-
1. Data: 2007-11-09 09:26:02
Temat: Czy ktoś się sądził z ZUS w sprawie świadczenia rehabilitacyjnego i wygrał
Od: "Jackare" <jacek[kropka]leszczuk@interia_usun_to.pl>
Taki scenariusz:
ZUS odmawia świadczenia rehabilitacyjnego po wykorzystaniu 182 zasiłku,
rażąca olewka, "komisja" nawet nie przeczytała dokuemntacji
Chory nie jest wyleczony i de facto nie nadaje sie do pracy.
Idzie po zwolnieniu lekarskim na urlop
W trakcie urlopu idzie do szpitala i ma robiona operację.
Post factum sądzi się z ZUS o swiadczenie, wypłatę zaległych świadczeń na
podstawie dokumentacji medycznej (diagnoza i przesłanki wynikające z
dokumentacji medycznej były już w dokumentach przkazanych ZUS ale jak
pisałem komisja ich sobie nie przeczytała)
Jakie szanse na wygraną? Czy ktos już to przerabiał?
Czy są szanse na wygrana także w ewentualnym procesie cywilnym o
odszkodowanie z tytułu narażenia człowieka przez urzędników ZUS na dalszą
utratę zdrowia.
Jeszcze jedno pytanie:
Wg orzeczeń SN, przed udzieleniem urlopu pracodawca powinien skierować
pracownika na badanie lekarskie do poradni(lekarza) medycyny pracy z uwagi
na zwolnienie trwające powyżej 30 dni.
Wg wszystkich zdroworozsądkowych przesłanek lekarz ten nie powinien dopuścic
pracownika do pracy (utarta głosu, zaniki czucia w ręach)
Czy takie orzeczenie może stanowic jakiś oręż w walce z ZUS o swiadczenie.
Co zrobi pracodawca jeżeli lekarz medycyny pracy nie dopuści pracownika do
pracy?
--
Jackare