eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCiąża i zatrudnienie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2004-07-28 19:59:57
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: "ANIA" <a...@v...com.pl>

    Dlaczego się irytuję?
    myślę że wszystko trochę uprościłaś

    >Jestem kobietą (nie w ciąży) i uważam, że decyzję o macierzyństwie powinno
    > podejmować się w pełnej świadomości swoich możliwości zdrowotnych,
    > finansowych, itd..
    >
    > Jeśli kogoś nie stać na powiększenie rodziny, nie decyduje się na to.
    > Proste. Jak czytam takie posty, to nie dziwię się, że pracodawcy nie chcą
    > zatrudniac kobiet.

    decyzje o macierzyństwie często podejmuje się w obecnych czasach inaczej
    (pójdź do specjalistycznej przychodni lekarskiej i zobacz ile obecnie kobiet
    leczy bezpłodność - to też tłumaczy dlaczego duża część kobiet ciężarnych
    przebywa na zwolnieniach i jak ktoś to zauważył należy to wpisać na listę
    chorób - ciąża zagrożona już jet na takiej liście)
    Zapewniam Ci że gdybyś po kilku latach leczenia się nagle miała taką
    możliwość i wiedziała że to może być ten jeden jedyny raz to bez względu na
    obecne warunki finansowe (a te często się zmieniają w jedną lub w drugą
    stronę) to dam sobie rękę uciąć że zdecydowałabyś się na dziecko!


    > Aniu, kiedy już ochłoniesz na tyle, aby nie życzyć innym jak najlepiej,
    > zastanów się czy chcesz utrzymywać lewych emerytów, lewych rencistow i
    > pozostałych zdolnych do pracy inaczej.
    >
    oczywiście że wolę nie robić tego i napewno nie chcę utrzymywać więźniów
    leniów i innych do którch nigdy nie zaliczę kobiet ciężarnych

    Zboczyliśmy wszyscy trochę z tematu i nie było to potrzebne choćby ze
    względu na Pawła i jego rodzinę bo nie tego potrzebował a my doprowadziliśmy
    do tego że został oskarżony o oszustwa co jest żałosne skoro nasze przepisy
    ubezpieczenia zdrowotnego przewidują takie możliwości i nie on zasługuje na
    miano złodzieja tylko ludzie zatwierdzający ustawy itp przepisy.
    pozdrawiam
    Anna



  • 32. Data: 2004-07-28 22:15:17
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: Krzysiek Kiełczewski <k...@s...pl>

    Sami popatrzcie co *ANIA* napisała:

    > jak śmiesz tak się wyrażać; może to Twoja mama też sprowadziła na świat
    > pasożyta
    > KOBIETY CIĘŻARNE powinne być dla Ciebie święte - jasne!!!

    Coś wyłudzającego pieniądze to należy z glana traktować.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 33. Data: 2004-07-28 22:24:00
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: Krzysiek Kiełczewski <k...@s...pl>

    Sami popatrzcie co *magic* napisało:

    > fajnie sądzić a nie radzić to O CO WAM CHODZI LUDZIE!!!!! ON PROSI O POMOC A
    > NIE O WYKŁAD NA TEMAT ZŁODZIEJSTWA,OSZUSTÓW, ITP, pozatym to ze uda sie jemu

    On prosi o pomoc w wyłudzeniu. Powinien za to trafić do więzienia,
    a nie dostawać dobre rady.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 34. Data: 2004-07-28 22:41:35
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: złoty <m...@o...wytnij_to.pl>

    Dnia 2004-07-28 21:59,Użytkownik ANIA w pocie czoła napisał:


    >
    > decyzje o macierzyństwie często podejmuje się w obecnych czasach inaczej

    [ cut all nie na temat ]

    ..przed napisaniem ponizszego przeczytalem trzykrotnie post autora watku,
    bo......nie moglem uwierzyc !
    ...gosc pyta, jak OKRASC reszte spoleczenstwa.....i jeszcze zyskuje
    obroncow ! TO SIE PO PROSTU W PALE NIE MIESCI !
    Jeden bedzie zapieprzal od switu do poznej nocy, by zarobic... a drugi
    WYLUDZAL pieniadze na ciezarna zone .....no niiieeeeeeeeeeeno szlag mnie
    zaraz trafi.

    pozdrawiajacy tym razem jedynie uczciwych
    A.

