Cześć wszystkim!
Niby pracuję, niby coś tam zarabiam. Ale tak ogólnie, jakoś chciałabym coś
innego robić.... Jestem znudzona do granic wytrzymałości... Może jest jakiś
sposób na to, żeby robić coś naprawdę pasjonującego i jeszcze zarabiać na
tym? Znacie coś takiego? Artyści, dziennikarze. A może inne zawody? Kurczę,
tak ciężko. Bez powołania, misji, wiary w jakąś tam słuszność tego, co się
robi. Rutyna.
Naprawdę, chciałabym robić coś z pasją. Nawet talenty pewne mam, może tylko
odwagi brakuje... A może ta smutna rzeczywistość - masz pracę, ciesz się,
innej możesz nie dostać... A ja chcę inną... Nawet nie wiem, co by to miało
być... A wy? Jesteście przebojowi? Idziecie pod wiatr? Ja jakoś nie umiem...


--
Pozdrawiam,
Irkanis

do góry

"Irkanis" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:bi55o9$sub$1@news.onet.pl...

> Naprawdę, chciałabym robić coś z pasją.

"Zadaj sobie jedno zajebiście ale to zajebiście ważne pytanie: co chcesz w
życiu robić, a później zacznij to robić." - Laska, "Chłopaki nie płaczą"

Tomek Z.

do góry

Witam,

Jesli masz troche zdolnosci manualnych i odrobine wrazliwosci na otaczajacy
nas swiat, to polecam zajecie sie sztuka :-)) - Na poczatek chocby dla
wlasnego zainteresowania i oderwania od codziennej nudy. Sa kursy i
pracownie np. witrazu, ceramiki artystycznej, etc ,etc, Mozna brac rowniez
indywidualne lekcje - jesli tematyka jest niecodzienna i malo chetnych na
dany kierunek.
Sprobowac zawsze mozna, a jak wciagnie, to otwiera sie caly swiat nowych
mozliwosci wyrazu - o mozliwosci dodatkowego zarobkowania (a jak ktos
pojdzie na calosc to i podstawowego) nie wspomne ;-)
Przy okazji powstaje cos pieknego, co bedzie cieszyc oko, wzbudzac zazdrosc
innych ;-)) i upiekszac Twoje otoczenie.
Dodatkowo poznaje sie nowych, interesujacych ludzi no i "cos zaczyna sie
dziac" :-))
Trzeba tylko "lyknac bakcyla", a potem juz samo wciaga :-))

--

Pozdrawiam


Jado.

do góry

"Irkanis"
Znacie coś takiego? Artyści, dziennikarze.

Wizażyści :)
Zrób sobie kurs, napisz do jakiegoś dystrybutora i... i jak sie uda to
bardzo przyjemna praca :)
Marzena

do góry

Użytkownik "Irkanis" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bi55o9$sub$1@news.onet.pl...

> Niby pracuję, niby coś tam zarabiam. Ale tak ogólnie, jakoś chciałabym coś
> innego robić.... Jestem znudzona do granic wytrzymałości... Może jest
jakiś
> sposób na to, żeby robić coś naprawdę pasjonującego i jeszcze zarabiać na
> tym? Znacie coś takiego? Artyści, dziennikarze. A może inne zawody?
Kurczę,
> tak ciężko. Bez powołania, misji, wiary w jakąś tam słuszność tego, co się
> robi. Rutyna.
> Naprawdę, chciałabym robić coś z pasją. Nawet talenty pewne mam, może
tylko
> odwagi brakuje... A może ta smutna rzeczywistość - masz pracę, ciesz się,
> innej możesz nie dostać... A ja chcę inną... Nawet nie wiem, co by to
miało
> być... A wy? Jesteście przebojowi? Idziecie pod wiatr? Ja jakoś nie
umiem...

hmmm - myslisz ze kts Ci za Ciebie poda recepte na zycie ???


--
Pozdro
Da:-)Za
GG#2164759
d...@w...pl

do góry

Ano właśnie. Powiedzmy, że już tak trochę wiem. Nie będę może pisała, co to
jest, bo się wam to wyda naiwne;) Brakuje mi odwagi, bo do pewnego rodzaju
zajęć właśnie to jest potrzebne. Zainwestować czas, pieniądze. Zaryzykować.
Bo niestety, w tym, o czym myślę, potrzebne jest pójście na głęboką wodę.. A
co jeśli się nie uda? Co jeśli przeceniam swoje talenty, możliwości? Z
jednej strony wiem, że są mniej utalentowani, którzy mają po prostu tupet i
niezły bajer. Z drugiej - takich jak ja jest wiele... Moje pytanie właściwie
powinno zabrzmieć: co robić, żeby uwierzyć w siebie?
Pozdr.
Irkanis

do góry

Tomek Zielinski <t...@f...org.pl> napisał(a):

> "Zadaj sobie jedno zajebiście ale to zajebiście ważne pytanie: co chcesz w
> życiu robić, a później zacznij to robić." - Laska, "Chłopaki nie płaczą"

Taaaa, tylko jeśli odpowiedź brzmi "palić blunty i jeździć na desce", to
jeszcze trzeba mieć tatusia-króla kibli.

A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Irkanis" <i...@p...onet.pl> writes:

[...]

> niezły bajer. Z drugiej - takich jak ja jest wiele... Moje pytanie właściwie
> powinno zabrzmieć: co robić, żeby uwierzyć w siebie?

stanąć na głowie

do góry

Alterego wrote:

> "blunty"

A co to takiego? ;-)

--
"...and whatever you do
someone's done it first..." Extreme...
n...@p...com
GG: 789298

do góry

Użytkownik "Nuno" <n...@p...com> napisał w wiadomości
news:3F4783FC.8FE12985@polbox.com...
> Alterego wrote:
>
> > "blunty"
>
> A co to takiego? ;-)

To samo co lolki i zawijasy ;-)


--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would the woodchuck chuck?

do góry