"Ola" <o...@g...pl> napisał w wiadomości

> Jest wątek o "trudnych pytaniach" na RK. Ja chciałam Was zapytać, jakie
> dziwne pytania Wam zadawano. Mój kolega na przykład podczas rozmowy dostał
> pytanie: "czemu wieka od studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?" dodam
> tylko, że starał się o pracę biurową :)

Balonem lecą cztery osoby - pani, kobieta w ciąży, małe dziecko i pani
narzeczony. Za chwilę balon spadnie na dół i wszyscy zginą. Można tego
uniknąć w sytuacji, gdy wyrzuci się jedną osobę. Proszę wyznaczyć tę osobę i
uzasadnić. Sama pani wyskoczyć nie może.
Taki problem do rozgryzienia (może nie dosłowny, ale coś w ten deseń)
dostała moja koleżanka w momencie, gdy starała się o posadę przedstawiciela
medycznego.

N.

do góry

-=lapacz=- napisał(a):
> Jeżeli miał by Pan być drzewem to jakim ?
> Ulubiona bajka z dzieciństwa. ?

Mnie pytano o warzywo i zwierzę.
Byłam też zapytana dlaczego koło jest okrągłe, oraz ile płatków ma
przeciętna róża (wie ktoś?).
A jedno z najbardziej idiotycznych, choć sama go nie słyszałam na
rozmowie "o czym rozmawia groszek z marchewką?".


--
Pozdrówki,
Aneczka

do góry

W wiadomości news:efg9t4$afc$1@inews.gazeta.pl Immona
<c...@n...gmailu> pisze:

> Bardzo mi sie podobaly pytania, z ktorych trzeba bylo opisac swoich
> dawnych szefow/kierownikow i wymienic ich zalety i wady. Tez bylam
> calkowicie nie przygotowana na takie pytanie, ale mowic prawde jest latwo.
> Docenilam subtelnosc - rzeczywista tresc pytania byla przeciez z tych,
> ktore Jotte by skomentowal "za krotko sie znamy" :)
Eee tam, jak kulą w płot ;)
W takim przypadku szanujący się człowiek odpowiada coś w rodzaju "poproszę
następne pytanie".
Bez dodatkowych tłumaczeń.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:efgaar$8ph$1@news.onet.pl...

> Balonem lecą cztery osoby - pani, kobieta w ciąży, małe dziecko i pani
> narzeczony. Za chwilę balon spadnie na dół i wszyscy zginą. Można tego
> uniknąć w sytuacji, gdy wyrzuci się jedną osobę. Proszę wyznaczyć tę
> osobę i uzasadnić. Sama pani wyskoczyć nie może.
> Taki problem do rozgryzienia (może nie dosłowny, ale coś w ten deseń)
> dostała moja koleżanka w momencie, gdy starała się o posadę
> przedstawiciela medycznego.

sprawdzali, czy da radę wciskać leki zabijające ludzi :)

entrop3r

do góry

Użytkownik "Stclaus" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:efg5no$n1k$1@news.onet.pl...
> witam,
>
> Użytkownik "Ola" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:efg59b$j1n$1@inews.gazeta.pl...
> > Jest wątek o "trudnych pytaniach" na RK. Ja chciałam Was zapytać, jakie
> > dziwne pytania Wam zadawano. Mój kolega na przykład podczas rozmowy
dostał
> > pytanie: "czemu wieka od studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?" dodam
> > tylko, że starał się o pracę biurową :)
>
> zeby nie wpadly do srodka. jakbeda kwadratowe to bok jest krotszy niz
> przekatna i przy nakladaniu istnieje mozliwosci wpadniecia. Zauwaz ze
jednak
> sa i kwadratowe. Jednak one maja zawiasy.

jestes pracodawca? ;);)

do góry

Mnie tam na przykład zapytano swego czasu ile wody przepływa w ciągu minuty
pod mostem Grunwaldzkim we Wrocławiu. Zacząłem szacować... ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Thu, 28 Sep 2006 11:39:50 +0200, Ola <o...@g...pl>
w <efg59b$j1n$1@inews.gazeta.pl> napisał:

> Jest wątek o "trudnych pytaniach" na RK. Ja chciałam Was zapytać, jakie
> dziwne pytania Wam zadawano. Mój kolega na przykład podczas rozmowy dostał
> pytanie: "czemu wieka od studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?" dodam
> tylko, że starał się o pracę biurową :)

Bo to pytanie na myślenie. Ja przeczytałem, ale znam odpowiedź: bo jakby
były kwadratowe albo jakiekolwiek inne, to żule powrzucaliby je do
środka studzienek.

Ja miałem: ile trójkątów równobocznych uda się ułożyć z 6 zapałek.
Dałem odpowiedź: 6, pytający zrobili karpie, bo oczekiwali 4.

> Ola

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Ola napisał(a):
> Jest wątek o "trudnych pytaniach" na RK. Ja chciałam Was zapytać, jakie
> dziwne pytania Wam zadawano. Mój kolega na przykład podczas rozmowy dostał
> pytanie: "czemu wieka od studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?" dodam
> tylko, że starał się o pracę biurową :)

Proste pytanie na umiejętność wyciągania logicznych wniosków: bo okrągła
nie wpadnie do studzienki.

Ehhhh, ci rekruterzy. O co jeszcze można się do nich dopieprzyć? :)

pozdrawiam
Maciek
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry

Nixe napisał(a):
> "Ola" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
>
>> Jest wątek o "trudnych pytaniach" na RK. Ja chciałam Was zapytać, jakie
>> dziwne pytania Wam zadawano. Mój kolega na przykład podczas rozmowy dostał
>> pytanie: "czemu wieka od studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?" dodam
>> tylko, że starał się o pracę biurową :)
>
> Balonem lecą cztery osoby - pani, kobieta w ciąży, małe dziecko i pani
> narzeczony. Za chwilę balon spadnie na dół i wszyscy zginą. Można tego
> uniknąć w sytuacji, gdy wyrzuci się jedną osobę. Proszę wyznaczyć tę osobę i
> uzasadnić. Sama pani wyskoczyć nie może.
> Taki problem do rozgryzienia (może nie dosłowny, ale coś w ten deseń)
> dostała moja koleżanka w momencie, gdy starała się o posadę przedstawiciela
> medycznego.
Beznadzieja. Wygląda jak naprędce zaadaptowane pytanie z ćwiczenia
obrazującego nierozwiązywalność konfliktu wartości. Każda odpowiedź jest
dobra i każda jest zła.

Podobne ze szkoleń: masz serce do przeszczepu. Czekają na nie:
1. mąż stanu
2. zasłużony strażak
3. matka samotnie wychowująca dzieci
4. małe dziecko

itd.

Chyba najlepiej (beletrystycznie) opisał to Łysiak w "Cenie". 10 panów
ma zdecydować, któremu z 10 prominentnych działaczy aresztowanych przez
Gestapo ocalić życie.

Można odpowiedzieć jedno: konflikt wartości jest nierozwiązywalny.
Polecam historię wojen religijnych oraz "Cenę" W. Łysiaka.

pozdrawiam
Maciek


--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry

Aneczka napisał(a):
> Mnie pytano o warzywo i zwierzę.
> Byłam też zapytana dlaczego koło jest okrągłe, oraz ile płatków ma
> przeciętna róża (wie ktoś?).
> A jedno z najbardziej idiotycznych, choć sama go nie słyszałam na
> rozmowie "o czym rozmawia groszek z marchewką?".
>
>
Jeśli była to rekrutacja na stanowisko konsultanta telefonicznego a
pytania zostały poprzedzone instrukcją: "proszę wczuć się w rolę
konsultanta telefonicznego, za chwilę zadzwoni klient", to uważam te
pytania za bardzo dobre. Dlaczego? Bo jednym z najgorszych rzeczy, jakie
można powiedzieć klientowi przez telefon to spontaniczne "nie wiem" i
nic więcej.

Prawidłowa odpowiedź: "Dobre pytanie. Zaraz się dowiem".
A jeszcze lepsza: "Dobre pytanie. Sprawami płatkoróżologii zajmuje się
Dział Namiarów Sejsmiczno-Kosmicznych, który udzieli Panu/Pani
odpowiedzi. CZY MOŻE PAN/PANI CHWILKĘ ZACZEKAĆ [tak] ZATEM ŁĄCZE"*


* Przełączanie rozmowy bez uprzedzenia to drugie z ultra dań dupy przez
telefon. Zawsze należy uprzedzić klienta a najlepiej zapytać, czy może
zaczekać.

pozdrawiam
Maciek
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry