-
21. Data: 2005-04-18 12:12:32
Temat: Re: Czy studia mają sen s???
Od: "YamUasica" <s...@T...net.pl>
sorry... nie zacytowalem
>> Firmy prywatne zatrudniają rodzinę i znajomych.
> Bzdurus totalis. Chyba ze rodzina faktycznie ma jakiestam
> kwalifikacje. Bo prywaciarz ma to do siebie, ze sie musi
> z tej swojej firmy utrzymac. Tylko idiota kopie pod samym
> soba dolki, nawet ze wzgledu na rodzine.
to co mi wiadomo nt. DGT przechodzil wszelkie moje pojecie o zdrowym
rozsadku
wiadmosci pochodza z wiarygodnego zrodla wewnatrz firmy
w firmie jedno wielkie kumoterstwo, szefostwo dziala wyraznie na
niekorzysc firmy,
osoby na stanowiskach kierowniczych nie maja odpowiednich kompetencji,
ale kto by sie tym przejmowal skoro maja kompetentnych pracownikow,
robiacych za grosze!
z tej firmy masowo uciekaja mlodzi zdolni, ktorych kiedys
przyciagnely tam szanse rozwoju :|
no ale oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to wyjatek...
generalnie zgodze sie z Toba, ze prywatny przedsiebiorca, jezeli powaznie
mysli o rodzinie to dba o rozwoj firmy.
--
pozdrawiam serdecznie
yam
s i d [ n a ] s i d . n e t . p l
skype: ianconnor
-
22. Data: 2005-04-18 12:15:16
Temat: Re: Czy studia mają sens???
Od: "YamUasica" <s...@T...net.pl>
> Zdziwisz się jeszcze i docenisz te "nic nie dające studia" - ale nieco
> później,
> do tego trzeba dorosnąć :)
oj tak, o przychodzi po latach... czlowiek rozumie co daly mu te studia,
albo gorzko zaluje tego co dac mu mogly...
--
pozdrawiam
yam
s i d [ n a ] s i d . n e t . p l
skype: ianconnor
-
23. Data: 2005-04-18 17:07:05
Temat: Re: Czy studia mają sens???
Od: Karol Lipnicki <a...@m...int.pl>
Robert Zawodny napisał(a):
> Analizując ogłoszenia
> można dojść do wniosku, że wystarczy szkoła średnia i biegła znajomość
> kilku języków obcych i parę innych dupereli.
Powiem co myślę, w dodatku w skrócie: "naucz się czegoś"....
Mam 23 lata, znam C++, PHP, Lisp i Javę. Uczyłem się tego od 18 roku
życia, a dziś jestem świetnym programistą zarabiającym dobre pieniądze.
Papier nigdy nie był mi potrzebny, wszystkiego nauczyłem się samodzielnie.
Tobię też tak radzę. Poucz się, zacznij się udzielać i pokaż się światu
- wtedy pracodawcy sami się tobą zainteresują, i ty będziesz dyktował
warunki. Pamiętaj - to ty robisz karierę, a nie ktoś twoim kosztem.
Musisz zainwestować w siebie. Ja przez cztery lata nie byłem na żadnej
imprezie (18-22 rok życia) - siedziałem, uczyłem się i pisałem. Dziś
ciężko mnie czymś zaskoczyć lub zadać mi trudne pytanie.
Reasumując - zadbaj sam o siebie !
Pozdrawiam i Życzę Powodzenia
Alpin19
-
24. Data: 2005-04-19 10:31:54
Temat: Re: Czy studia mają sens???
Od: "Jarod" <b...@g...pl>
> Ja tak samo uważam. Studiuję informatykę, tego co mi się do znalezienia
> pracy i w pracy przyda uczę się sam w domu, bo u mnie tego nie uczą - może
> trochę krytykuję ale moje zainteresowania informatyczne (j2ee) wcale nie
> pokrywają sie z programem nauczania.:( Przyznam, iż najchętniej rzuciłbym
> studia, gdyż nic z nich nie wynoszę i sam siedział w domu się uczył. Jednak
> wszędzie wymagają ukończonych studiów :(( Studia dużo nie dają - wszystko
> zależy od człowieka, jego talentu,samozaparcia i pracowitości.