    PS. ..to napewno jest grupa pl.praca.dyskusje..czy moze juz
    pl.oszusci.zlodzieje.cwaniacy ?


  • 35. Data: 2004-07-28 23:19:21
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Thu, 29 Jul 2004 00:41:35 +0200, złoty <m...@o...wytnij_to.pl>
    napisał:

    > PS. ..to napewno jest grupa pl.praca.dyskusje..czy moze juz
    > pl.oszusci.zlodzieje.cwaniacy ?

    Dodatkowa uwaga.
    Autor watku nie jest "biedny i zdesperowany" czy jak to probowac okreslic
    czy usprawiedliwiac, poniewaz tego typu manipulacje wymagaja dosyc duzego
    wkladu gotowki wlasnej na poczatku. Czyli faktycznie typowe cwaniactwo.

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##


  • 36. Data: 2004-07-29 06:15:46
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: "Magda" <m...@i...pl>


    Użytkownik "ANIA" <a...@v...com.pl> napisał w wiadomości
    news:ce90pn$fo7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > decyzje o macierzyństwie często podejmuje się w obecnych czasach inaczej
    > (pójdź do specjalistycznej przychodni lekarskiej i zobacz ile obecnie
    kobiet
    > leczy bezpłodność - to też tłumaczy dlaczego duża część kobiet ciężarnych
    > przebywa na zwolnieniach i jak ktoś to zauważył należy to wpisać na listę
    > chorób - ciąża zagrożona już jet na takiej liście)
    > Zapewniam Ci że gdybyś po kilku latach leczenia się nagle miała taką
    > możliwość i wiedziała że to może być ten jeden jedyny raz to bez względu
    na
    > obecne warunki finansowe (a te często się zmieniają w jedną lub w drugą
    > stronę) to dam sobie rękę uciąć że zdecydowałabyś się na dziecko!

    Oczywiście zgadzam się z Tobą. Ciążę zagrożoną należy szczególnie chronić,
    dlatego też uważam, że taka kobieta powinna przebywać na urlopie
    zdrowotnym. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości. Podobnie jak w przypadku
    występowania dolegliwości związanych z ciążą, jednakże sprawiających, że
    praca staje się uciążliwa. Bezwzględnie na urlop.

    Ale nie mówimy o ciąży zagrożonej. W każdym razie ja nigdzie nie doczytałam
    w poście Pawła, iż planują ciąże własnie teraz i chcą otrzymać świadczenia
    z ciążą związane, ponieważ ciąża może być zagrożona. W dalszym ciągu nie
    widze powodów, dla których zdrowa ciężarna kobieta miałaby przebywać 9
    miesięcy na urlopie.

    > oczywiście że wolę nie robić tego i napewno nie chcę utrzymywać więźniów
    > leniów i innych do którch nigdy nie zaliczę kobiet ciężarnych


    Tutaj znów się różnimy zdaniem:) Dla mnie zdrowa kobieta ciężarna nie jest
    osobą chorą na ciąże. I dlatego nie widzę powodu, dla którego państwo
    miałoby płacić jej jakiekolwiek świadczenia zdrowotne. Osoba ciężarna bez
    szczególnych dolegliwości utrudniającyh pracę, domagająca się świadczeń
    urlopowych jest wg mnie takim samym leniem, jak lewy rencista, który
    otrzymuję świadczenia, których nie powinien.


    >nasze przepisy ubezpieczenia zdrowotnego przewidują takie możliwości i nie
    on zasługuje na
    > miano złodzieja tylko ludzie zatwierdzający ustawy itp przepisy.

