Na Gratka.pl znalazłem taką ofertę:
"Renomowana firma zatrudni kobiety i mężczyzn na stanowiskach: pakowacz,
magazynier, kontroler jakości, informatyk. Wymagana niekaralności oraz
zdolności manualne - umowa o pracę. Prosimy o przesłanie CV oraz ksera dowodu
osobistego w celu rekrutacji oraz weryfikacji danych drogą elektroniczną na
adres:[..]" niby ogłoszenie jakich wiele ale zastanawia mnie jedna rzecz - po
kiego grzyba potrzebny pracodawcy ksero dowodu osobistego kandydata? Czyżby to
był jakiś przekręt?

pozdrawiam
Piotr


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Piotr napisał(a):
> Na Gratka.pl znalazłem taką ofertę:
> "Renomowana firma zatrudni kobiety i mężczyzn na stanowiskach: pakowacz,
> magazynier, kontroler jakości, informatyk. Wymagana niekaralności oraz
> zdolności manualne - umowa o pracę. Prosimy o przesłanie CV oraz ksera dowodu
> osobistego w celu rekrutacji oraz weryfikacji danych drogą elektroniczną na
> adres:[..]" niby ogłoszenie jakich wiele ale zastanawia mnie jedna rzecz - po
> kiego grzyba potrzebny pracodawcy ksero dowodu osobistego kandydata? Czyżby to
> był jakiś przekręt?


Zgaduję, że "renomowana firma" się nie przedstawiła jakoś bliżej?
Konto na darmowym serwerze? - na takie ogłoszenia nie odpowiadałem z zasady.
... enyłej zgodnie z KP pracodawca ma prawo żądać podania:

imienia i nazwiska,
imion rodziców,
daty urodzenia,
miejsca zamieszkania (adres do korespondencji),
wykształcenie,
przebieg dotychczasowego doświadczenia,
nr PESEL

Nie widzę tu (w art. 22 KP) nigdzie nr dowodu.
Jak dla mnie tak ewidenty przekręt.
Później znowu się okaże, że bezrobotna szwaczka/pielęgniarka/łotewer
wzięła zestaw kina domowego na raty.

pozdrawiam

Zbyszek

do góry

Zbyszek Tuźnik wrote:
[...]
> Zgaduję, że "renomowana firma" się nie przedstawiła jakoś bliżej?
> Konto na darmowym serwerze? - na takie ogłoszenia nie odpowiadałem z
> zasady.
> ... enyłej zgodnie z KP pracodawca ma prawo żądać podania:
>
> imienia i nazwiska,
> imion rodziców,
> daty urodzenia,
> miejsca zamieszkania (adres do korespondencji),
> wykształcenie,
> przebieg dotychczasowego doświadczenia,
> nr PESEL
>
> Nie widzę tu (w art. 22 KP) nigdzie nr dowodu.
> Jak dla mnie tak ewidenty przekręt.
> Później znowu się okaże, że bezrobotna szwaczka/pielęgniarka/łotewer
> wzięła zestaw kina domowego na raty.
Można chyba zakłądać konta w bankach internetowych.
O ile dobrze pamiętam, jak kiedyś zakładałem konto w mBanku to trzeba
było wysłać ksero dowodu i podpisać umowe, i to w zasadzie wszystko

pozdrawiam
darek

do góry

darek napisał(a):

>
> Można chyba zakłądać konta w bankach internetowych.

W Inteligo kurier jednak sprawdza - a przynajmniej powinien - dowód
osobisty przy podpisaniu umowy.

> O ile dobrze pamiętam, jak kiedyś zakładałem konto w mBanku to trzeba
> było wysłać ksero dowodu i podpisać umowe, i to w zasadzie wszystko

Bez sprawdzania, że osoba podpisująca to ta sama której był dowód?
Ciekawe...

pozdrawiam

Zbyszek

do góry

Zbyszek Tuźnik napisał(a):
>> O ile dobrze pamiętam, jak kiedyś zakładałem konto w mBanku to trzeba
>> było wysłać ksero dowodu i podpisać umowe, i to w zasadzie wszystko
> Bez sprawdzania, że osoba podpisująca to ta sama której był dowód?
> Ciekawe...
W mBanku wysylalo sie ksero dowodu, otrzymywalo umowe do podpisania,
podpisana umowe sie odsylalo - zero kontaktu z pracownikiem banku, wiec
bank nie sprawdza czy osoba podpisujaca sie to ta sama ktorej jest dowod
(bo jej nie widzi)

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

darek napisał(a):

> Można chyba zakłądać konta w bankach internetowych.

Przychodzi mi na myśl jeszcze jeden przekręt - zbliżają się wybory i
różne partie zbierają podpisy na listach poparcia dla ich kandydatów.
Aby wpis był ważny potrzebny jest oprócz imienia, nazwiska i adresu
także numer PESEL, czyli właściwie jedyna informacja której standardowo
nie ma w CV i trzeba ją pozyskać z dowodu osobistego. Zamiast łazić po
ulicach dadzą takie ogłoszenie i po kilku dniach mają spokojnie kilkaset
albo i więcej wpisów (przy tak sformułowanej ofercie, na dodatek w Łodzi
na brak odzewu narzekać nie będą). A ryzyko wykrycia niewielkie, przy
weryfikacji dane będą się przecież zgadzały z bazą PESEL a żeby wykryć
przekręt trzeba byłoby zbadać podpisy na listach przez grafologa.

pozdrawiam
Piotr

do góry

darek wrote:

> Można chyba zakłądać konta w bankach internetowych.
> O ile dobrze pamiętam, jak kiedyś zakładałem konto w mBanku to trzeba
> było wysłać ksero dowodu i podpisać umowe, i to w zasadzie wszystko

Faktycznie pewnie po to. Teraz w mBanku jest promocja - kto uzyska najwięcej
poleconych wygrywa wakacje za 12 tys. złotych. Kotś widocznie chce wakacje
za wszelką cenę.

--
Pozdrawiam,
Cyryl

do góry