-
1. Data: 2005-07-06 06:17:50
Temat: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: "pehapowiec" <p...@a...pl>
Witam!!
W zasadzie pytanie jest jak w temacie, gdyz spotkalem sie ostatnio (przegladajac
oferty), ze procz CV i LM trzeba wypelnic kwestionariusz, w ktorym pytaja sie
ile zarabialem w poprzedniej firmie. Moje pytanie takie czy maja takie prawo, bo
to ile zarabialem to moja osobista sprawa, prawda??
pehapowiec
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-07-06 06:24:02
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: pehapowiec [6 Jul 2005 08:17:50 +0200]:
> kwestionariusz, w ktorym pytaja sie ile zarabialem
> w poprzedniej firmie.
Napisz "mam szczera nadzieje, ze mniej niz bede zarabiac u was".
Kira
-
3. Data: 2005-07-06 06:41:08
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>
Użytkownik "pehapowiec" <p...@a...pl> napisał w
wiadomości news:33a6.00000175.42cb778e@newsgate.onet.pl...
> Moje pytanie takie czy maja takie prawo, bo
Oczywiście, że mają prawo. Tak samo jak ty masz prawo nie odpowiadać.
vertret
-
4. Data: 2005-07-06 06:48:40
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: Piotr <s...@r...com>
pehapowiec napisał(a):
> Witam!!
> W zasadzie pytanie jest jak w temacie, gdyz spotkalem sie ostatnio (przegladajac
> oferty), ze procz CV i LM trzeba wypelnic kwestionariusz, w ktorym pytaja sie
> ile zarabialem w poprzedniej firmie. Moje pytanie takie czy maja takie prawo, bo
> to ile zarabialem to moja osobista sprawa, prawda??
A w poprzedniej firmie nadal pracujesz czy jesteś bezrobotnym? Bo często
takie pytanie ma znaczenie jak najbardziej praktyczne, chodzi o to żeby
wysondować ile płaci konkurencja i jaką stawkę zaproponować kandydatowi
aby opłacało mu się zmienić firmę.
pozdrawiam
Piotr
-
5. Data: 2005-07-06 06:51:40
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: "jaQbek" <j...@n...pl>
> A w poprzedniej firmie nadal pracujesz czy jesteś bezrobotnym? Bo często
> takie pytanie ma znaczenie jak najbardziej praktyczne, chodzi o to żeby
> wysondować ile płaci konkurencja i jaką stawkę zaproponować kandydatowi
> aby opłacało mu się zmienić firmę.
>
Albo żeby stwierdzić, ze nie jesteśmy w stanie tyle kandydatowi zaoferować i
odrzucić jego ofertę na starcie ...
-
6. Data: 2005-07-06 07:03:19
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: Piotr <s...@r...com>
jaQbek napisał(a):
> Albo żeby stwierdzić, ze nie jesteśmy w stanie tyle kandydatowi zaoferować i
> odrzucić jego ofertę na starcie ...
W tą stronę też to działa. Ale to też dobrze bo nie będą zawracali
kandydatowi dupy kolejnymi etapami rekrutacji w której dopiero przy
ostatniej rozmowie okaże się że i tak nie będzie on zainteresowany pracą
za proponowane wynagrodzenie. BTW: Szkoda że w Polsce nie ma zwyczaju
podawania w ogłoszeniach orientacyjnych zarobków. Przynajmniej sytuacja
byłaby jasna i oferty składaliby tylko naprawdę zainteresowani.
pozdrawiam
Piotr
-
7. Data: 2005-07-06 07:10:07
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Piotr" <s...@r...com> napisał w wiadomości
news:dafvnp$ai8$1@opal.futuro.pl...
> jaQbek napisał(a):
>
> > Albo żeby stwierdzić, ze nie jesteśmy w stanie tyle kandydatowi
zaoferować i
> > odrzucić jego ofertę na starcie ...
>
> W tą stronę też to działa. Ale to też dobrze bo nie będą zawracali
> kandydatowi dupy kolejnymi etapami rekrutacji w której dopiero przy
> ostatniej rozmowie okaże się że i tak nie będzie on zainteresowany
pracą
> za proponowane wynagrodzenie. BTW: Szkoda że w Polsce nie ma
zwyczaju
> podawania w ogłoszeniach orientacyjnych zarobków. Przynajmniej
sytuacja
> byłaby jasna i oferty składaliby tylko naprawdę zainteresowani.
A po co podawać, skoro większość ofert to 849zł brutto lub coś koło
tego? W ogóle dużo ogłoszeń z "pracą", np. w wyborczej, to nie praca,
lecz oferta na wykonanie zleceń lub dzieł. Powinni to w jakimś
biznesowym dziale dawać ;)
L.
-
8. Data: 2005-07-06 07:15:48
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: "pehapowiec" <p...@a...pl>
Jak chcecie to zobaczcie z reszta sami tą ofertę:
http://www.varico.com/CShowArticles.php?form_data[ar
ticle_id]=2731
Zwroccie uwage na pola pogrubione - one maja one decydujace znaczenie, sa wsrod
nich pytania ile by sie chcialo zarabiac. Natomiast pytania o umiejetnosci juz
nie sa istotne, jak dla mnie paranoja...
Ciekawe sa tez pytania:
Na czym wg Pana/Pani polega praca na stanowisku programisty?
Co Pan/i rozumie poprzez szersze spojrzenie na sprawy firmy?
Na jakim etapie do osiągnięcia celów zawodowych jest stanowisko na jakie Pan/i
się ubiega?
Szczerze mowiac to nie wiem co oni chca zeby im tu napisac??
Jak na takie pytania odpowiadac i to madrze odpowiadac??
Tzn. jak na moj gust chca przyjac osoby, ktore im sie najbardziej podliza i beda
pracowac za grosze, ale moge sie mylic...
Pozdrawiam
pehapowiec
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2005-07-06 07:31:02
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: Piotr <s...@r...com>
Liwiusz napisał(a):
> A po co podawać, skoro większość ofert to 849zł brutto lub coś koło
> tego?
Po to żeby ci dla których te ~850zł jest zupełnie niesatysfakcjonującym
wynagrodzeniem nie marnowali czasu i papieru na wysyłanie ofert.
> W ogóle dużo ogłoszeń z "pracą", np. w wyborczej, to nie praca,
> lecz oferta na wykonanie zleceń lub dzieł.
To pewna forma pracy i nieraz korzystniejsza niż etat. Ale zgadzam się z
tym że informację o zasadach współpracy też powinni od razu w ogłoszeniu
zamieszczać.
pozdrawiam
Piotr
-
10. Data: 2005-07-06 07:53:39
Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Od: Piotr <s...@r...com>
pehapowiec napisał(a):
> Tzn. jak na moj gust chca przyjac osoby, ktore im sie najbardziej podliza i beda
> pracowac za grosze, ale moge sie mylic...
Moim zdaniem szukają najtańszego frajera.
pozdrawiam
Piotr