Witam

Szukam bardziej szczegółowych informacji na temat systemu POLTAX. Co to
właściwie jest, program, grupa programów, jak to działa, jak wygląda? Może
jest gdzieś dostępne jakieś demko? W ofertach pracy jest czasem wymagana
znajomość tego systemu, a w sieci nic ciekawego na ten temat nie ma :-(

--
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Z.

do góry

ATZ Rzeszow wrote:
> Szukam bardziej szczegółowych informacji na temat systemu POLTAX. Co

pogoogluj sobie trochę :-)
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,49621,19608
05.html
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_021209/e
konomia/ekonomia_a_16.html
*** blad ***

do góry

Użytkownik "ATZ Rzeszow" <atz_rzeszow@_SPAMIK_PRECZ_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:c3f3qa$sjc$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Szukam bardziej szczegółowych informacji na temat systemu POLTAX. Co to
> właściwie jest, program, grupa programów, jak to działa, jak wygląda? Może
> jest gdzieś dostępne jakieś demko?

To jest grupa programów napisana siłami wlasnymi Min Fin na platformie
Oracle'a do obslugi radosnej twórczosci legislacyjno podatkowej naszego
parlamentu. Powstaje od 1995 roku ca. Poniewaz jest pisana przez
uzytkownika - dziala i to bardzo sprawnie, w przeciwienstwie np. do Platnika
ZUSu np.
Zadne demo na zewnatrz nie wyplynie. System jest dobrze strzezony chwała
Bogu.

> W ofertach pracy jest czasem wymagana
> znajomość tego systemu,

Nie widzialem nigdy takiej oferty. Jest to raczej niemozliwe. System znaja
wylacznie informatycy z USów a poznaja go na szkoleniach wewnetrznych.
Panienki obslugujace wpisywanie PITów przyjmowane sezonowo znaja tylko 1
ekran Poltaxu. Do nieczego wiecej uprawnien nie maja.

--
Leszek Grelak - Lesio5
Ať si bylo, jak si bylo, přece jaksi bylo, ještě nikdy nebylo, aby jaksi
nebylo - Szwejk

do góry

Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c3f553$oqt$1@nemesis.news.tpi.pl...

>
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_021209/e
konomia/ekonomia_a_16.html

Zwłaszcza ten akapit podkreślam:
Przewlekłość budowy Poltaksu, która ma konsekwencje dla finansów państwa, to
skutek nie tylko nieudanych kontraktów, błędów w realizacji projektów
informatycznych. To skutek także nieustannie zmienianego, niestabilnego
prawa, czego ustawodawca nie bierze pod uwagę i co jest przyczyną problemów,
także z innymi dużymi systemami informatycznymi w administracji państwowej.


--
Leszek Grelak - Lesio5
Ať si bylo, jak si bylo, přece jaksi bylo, ještě nikdy nebylo, aby jaksi
nebylo - Szwejk

do góry

Cześć.
Niedawno byłam na rozmowie o pracę w hotelu w Hiszpanii jako recepcjonistka.
Prowadziło ją dwóch Hiszpanów, którzy specjalnie po pracowników przyjechali
do Polski. Pytali o języki, od kiedy do kiedy chcę pracować, i takie tam...
Wygląda na to, że zostałam przyjęta.
Panowie dali mi wizytówki z nazwą hotelu, adres strony internetowej i
kontakt mailowy. Praca ma być na umowę.
Zastanawiam się jednak, w jaki sposób potwierdzić wiarygodność moich
przyszłych pracodawców. Co prawda nie wyglądali na potencjalnych "alfonsów",
ale pierwsze wrażenie to na pewno nie jest solidny argument. Na zimne trzeba
dmuchać.
Macie jakieś pomysły ?

do góry

Użytkownik Tokay Fan Club napisał:
> Cześć.
> Niedawno byłam na rozmowie o pracę w hotelu w Hiszpanii jako recepcjonistka.
> Prowadziło ją dwóch Hiszpanów, którzy specjalnie po pracowników przyjechali
> do Polski. Pytali o języki, od kiedy do kiedy chcę pracować, i takie tam...
> Wygląda na to, że zostałam przyjęta.

Mozliwości jest wiele, jezeli praca nad morzem to nieciekawie to wygląda
( jest tam juz cała armia kobiet z calego swiata )jezeli gdzies w
Madrycie itp to najłatwiej bedzie jak napiszesz maila do ambasady
Hiszpanskiej z prosbą o podanie informacji o tym hotelu. Lub możesz
wysłać maila z zapytaniem (tylko z innego konta mailowego )ile kosztuje
pokój i czy możesz zarezerwować ( sprawdzasz czy cos takiego istnieje ).
Tak naprawdę nigdy nie masz pewności ze bedzie wszystko ok

do góry