Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości > A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie
kwota ta
> zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy o prace na
> poprzednie kwoty stają się nieważne?

Nie jestem pewien, ale raczej konieczny byłby aneks do umowy.

do góry

zly napisał(a):

> Szefostwo nie mialo nawet czasu zawinic

Czytajac ten tekst zgadzasz sie poniesc oplate w wysokosci 50 tys zl
którą przekażesz na dowolnie wybrany cel charytatywny. Z powyższego
obowiązku musisz się roliczyć na tej grupie do 4 czerwca 2009. W
przypadku nie wywiązania się z powyższego, za każdy dzień zwłoki
naliczona zostanie kara umowna w wysokości 5 tys zł. ;)

j.

--
www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w
pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet!

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości

>> A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie kwota ta
>> zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy o prace na
>> poprzednie kwoty stają się nieważne?
> Albo drugi przykład: umowa jest na 1zł plus premia uznaniowa,
> wiadomo że pracodawca wypłaca zawsze pensję minimalną, aby być w
> zgodzie z prawem. Też umowa nieważna?
> IMHO ma tutaj zastosowanie zapis, zgodnie z którym warunki w umowie
> gorsze niż wynikające z prawa pracy są nieważne, natomiast nie
> zachodzi tutaj nieważność całej umowy.

A co na to ZUS, US...?

Nie wspominając o pracowniku, który mógłby taką umowę w każdej chwili
rozwiązać bez wypowiedzenia, bez ponoszenia konsekwencji. :)

do góry

Dnia 3 Jun 2009 10:13:33 +0200, januszek napisał(a):

> Czytajac ten tekst zgadzasz sie poniesc oplate w wysokosci 50 tys zl

a mam obowiazek podpisywac, czy nie za bardzo? A jak juz podpisze, to
swiadomie zlamac zakaz? Skoro wiedziala, ze nie przyjdzie to tym bardziej
po co podpisywala?
--
marcin

do góry

Jurek M pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości > A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie
> kwota ta
>> zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy o prace na
>> poprzednie kwoty stają się nieważne?
>
> Nie jestem pewien, ale raczej konieczny byłby aneks do umowy.


Aneks do umowy byłby mile widziany. Ale niekonieczny. Pracodawca ma
wypłacać przynajmniej minimalną pensję, bez względu na to co jest w
umowie. Czyli umowa na 1zł jest ważna.

--
Liwiusz

do góry

Jurek M pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>
>>> A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie kwota ta
>>> zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy o prace na
>>> poprzednie kwoty stają się nieważne?
>> Albo drugi przykład: umowa jest na 1zł plus premia uznaniowa,
>> wiadomo że pracodawca wypłaca zawsze pensję minimalną, aby być w
>> zgodzie z prawem. Też umowa nieważna?
>> IMHO ma tutaj zastosowanie zapis, zgodnie z którym warunki w umowie
>> gorsze niż wynikające z prawa pracy są nieważne, natomiast nie
>> zachodzi tutaj nieważność całej umowy.
>
> A co na to ZUS, US...?

A co im do tego? Podatki i składki są płacone od faktycznie
wypłaconego wynagrodzenia.


> Nie wspominając o pracowniku, który mógłby taką umowę w każdej chwili
> rozwiązać bez wypowiedzenia, bez ponoszenia konsekwencji. :)


Na jakiej podstawie?

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w
wiadomości

> Nie wykluczam. Ale na podstawie artykulu mozesz tylko sie domyslac i
> podejrzewac, ze z nimi cos nie tak (a jest na pewno skoro oferuja np
> taka
> place - tyle, ze jezeli ktos sie na taka place zgadza, to olewanie
> potem
> tej pracy, czy oszukiwanie, bo 'jaka placa - taka praca' jest troche
> niepowazne). Natomiast wiesz na pewno, ze cos nie tak bylo ze
> studentka


Jeśli coś się kupy nie trzyma, to sprawa może mieć "drugie dno". ;)

Jakoś mi się tak dziwnie kojarzy z tematem poniżej, gdzie Jackare
wspominał o znajomym listonoszu żyjącym z napiwków.
Pensja niska, ale dziewczyna myśli sobie "drugie tyle odłożę z
napiwków", jak to kelnerka. A tu kicha.

