-
11. Data: 2004-07-07 17:30:04
Temat: Re: Delegacje służbowe - czas dojazdu
Od: i...@p...onet.pl
Stan aktualny:
Czas dojazdu wlicza się do godzin pracy, jeśli jest w trakcie twoich normalnych
godzin pracy. Godziny pracy u klienta (nie dojazd) poza twoimi normalnymi
godzinami pracy liczą się jako nadliczbowe. Przykład:
W Twojej firmie godziny pracy to 8-16.
Do klienta (czy gdzieś tam) wyjechałeś w niedzielę po południu, pracowałeś tam
9-17 w poniedziałek, wróciłeś do domu we wtorek nad ranem sypialnym i w środę
poszedłeś normalnie do pracy.
Dostaniesz: zwrot kosztów noclegu i przejazdu (sypialny pewnie też zapłacą,
żeby ci nie dać wolnego w środę) oraz
- 1/2 diety za niedzielę, jak dobrze pójdzie
- pełną dietę za poniedziałek
- 1 godzinę nadliczbową w poniedziałek (16:00 - 17:00), czas 8:00 - 9:00
powinni policzyć jako czas dojazdu;
I KONIEC - WIĘCEJ SIĘ NIE NALEŻY W ŚWIETLE PRAWA PRACY (informacja z PIPu,
świeżutka) - twoje podróże służbowe poza normalnymi godzinami pracy to według
Kodeksu Pracy taki oryginalny sposób spędzania czasu wolnego
- dodatek 20% za wykonywanie pracy poza miejscem zatrudnienia umieszczonym w
umowie o pracę (rozliczane w dniówkach albo godzinach, nie jestem pewna); jeśli
miejscem zatrudnienia jest terytorium RP, to dostaniesz 0 dodatku - przeczytaj
dokładnie umowę i sprawdź warunki (nie jestem pewna, czy ten dodatek jest w
Kodeksie Pracy, czy w przepisach zakładowych u mojego męża - do sprawdzenia)
Wniosek - jak się do końca człowiek zdenerwuje brakiem czasu wolnego, to się
zwalnia, bo nic innego nie może zrobić - dlatego na wszelkich stanowiskach z
dużą ilością wyjazdów jest duża rotacja.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl