-
1. Data: 2011-11-27 17:36:55
Temat: Długoletnie zatrudnienie
Od: " AnnaGA" <a...@N...gazeta.pl>
z opowieści rodzinnych, ktoś z rodziny mówił, ze zna osobe, która pracowała w
firmie niecałe 2 lata. Nieduża firma handlowa. Rewelacyjnej kasy nie płacili,
ale troje pracowników pracowali tam od 19 lat, od 13 lat i od 11 lat (są
teraz w wieku coś ok. 45, 40 i 35 lat).
Nie sprawiali wrażenia pracy pod przymusem.
Znajdzie ktoś taki teraz inną robotę ?
jak pracodawcy patrzą na tak długie zatrudnienie ?
co wogóle pomyslicie o takich co siedzą w jednej firmie tyle lat?
siostra co 2-3 lata zmienia firmę.
Pozdrawiam
Anna GA
dobre strony:
http://kobieta.wzwiazku.netstrefa.pl/inwigilacja.htm
l
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-11-27 18:29:58
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 27 listopada 2011 (18:36:55) napisano:
> z opowieści rodzinnych, ktoś z rodziny mówił, ze zna osobe, która pracowała w
> firmie niecałe 2 lata. Nieduża firma handlowa. Rewelacyjnej kasy nie płacili,
> ale troje pracowników pracowali tam od 19 lat, od 13 lat i od 11 lat (są
> teraz w wieku coś ok. 45, 40 i 35 lat). Nie sprawiali wrażenia pracy
> pod przymusem.
Owce. Też stoją w zagrodzie i nie sprawiają wrażenia, że są tam pod
przymusem.
> Znajdzie ktoś taki teraz inną robotę ?
Taką, że rewelacyjnej kasy nie płacą? Mnóstwo :).
> co wogóle pomyslicie o takich co siedzą w jednej firmie tyle lat?
Że to albo osoby bardzo szczęśliwe i zadowolone z warunków pracy, albo...
Nie, nie będę się wyrażał. Bardzo źle myślę o osobach, które są
niezadowolone z czegoś i nie robią nic, aby to zmienić.
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
3. Data: 2011-11-27 22:28:36
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: PiteR <e...@f...pl>
AnnaGA pisze tak:
> Nie sprawiali wrażenia pracy pod przymusem.
> Znajdzie ktoś taki teraz inną robotę ?
Ale po co ma szukać innej jak mu w tej dobrze bo np płacą powyżej
pułapu w danym miescie i prawie nic się nie robi, praca lżejsza od
spania. Przeprowadzać się nigdzie nie zamierza za pracą bo koszty
zjedzą zysk.
Pieniądze to nie wszystko. Jak ktoś ma udane życie prywatne, dzieci to
odwali 8godzin i ucieka do domu do rodziny.
--
Piter
-
4. Data: 2011-11-28 14:46:33
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Użytkownik "Yakhub" <y...@g...pl> napisał
> Że to albo osoby bardzo szczęśliwe i zadowolone z warunków pracy, albo...
> Nie, nie będę się wyrażał. Bardzo źle myślę o osobach, które są
> niezadowolone z czegoś i nie robią nic, aby to zmienić.
A gdzie wyczytałeś, że te osoby są niezadowolone?
N.
-
5. Data: 2011-11-28 14:48:20
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
" AnnaGA" <a...@N...gazeta.pl> napisał
> Znajdzie ktoś taki teraz inną robotę ?
To zależy.
> jak pracodawcy patrzą na tak długie zatrudnienie ?
To zależy.
> co wogóle pomyslicie o takich co siedzą w jednej firmie tyle lat?
To zależy.
> siostra co 2-3 lata zmienia firmę.
Jeśli ma taką potrzebę ...
N.
-
6. Data: 2011-11-28 15:06:05
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
On 28.11.2011 15:46, Nixe wrote:
>
> Użytkownik "Yakhub" <y...@g...pl> napisał
>
>> Że to albo osoby bardzo szczęśliwe i zadowolone z warunków pracy, albo...
>> Nie, nie będę się wyrażał. Bardzo źle myślę o osobach, które są
>> niezadowolone z czegoś i nie robią nic, aby to zmienić.
>
> A gdzie wyczytałeś, że te osoby są niezadowolone?
>
> N.
A gdzie Yakhub napisal, ze te osoby sa niezadowolone? Yakhub podzielil
pracownikow, ktorzy siedza latami w jednej firmie na dwie grupy.
Pierwsza grupe reprezentuja ludzie szczesliwi i zadowoleni, a o
drugiej(ludzie niezadowoleni) wolal sie szerzej nie wypowiadac - zapewne
nie chcial nikogo obrazac.
Przynajmniej ja to tak rozumiem.
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
-
7. Data: 2011-11-28 15:17:49
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Użytkownik "Tomek[TK]" <t...@N...pl> napisał
> A gdzie Yakhub napisal, ze te osoby sa niezadowolone?
Sorki, sorki, sorki!
Nie wiem jak to się stało, ale chyba zbyt szybko omiotłam wzrokiem to
pierwsze zdanie o osobach szczęśliwych.
N.
-
8. Data: 2011-11-28 15:29:11
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 28 listopada 2011 (16:17:49) napisano:
>> A gdzie Yakhub napisal, ze te osoby sa niezadowolone?
> Sorki, sorki, sorki!
No!
Żeby mi to było przedostatni raz!
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
9. Data: 2011-11-28 16:14:46
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
On 28.11.2011 16:17, Nixe wrote:
> Sorki, sorki, sorki!
> Nie wiem jak to się stało, ale chyba zbyt szybko omiotłam wzrokiem to
> pierwsze zdanie o osobach szczęśliwych.
>
> N.
:)
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
-
10. Data: 2011-11-28 21:02:06
Temat: Re: Długoletnie zatrudnienie
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 27 Nov 2011 17:36:55 +0000 (UTC), AnnaGA napisał(a):
> siostra co 2-3 lata zmienia firmę.
A wg ciebie to świadczy o niej dobrze, czy raczej źle? I dlaczego?
--
marcin