O tym nie napisano, ale być może szefostwo nie pozwalało kelnerkom na
zachowanie napiwków, tylko wrzucanie do kasy? Całkiem prawdopodobne,
skoro szefostwo zdolne było do obmyślenia tak absurdalnych warunków
umowy.

J.

do góry

Dnia Wed, 03 Jun 2009 10:32:57 +0200, Liwiusz napisał(a):


>> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
>> wiadomości > A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie
>> kwota ta zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy
>> o prace na poprzednie kwoty stają się nieważne?
>>
>> Nie jestem pewien, ale raczej konieczny byłby aneks do umowy.
>
> Aneks do umowy byłby mile widziany. Ale niekonieczny.

I cofając się w czasie, do lat ubiegłego stulecia kiedy to zakłady pracy
zatrudniające wielu pracowników odprowadzały składki "hurtem", spróbuj
podeprzeć się taką umową o pracę z wpisanym wynagrodzeniem które nie było
aneksowane podczas zamian wysokości wynagrodzenia - czego ZUS nie ma na
papierze - to tego nie było. Oczywiście nie ma kto wystawić RP-7 itp itd -
po prostu została Ci jedynie po 'tamtej firmie' umowa o pracę. Życzę
sukcesów w obliczaniu kapitału początkowego ;P

do góry

Herald pisze:
> Dnia Wed, 03 Jun 2009 10:32:57 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>
>>> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
>>> wiadomości > A jeśli umowa jest na kwotę minimalną, a w międzyczasie
>>> kwota ta zostaje ustawowo (rozporządzeniowo?) zwiększona, to umowy
>>> o prace na poprzednie kwoty stają się nieważne?
>>>
>>> Nie jestem pewien, ale raczej konieczny byłby aneks do umowy.
>> Aneks do umowy byłby mile widziany. Ale niekonieczny.
>
> I cofając się w czasie, do lat ubiegłego stulecia kiedy to zakłady pracy
> zatrudniające wielu pracowników odprowadzały składki "hurtem", spróbuj
> podeprzeć się taką umową o pracę z wpisanym wynagrodzeniem które nie było
> aneksowane podczas zamian wysokości wynagrodzenia - czego ZUS nie ma na
> papierze - to tego nie było. Oczywiście nie ma kto wystawić RP-7 itp itd -
> po prostu została Ci jedynie po 'tamtej firmie' umowa o pracę. Życzę
> sukcesów w obliczaniu kapitału początkowego ;P


Ale nie rozmawiamy o tym, co było 10, czy 100 lat temu. Obecnie brak
aneksowania nie jest problemem, a umowa za kwotę mniejszą niż minimalna
jest ważna.

--
Liwiusz

do góry

Dnia Wed, 03 Jun 2009 13:04:42 +0200, Liwiusz napisał(a):

> Obecnie brak aneksowania nie jest problemem, a umowa za kwotę mniejszą niż
minimalna
> jest ważna.

Ja tam muszę mieć na papierze - papier jest cierpliwy. Dzięki temu obie
strony mają "dupochron". Nie dostanę aneksu z nowa płaca gdy np. 1 stycznia
jest ona podnoszona? Będę rościł 'pretensję" do starego że obiecał mi 2500
netto - niech on udowodni że tka nie obiecał. A to że parę miesięcy w tym
roku pracowałem za 1276 brutto - to mogłoby być podstawą aby sąd dał wiarę
że stary od stycznia ma również wypłacać minimalną? Może mieć kaprys aby mi
wypłacać 2500netto?

A powiadasz że "teraz nie potrzeba aneksu a by mieć podkładkę"?
Co zrobisz jak po kilku miesiącach okaże się że pomimo iż FAKTYCZNIE
zarabiałeś 2000 netto -stary odprowadzał składki z 1276?
Umowę o pracę masz z roku np. 2004 kiedy płaca minimalna wynosiła 900zł.
Jesteś ostrugany czy nie jesteś? Jakie masz 'kwity' aby było zgodnie z
prawem?

Ma być kurwa aneks i tyle - zmieniają się wszak warunki płacy - a to wymaga
formy pisemnej. Koniec. Basta.

do góry