-
11. Data: 2003-06-14 23:18:27
Temat: Re: Diagnoza: brak szczęścia???
Od: "Jerzy \(Dusk\)" <d...@p...onet.pl>
Acha, no i w końcu dostałem pracę, po 6 miesiącach poszukiwań, plus 3
miesiące wypowiedzenia w poprzedniej firmie, ale w tym okresie i tak cały
czas byłem zawalony robotą. Zwalniając mnie z przyczyn ekonomicznych szef
poprzedniej firmy nie liczyła się chyba z moją rolą, mając nadzieję moje
wyspecjalizowane obowiązki jakos "podzielić"; miałem dzika satysfakcję
kiedy się dowiadywałem, że nie radzą sobie dobrze z tym czy tamtym, co
należało do moich obowiązków.
Bądź dobrej myśli.
Jerzy
-
12. Data: 2003-07-09 14:45:28
Temat: Re: Diagnoza: brak szczęścia???
Od: "M Vito Piotrowicz" <m...@p...onet.pl>
Anno - to co napisałaś jest na prawdę PIĘKNE. Proste ale piękne, a może po
prostu inaczej proste i piękne (proste rzeczy są piękne) . Dziękuję Ci
bardzo , zapisałem sobie Twój post na swoim kompie i jak będzie mi żle, to
sobie go przeczytam, a poni żej przytaczam go w całości, bo warto, Ma.
Użytkownik "Anna" <a...@b...net.pl> napisał w wiadomości
news:bcas6i$gat$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Sokół" <n...@w...pl> > Zwracam się do
Was -
> jako osób najbardziej "z branży" - z prośbą o
> >
> > Czyli naprawdę nie mam szczęścia...... ale aż półtora roku.... może ktoś
> ma
> > pożyczyć czterolistną koniczynkę??
> >
> Hmmm powiem tak - zastrzegam, ze to moja teoria, u mnie się sprawdza , nie
> wiem jak będzię u innych :o)
>
> Jak wchodzę na rozmowę, to nie kombinuje tylko mówię to co myslę, wychodzę
z
> zasady, ze trafi swój na swego. Oczywiście zdarzyly mi się dłuższe przerwy
w
> pracy ( okropnie sie czułam) ale jakoś dałam radę ostatnio 9 miesiecy
> siedziałam w domu. Czasem się zdarza, że to nie o CV czy list motywacyjny
> chodzi ale o samego człowieka. No i czasem poprostu nie pasuje się do
> ogloszenia. Ostatnio nie wysłałam, żadnego CV ( kolejna zasada, - mam
prace
> ale sobie dalej szukam - takie hobby polecam :o) bo nie było dokąd. NIE MA
> RECEPTY NA ZNAJDOWANIE PRACY!!!! A może zajał byś się pisaniem CV i listów
> za kasę? Parę groszy wpadnie........ Kolejna zasada, jak ktos już coś robi
> to praca sama przychodzi :o)
>
> pozdrawiam wszystkich wątpiących, ale mających nadzieję
>
> Ania
>
>