-
11. Data: 2008-03-12 08:06:23
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: "Rad" <r...@n...op.pl>
"sieciowy groszek"
>> Dziękuję za odpowieć. A tak nawet jakby sie przemęczyć to co dobrze
>> jest skończyć?
Polecam Akademie Ekonomiczna
-
12. Data: 2008-03-12 22:33:55
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Tue, 11 Mar 2008 07:14:06 -0700 (PDT), EDI <e...@i...pl>
w <b...@e...go
oglegroups.com> napisał:
> Mam problem dla mnie to rzecz bardzo wielkiej wagi: Nie wiem na co
> mam
> iść na studia. Liceum skończyłem ze średnią; 5,2. Tak maprawde ze
> wszystkiego starałem sie być zawsze profesjonalistą. Przedmioty z
> którymi przyszłości nie chciałbym wiązać to: muzyka,w-f, języki obce,
> informatyka,fizyka,wos. Lubię podróże, fascynują mnie ludzie to jak
Języki obce, informatyka i fizyka z miejsca odwalają dużą część dobrze
płatnych zawodów.
> żyją w krajach azjatyckich, Australi czy Afryce. Lubię szukać
Ale jak to tak bez języków obcych?
> prawdy,walczyć o nią i jej dociekać. Jeżeli chodzi o pieniądze to dla
> mnie nie są one najważniejsze. Jakiś czas chorowałem, prawie 2 lata
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> byłem oderwany od świata związany z łóżkiem i szpitalami, wiele wtedy
> widziałem i przyzwyczaiłem sie do bólu. Dziś na wspomnienie tamtych
> dni czuję respekt, mogę odetchnąć i uśmiechnąć sie że teraz jest ok.
> I
> chyba ten okres zaważył o tym co zdawałem na maturze: biologia,
> chemia, fizyka -w sam raz na studia medyczne. Na które zresztą sie
Ale z fizyką nie chciałbyś wiązać przyszłości, trochę bez sensu
przygotowywać się do matury z czegoś, co się planuje spuścić w kiblu.
> nawet dostałem. I w tym momencie zachamowałem, bo tak naprawde czuje
> że nie bede dobrym lekarzem. Może nawet lepszym byłbym prawnikiem ale
> prawo jest bardziej dziedzicznym zawodem niż lekarz.
I z powodu plotek jednak prawo nie?
> W zasadzie moja sytuacja jest beznadziejna może nawet teraz bardziej
> niż wtedy gdy byłem chory. Pochodze z małej wsi. W dzieciństwie
> straciłem matkę, mój ojciec ma 70lat i jest w bardzo złym stanie
> zdrowia, czyli na rodzine liczyć nie można.
> Sytuacje mam taką jak przytoczyłem po krotce. I wychodzi na to że
> potrzebuje zdobyć w miarę szybko dobrze płatny zawód. Chciałbym
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
To się zdecyduj - pieniądze są najważniejsze, czy nie?
A jak nie, to co? Odpowiedzi typu 'robienie tego co lubię' są slabe, bo
szklana kula wtoczyła się pod wersalkę i nie wiadomo co lubisz robić,
ani jakie pieniądze to co lubisz robić może przynieść.
> stydiować w Warszawie ale nie wiem czy sobie poradze. Zdolny to nawet
> jestem ale nie mam żadnych znajomości.
Kto cię tak strasznie okłamał, że do studiowania trzeba znajomości?
Jeżeli chcesz się wcisnąć do kastowych zawodów, to rzeczywiście, lepiej
znajomości mieć niż nie mieć, ale bez znajomości też się da.
Ale muszę cię rozczarować - kastowe zawody są przereklamowane.
> Może mółby mi ktoś podpowiedzieć jakieś dobrze rokujące na przyszłość
> studia? Może znacie jakiś strony w necie które by mi pomogły.
Ty chyba powinieneś iść na księdza. Albo do wojska, przez długi czas nie
będziesz miał dylematów, bo inni będą myśleli za ciebie.
Albo zostać kafelkarzem. Dobrze płatne, studiów nie trzeba kończyć.
Najmiesz się na kilka miechów jako przynieś wynieś pozamiataj do gościa
który coś umie, i jak uważałeś na pracach ręcznych, to nie powinieneś
mieć problemu potem.
Bo z informatyką albo kierunkami technicznymi to jakbyś się lekko
pożegnał podczas profilowania edukacji w liceum.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
13. Data: 2008-03-14 01:20:33
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: "Jackare" <j...@p...pl>
Użytkownik "EDI" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:be8898be-d459-4ab5-a280-e32719d0e173@e60g2000hs
h.googlegroups.com...
Mam problem dla mnie to rzecz bardzo wielkiej wagi: Nie wiem na co
mam
iść na studia. Liceum skończyłem ze średnią; 5,2. Tak maprawde ze
wszystkiego starałem sie być zawsze profesjonalistą. Przedmioty z
którymi przyszłości nie chciałbym wiązać to: muzyka,w-f, języki obce,
informatyka,fizyka,wos. Lubię podróże, fascynują mnie ludzie to jak
żyją w krajach azjatyckich, Australi czy Afryce. Lubię szukać
prawdy,walczyć o nią i jej dociekać. Jeżeli chodzi o pieniądze to dla
mnie nie są one najważniejsze.
To idź na kierunek który pozwoli Ci pracować np jako dziennikarz, przy czym
mówi się że same studia dziennikarskie nie kształcą tych najlepszych, że
dobrze jest w tym celu skończyc np politologię lub socjologię a
dziennikiarstwo zrobić podyplomowo lub równolegle jako drugi fakultet. Jako
że np politologia nie jest jakimś szczególnie ciężkim kierunkiem w
porównaniu ze studiami technicznymi zrobienie dwóch fakultetów w jednym
czasie lub tokiem indywidualnym nie powinno być niemożliwe dla kogoś
zdolnego.
Pomyśl o studiach uniwersyteckich zagranicą - tam jest to lepiej wymyślone
bo ty sam obierasz przedmioty które cię interesują, co świetnie pomaga
rozwijać interesujące cię lub potrzebne umiejętności. Dodatkowo praca polega
na realizowaniu projektów, co z kolei od razu przystosowuje do pracy w
zespole i nastawienia na wyniki nawet na kierunkach nietechnicznych lub
nieekonomicznych bo w projekcie bierze udział kilka jednostek
organizacyjnych, np kilka wydziałów lub kilka katedr uczelni.
Mój kolega w Niemczech studiował geografię - tak zaczynał, a że interesowały
go przemiany społeczne w ujęciu geograficznym, to już doktorat robi z czegoś
własnie takiego - pomieszania geografii i socjologii. Dużo jeździ, podróżuje
po Rosji, Ukrainie, krajach nadbałtyckich oraz generalnie po świecie. Z
grubsza rzecz biorąc robi to o czym Ty piszesz - jeździ po świecie i opisuje
jak żyją ludzie, jakie są tego przyczyny, skutki etc. Pęta się cały czas po
konferencjach po Europie, publikuje, pracuje w dwóch projektach
encyklopedycznych.
Jego hobby stanowi kolekcjonowanie krajów które odwiedził i z tego co
pamiętam ma ich "na liczniku" gdzieś około 45.
Najważniejsze jest żebyś wiedział co chcesz robić - studia wyjątkiem
niektórych technicznych i medycznych rzadko dają konkretny zawód. Jeżeli
wiesz co chciałbyś robić będziesz mniej lub bardziej świadomie dążyć do tego
a studia rozwiną najbardziej pożądane umiejętności.
--
Jackare
-
14. Data: 2008-03-14 09:35:14
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: "humanista \(mruczus\)" <m...@g...com>
Może jakiś psycholog z ośrodka w mieście pomaga wybrać zawód?
-
15. Data: 2008-03-14 10:00:15
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: "Przemysław Mańkowski" <m...@t...pl>
> niektórych technicznych i medycznych rzadko dają konkretny zawód. Jeżeli
> wiesz co chciałbyś robić będziesz mniej lub bardziej świadomie dążyć do
tego
> a studia rozwiną najbardziej pożądane umiejętności.
Jezeli studia techniczne lub medyczne nie daja konkretnego zawodu to jakie
go daja ? Studia techniczne i medyczne sa najbardziej zawodowymi studiami
jakie mozna sobie wyobrazic. Spojrz na programy na politechnikach czy
akademiach medycznych i pokaz mi uczelnie wyzsze ktore ksztalca bardziej
zawodowo niz wspomniane.
-
16. Data: 2008-03-14 10:07:37
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-03-14, Przemysław Mańkowski <m...@t...pl> wrote:
>> niektórych technicznych i medycznych rzadko dają konkretny zawód. Jeżeli
>> wiesz co chciałbyś robić będziesz mniej lub bardziej świadomie dążyć do
> tego
>> a studia rozwiną najbardziej pożądane umiejętności.
>
> Jezeli studia techniczne lub medyczne nie daja konkretnego zawodu to jakie
> go daja ?
Napisał studia _z wyjątkiem_ niektórych techicznych lub medycznych.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
17. Data: 2008-03-14 13:17:24
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: "Jackare" <j...@p...pl>
>
uprasza się czytać powoli i ze zrozumieniem ;))
-
18. Data: 2008-03-14 20:06:16
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: Any User <u...@a...pl>
>> niektórych technicznych i medycznych rzadko dają konkretny zawód. Jeżeli
>> wiesz co chciałbyś robić będziesz mniej lub bardziej świadomie dążyć do
> tego
>> a studia rozwiną najbardziej pożądane umiejętności.
>
> Jezeli studia techniczne lub medyczne nie daja konkretnego zawodu to jakie
> go daja ? Studia techniczne i medyczne sa najbardziej zawodowymi studiami
> jakie mozna sobie wyobrazic. Spojrz na programy na politechnikach czy
> akademiach medycznych i pokaz mi uczelnie wyzsze ktore ksztalca bardziej
> zawodowo niz wspomniane.
Np. pedagogika przedszkolna - wprawdzie o kant dupy z takim zawodem, ale
jednak.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
19. Data: 2008-03-14 22:14:08
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:frdi9g$mus$1@atlantis.news.neostrada.pl Przemysław
Mańkowski <m...@t...pl> pisze:
> Studia techniczne i medyczne sa najbardziej zawodowymi studiami
> jakie mozna sobie wyobrazic.
Bzdura.
> Spojrz na programy na politechnikach czy
> akademiach medycznych i pokaz mi uczelnie wyzsze ktore ksztalca bardziej
> zawodowo niz wspomniane.
Pod nosem masz przecież.
--
Jotte
-
20. Data: 2008-03-16 13:07:28
Temat: Re: DORADŹCIE MI PROSZĘ!
Od: "Przemysław Mańkowski" <m...@t...pl>
> Bzdura.
a moze bys rozwinal ?
> Pod nosem masz przecież.
> Jotte
tu tez by sie przydalo rozwiniecie :)