>
Ja tez jestem studentem informatyki, studia daja mi ogolne pojecie i
uzupelniaja wiedze, dotyczaca tematow o ktorych powinienem miec pojecie, a
ktore nie zawsze mnie interesuja. Powiedzmy , ze sam nei mialbym
samozaparcia , zeby zglebiac protokoly TCP/IP a na studiach mielismy okazje
poznac i zrozumiec jak to dziala. Oczywiscie jest tez wiele innych nudnych
wykladow... itp. Ale mnie akurat interesuje programowanie i 90% czasu jednak
poswiecam na to, jeszcze przed pojsciem na studia bylem na to nastawiony i
dzisiaj mam prace. Ale czasami trzeba komus pomoc, znajomi wiedza co
studiuje i czasami robie tez za helpdeska i prawde mowiac wiedza ogolna i
znajomosc tematu pomaga w rozwiazywaniu codziennych problemow. Studia,
studiami a wiedza wiedza, jesli ktos uwaza, ze program polskich uczelni jest
dostosowany do wymagan rynku to zycze mu powodzenia. Po prostu nie kazdemu
wykladowcy chce sie uczyc, wiekszosc uczy tego co uczyla ma swoje notatki
aktualizowane co pare lat, tak tylko zeby byc w zgodzie ze standartami. Ale
raczej daja podstawy niz zeby nam mowili, po zaliczeniu np. programowania w
C++, ze teraz juz wymiatacie i mozecie pracowac. Raczej na tym przedmiocie
dostaniecie podstawy , ktore jesli ktos zechce to moze rozwijac. Ostatnio
chyba jest termin obrony prac, bo coraz wiecej na grupie rozzalonych osob,
ze skonczyly studia nawet ladny dyplomik na scianie wisi , a tu pracodawcy
jakos nie dzwonia, nie stoja pod drzwiami itp, a co gorsza nawet po wyslaniu
CV nie racza odpowiedziec. Po prostu wydaje mi sie, ze wielu studentow , nie
mysli o tym co bedzie po studiach, widze to po wielu mioch kolegach , ktorzy
nawet jesli maja wysokie oceny to czesto jest to jedyne na co ich stac,
brakuje im wiedzy praktycznej ( i to jest ich wina a nie szkoly bo nikt sie
za nich uczyl nie bedzie ). Takze, zamiast tu plakac, ze studia sa zle,
zastanowcie sie co robiliscie przez tych kilka lat i co tak naprawde
umiecie... Bo jesli nic, to nie dziwcie sie pracodawcom.
Jarod
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
25. Data: 2005-04-23 09:53:20
Temat: Re: Czy studia mają sens???
Od: "Tokay Fan Club" <s...@o...pl>
Użytkownik "Karol Lipnicki" <a...@m...int.pl> napisał w wiadomości
news:d40pmi$44o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam 23 lata, znam C++, PHP, Lisp i Javę. Uczyłem się tego od 18 roku
> życia, a dziś jestem świetnym programistą zarabiającym dobre pieniądze.
> Musisz zainwestować w siebie. Ja przez cztery lata nie byłem na żadnej
> imprezie (18-22 rok życia) - siedziałem, uczyłem się i pisałem. Dziś
> ciężko mnie czymś zaskoczyć lub zadać mi trudne pytanie.
Może to: Po co ci to ? Dlaczego odebrałeś sobie najfajniejszą część życia ?
Żeby poszaleć później :)?
>
> Reasumując - zadbaj sam o siebie !
>
Też mam 23 lata, po pracy cały czas chodzę na jakieś imprezy, podróżuję,
spotykam z ludźmi itd.
Właśnie po to się zarabia człowieku. To też jest inwestycja w siebie.
Jeszcze kilka lat takiego wiotczenia ciurkiem przed kompem i nic z ciebie
nie zostanie.
Po prostu stracisz tą radość i sens tego co robisz. Jakkolwiek wydawałoby ci
się to teraz niewyobrażalne.
Krzychu
-
26. Data: 2005-04-23 15:16:10
Temat: Re: Czy studia mają sens???
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
Użytkownik Karol Lipnicki napisał:
> Robert Zawodny napisał(a):
>
>> Analizując ogłoszenia
>> można dojść do wniosku, że wystarczy szkoła średnia i biegła znajomość
>> kilku języków obcych i parę innych dupereli.
>
>
> Powiem co myślę, w dodatku w skrócie: "naucz się czegoś"....
>
> Mam 23 lata, znam C++, PHP, Lisp i Javę. Uczyłem się tego od 18 roku
> życia, a dziś jestem świetnym programistą zarabiającym dobre pieniądze.
> Papier nigdy nie był mi potrzebny, wszystkiego nauczyłem się samodzielnie.
> Tobię też tak radzę. Poucz się, zacznij się udzielać i pokaż się światu
> - wtedy pracodawcy sami się tobą zainteresują, i ty będziesz dyktował
> warunki. Pamiętaj - to ty robisz karierę, a nie ktoś twoim kosztem.
> Musisz zainwestować w siebie. Ja przez cztery lata nie byłem na żadnej
> imprezie (18-22 rok życia) - siedziałem, uczyłem się i pisałem. Dziś
> ciężko mnie czymś zaskoczyć lub zadać mi trudne pytanie.
>
> Reasumując - zadbaj sam o siebie !
>
> Pozdrawiam i Życzę Powodzenia
>
> Alpin19
>
>
To bardzo dobra rada. Zgadzam się z tym. Tylko jest jedno ale. Przy tym
bezrobociu, trudno jest zacząć karierę w zawodzie. Na pewnym etapie
człowiekowi nie chce się już pisać programów czy konfigurować jakieś
serwery tylko dla przyjemności. Po prostu po kilku latach traci się
motywację. Poza tym trzeba znaleźć sobie jakąś robotę, traktowaną jako
tymczasową, która zabiera czas. Ja już pracuję (aktualnie nie) w takich
robotach od 5 lat.
Pozdrawiam
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl