-
31. Data: 2005-06-05 20:51:37
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "gb" <b...@p...onet.pl>
CV ma miec konkretna forme jednostronna nie bez powodu. to jest tylko
wizytowka, cos co ma zainteresowac i w bardzo szerokich ramach
nakreslic/opisac dana osobe. pracodawca jesli czyta CV to patrzy wlasnie na
te pierwsza strone. na prawde nie trzeba sie wczytywac w CV zeby zobaczyc na
pierwszy rzut oka co dana osoba soba reprezentuje. jesli pracodawca widzi
kogos kto nie potrafi sie zmiescic na 1 stronie CV to wie ze jest
niepoukladany, nie radzi sobie i chcialby wszystko czyli nic. osoba, ktora
chcialaby zeby wszystko zrobic dobrze i w sumie krzata sie i miota powodujac
w okol tylko zamet.
w CV jest gdzie pracowalas i ew. na jakim stanowisku. konkretnie bez lania
wody. jakie studia skonczylas, kierunek i kiedy, jaki drugi fakultet i i
kiedy.
jak piszesz o zainteresowaniach to trzy slowa a nie rozprawe na temat
wyzszosci muzyki mozarta nad bachem z uzasadnieniem.
od pisania o swoim zyciu sa osobne zyciorysy jesli pracodawca sie o nie
upomina lub list motywacyny. list motywacyjny pisze sie w konkretym celu do
konkretnego pracodawcy, wiec tutaj tez mozna rozwinac okreslone watki
kierunkujac je pod konkretna firme/prace. mozesz napisac ze bylas
przewodniczaca klasy i mazalas tablice ;) ale to raczej smiech na sali dla
pracodawcy. samo stwierdzenie ze bylas przewodniczaca wystarcza, rozbudza
ciekawosc a nie rozsmiesza. jesli pracodawca bedzie chcial wiedziec wiecej
na ten temat to zapyta.
jak koniecznie musisz sie rozpisywac to dolacz te rospiske do CV z
zaznaczeniem ze tam wlasnie napisalas zakres obowiazkow itp. taka informacje
mozesz dodac do cv ze MORE INFO w zalaczniku.
pracodawca nie ma czasu na czytanie epopei na temat jakiejs osoby,
szczegolnie jesli nikogo konkretnego nie szuka. moze sie posmiac tylko z
takiego CV i pokazac kolegom niestety. pracodawca popatrzy na pierwsza
strone i podejmie jakas decyzje. wysmieje i wyrzuci/zatrzyma w szafie na
potem/polozy na biurku zeby za chwile dokadniej przegladnac.
jesli na CV sie nie miescisz to rozsun marginesy ;). jesli dalej sie nie
miescisz to zmniejsz czcionke. jesli dalej sie nie miescisz zacznij
redukowac informacje. redukuj na zasadzie ograniczania wiadomosci o mniej
istotnych rzeczach - najpierw zakres obowiazkow sruuuu, potem stanowiska w
mniej znaczacych pracach ... sruuuu, w koncu mniej znaczace prace .. sruuu
ogranicz zainteresowania do jednej linijki. i tak czyta sie gora dwa
pierwsze a trzecie jest zeby bylo.
pamietaj ze wprowadzasz szum informacyjny we wlasnym CV. taka CV jest
nieczytelna i niejasna wiec przestaje pelnic swoja funkcje.
pozdrawiam
gb
-
32. Data: 2005-06-05 20:56:37
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d7vjn2$kd7$1@news.onet.pl...
> Dnia 2005-06-05 20:52, Użytkownik Ziemek Borowski napisał:
>
> > Po co? (tj. jak ktoś potrzebuje to spyta).
>
> Wiesz, jak ktoś potrzebuje to nie będzie się wypytywał, tylko weźmie
> kogoś innego.
Wiesz - piszesz jak osoba po tysiącu przeprowadzonych rozmowach
kwalifikacyjnych (i to po obu strona barykady...). ;-)
> Załóżmy taką sytuację: dwóch absolwentów tego samego kierunku złożyło
> podanie do tej samej firmy. Jeden oprócz studiowania należał do koła
> naukowego, udzielał się w organizacjach, należał do AZS'u. Nie napisał
> tego w CV - bo przecież to oczywiste.
> Drugi nic nie robił, ale ładnie pościemniał.
>
> Który z nich otrzyma szansę zaprezentowania się w cztery oczy?
A który przejdzie rozmowę kwalifikacyjną?
A który się w tej pracy utrzyma?
Zapominasz, że na podstawie samego CV nikt chyba nikogo do pracy nie
przyjmuje...
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
33. Data: 2005-06-05 21:03:13
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-06-05 22:51, Użytkownik gb napisał:
> miescisz to zmniejsz czcionke. jesli dalej sie nie miescisz zacznij
> redukowac informacje. redukuj na zasadzie ograniczania wiadomosci o mniej
> istotnych rzeczach - najpierw zakres obowiazkow sruuuu, potem stanowiska w
> mniej znaczacych pracach ... sruuuu, w koncu mniej znaczace prace .. sruuu
A potem wyjdzie, że Twoje CV niczym nie różni się od absolwenta, który
ma tylko jakieś praktyki.
Zgadzam się, niektóre rzeczy można skrócić. Jednak nie jestem za tym,
aby nie pisać o swoich byłych doświadczeniach, tylko dlatego, bo nie
mieszczą się na jednej stronie. Skąd wiesz, czy akurat w danej firmie to
się nie przyda?
A szkolenia? Chyba nie po to się szkoliłeś, by nie pisać o nich, prawda?
Np. moje szkolenia zajmują w CV ponad pół strony A4. I jeśl składam
podanie do firmy w mojej branży i w swojej specjalizacji, to nie mogę
ich tak po prostu nie napisać, bo sam wtedy działam na swoją szkodę.
--
Witiia
-
34. Data: 2005-06-05 21:04:33
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-06-05 22:56, Użytkownik Maciej Ślużyński napisał:
> Zapominasz, że na podstawie samego CV nikt chyba nikogo do pracy nie
> przyjmuje...
Zapominasz, że aby być przyjętym do pracy, to najpierw trzeba być
zaproszonym na rozmowę :)
--
Witiia
-
35. Data: 2005-06-05 21:14:05
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d7vpcq$5m2$2@news.onet.pl...
> Dnia 2005-06-05 22:56, Użytkownik Maciej Ślużyński napisał:
>
> > Zapominasz, że na podstawie samego CV nikt chyba nikogo do pracy nie
> > przyjmuje...
>
> Zapominasz, że aby być przyjętym do pracy, to najpierw trzeba być
> zaproszonym na rozmowę :)
A Ty zdajesz się nie pamiętać, że aby być zaproszonym na rozmowę - trzeba
mieć "dobrze" napisane CV, które ktoś da radę przeczytać...
IMVHO trzy strony CV u osoby rok po studiach i po pracy w jednej firmie - to
musi być straszna grafomania ;-)
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
36. Data: 2005-06-05 21:17:35
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d7vpab$5m2$1@news.onet.pl...
> Dnia 2005-06-05 22:51, Użytkownik gb napisał:
>
> A szkolenia? Chyba nie po to się szkoliłeś, by nie pisać o nich, prawda?
A Ty się szkoliłaś po to, aby o tym napisać w CV???
Przecież ważne jest to, co się umie, a nie na co się ma "papierek"...
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
37. Data: 2005-06-05 21:24:04
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "gb" <b...@p...onet.pl>
> Zgadzam się, niektóre rzeczy można skrócić. Jednak nie jestem za tym, aby
> nie pisać o swoich byłych doświadczeniach, tylko dlatego, bo nie mieszczą
> się na jednej stronie. Skąd wiesz, czy akurat w danej firmie to się nie
> przyda?
ujme to tak. CV sie nie czyta, je sie oglada. jesli masz na koncie mase
ciekawych rzeczy to wybierz najciekawsze-najmocniejsze. studen ktory ich nie
ma nie bedzie mial ich na koncie. jesli bedzie wszystko na raz to bedzie to
smiec nie CV. wiem bo przegladalem mase CV. niejasnych i nieczytelnych
raczej sie nie czyta, chyba ze z ciekawosci. do tego jesli sie kogos szuka w
stercie CV na konkretne stanowisko to dalej nieczytelne i niejasne sie
odrzuca.
przyklad:
2002
zajalem 3 miejsce w konkursie U (konkurs w mojej wiosce) w dziedzinie
jakiejs tam
zajalem 1 miejsce w konkursie E (konkurs w mojej wiosce) w dziedzinie
jakiejs tam
zajalem 2 miejsce w konkursie Y (konkurs w innej wiosce) w dziedzinie
jakiejs tam
zajalem 15 miejsce w konkursie Z (konkurs w berlinie w jakiejs wiosce) w
dziedzinie jakiejs tam
dostalem oscara za efekty specjalne w filmie X
obrabiasz i zostaje
dostalem oscara za efekty specjalne w filmie X
:)
jesli pracodawca przeglada stos CV bo akurat kogos potrzebuja to patrzy po
lebkach. jak ktos pasuje to sie z nim kontaktuje badz doczytuje dokladniej.
jesli do CV byl zalaczniek - ale tez nie ksiazka - to sie zaglebia w
zalacznik zeby poznac szczegoly, jak nie to bierze telefon i sie umawia.
albo daje wybrane ze sterty CV sekretarce i mowi zeby ustalila spotkania.
jak CV jest smieciem to nie chce mu sie z nim meczyc i usilowac przeczytac
bo ma do przeczytania/przegladniecia jeszcze 80 a za 30 minut musi wyjsc.
rozumiesz?
to tak jak z wizytowka. im bardziej kolorowa i nieczytelna a nazwa firmy to
PPHU SUPER DUPER POLEX-IMP CHICKEN SRICKEN to znaczy ze wjechac winda na 4
pietro zapukac 3 razy i poprosic andrzeja ... jesli wiesz co chce powiedziec
zauwaz ze szefowie firm albo ... ci z klasa maja biale czyste i schludne
wizytowki, gdzie jest jeden kontakt a nie ksiazka telefoniczna. jak ktos sie
bedzie chcial skontaktowac to sie skontaktuje.
CV to taki dokumencik w ktorym trzeba sie zmiescic. to jest test sam w
sobie. i da sie nie majac nic na koncie i majac bardzo wiele. sztuka i tym
co odroznia jest to w jaki sposob prezentujesz informacje, jak je dobierasz,
jak je selekcjonujesz. nie da sie przekazac wszystkiego i dlatego opracowano
CV. to taki spis tresci osoby. nic wiecej. bez a/b/c/
pozdrawiam
grzegorz b
-
38. Data: 2005-06-05 21:29:41
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
gb <b...@p...onet.pl> wrote:
> CV ma miec konkretna forme jednostronna nie bez powodu. to jest tylko
> wizytowka, cos co ma zainteresowac i w bardzo szerokich ramach
> nakreslic/opisac dana osobe. pracodawca jesli czyta CV to patrzy wlasnie na
Tak tak. Bo przecież nazwa stanowiska wszystko powie o zakresie obowiązku i
doświadczeniu zdobytym na tym stanowisku.
> pierwszy rzut oka co dana osoba soba reprezentuje. jesli pracodawca widzi
> kogos kto nie potrafi sie zmiescic na 1 stronie CV to wie ze jest
> niepoukladany, nie radzi sobie i chcialby wszystko czyli nic. osoba, ktora
Rotfl. Współczuję Ci CV, do którego najwyraźniej nie masz co wpisać.
> zaznaczeniem ze tam wlasnie napisalas zakres obowiazkow itp. taka informacje
> mozesz dodac do cv ze MORE INFO w zalaczniku.
Taaak. Kolejny wspaniały pomysł. *sigh*
> redukowac informacje. redukuj na zasadzie ograniczania wiadomosci o mniej
> istotnych rzeczach - najpierw zakres obowiazkow sruuuu, potem stanowiska w
> mniej znaczacych pracach ... sruuuu, w koncu mniej znaczace prace .. sruuu
... aż zostanie Ci pusta kartka z danymi kontaktowymi.
> pamietaj ze wprowadzasz szum informacyjny we wlasnym CV. taka CV jest
> nieczytelna i niejasna wiec przestaje pelnic swoja funkcje.
Z ciekawości - CV masz równie chaotyczne, niegramatyczne i nieortograficzne,
jak to co zaprezentowałeś powyżej?
--
Przemysław Maciuszko
Zurich based
-
39. Data: 2005-06-05 21:32:45
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
"Maciej Ślużyński" <m...@a...pl> wrote:
> Przecież ważne jest to, co się umie, a nie na co się ma "papierek"...
No pewnie. Może zaraz zaproponujesz zawarcie w CV tylko jednej informacji:
"Ja się po prostu nadaję na to stanowisko, mam wiedzę i umiejętności, a jak
mnie nie zatrudnicie, to będziecie fraaaajerzy"?
--
Przemysław Maciuszko
Zurich based
-
40. Data: 2005-06-05 21:38:50
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Duddus" <Z...@p...formularza.allegro.pl>
> Żadko kiedy rekrutujący
______
To ile tych fakultetów ???? :P