    Podążając takim tokiem rozumowania, możnaby stwierdzić, że lewy rencista
    któremu się nie chce pracować i z tego tytułu załatwił sobie grupę
    inwalidzką nie zasługuje na miano złodzieja.. skoro nasze przepisy
    przewidują takie możliwości.

    Pozdrawiam,

    Magda



  • 37. Data: 2004-07-29 07:25:29
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: Pawel <p...@o...pl>

    Krzysiek Kiełczewski wrote:

    >
    >
    > Coś wyłudzającego pieniądze to należy z glana traktować.
    >

    Więc "traktuj z glana" wszystko co wyłudza, a w pierwszej kolejności
    ustrój który robi to na każdym kroku. Policz wszystkie pieniądze które
    oddajemy i policz te które są zmarnowane. Mam dość płacenia za wszystko
    i nie otrzymywania nic. I nie chodzi tu tylko o składki na ubezpieczenie
    zdrowotne. Chodzi tu o wszystkie pieniądze, które trafiają nie tam gdzie
    powinny.
    Chciałem również przypomnieć, że dyskusja trafiła na inny wątek i jeśli
    ktoś ma zamiar pisać o moralności, to niech założy nowy temat.
    Proszę o pisanie tylko i wyłącznie NA TEMAT.
    Paweł


  • 38. Data: 2004-07-29 07:34:14
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: Pawel <p...@o...pl>

    Krzysiek Kiełczewski wrote:
    >
    > Coś wyłudzającego pieniądze to należy z glana traktować.
    >

    Więc "traktuj z glana" wszystko co wyłudza, a w pierwszej kolejności
    ustrój który robi to na każdym kroku. Jeśli chcesz, to traktuj też w ten
    sposób wszystkich którzy dostają za pracę więcej niż mają to na kwitku
    (większość pracowników małych firm). Dolicz to tego też np. osoby które
    pracują na czarno. Oni też wyłudzają pieniądze. Policz wszystkie
    pieniądze które oddajemy i policz te które są zmarnowane. Mam dość
    płacenia za wszystko i nie otrzymywania nic. I nie chodzi tu tylko o
    składki na ubezpieczenie zdrowotne. Chodzi tu o wszystkie pieniądze,
    które trafiają nie tam gdzie powinny.
    Chciałem również przypomnieć, że dyskusja trafiła na inny wątek i jeśli
    ktoś ma zamiar pisać o moralności, to niech założy nowy temat.
    Proszę o pisanie tylko i wyłącznie NA TEMAT.
    Paweł


  • 39. Data: 2004-07-29 07:52:49
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: "chinol" <p...@o...pl>

    > On prosi o pomoc w wyłudzeniu. Powinien za to trafić do więzienia,
    > a nie dostawać dobre rady.
    >

    Z tym wiezieniem to juz nie przesadzaj. Juz ktos napisal, ze polska to taki
    kraj, ze norma jest tu kantowanie a uczciwosc to bycie oszolomem.
    Dlaczego nikt nie zauwaza, ze ten gosc od razu zaklada, ze zona pojdzie na
    zwolnienie lekarskie na cala ciaze (bo inaczej to nie ma z tego zadnego
    zysku). Zwolnienie da lekarz i to on ocenia, czy zwolnienie sie nalezy czy
    nie. Kto jest tu wiekszym przekretem ? Lekarz, czy zona z zalatwionym
    zwolnieniem. Jako ocene proponuje przyjac tzw. metode dochodowa (wiekszy
    zysk - wiekszy przekret).
    Poza tym, po raz drugi powtarzam, ze jest w polsce opieka spoleczna i to ona
    jest od zalatwiania tego typu problemow.

    Tomek



  • 40. Data: 2004-07-29 08:30:23
    Temat: Re: Ciąża i zatrudnienie.
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>

    > czyli co? dziecko jest wynikiem choroby (skutkiem ubocznym) tak jak flegma
    > przy zapaleniu oskrzeli ? Czujesz sie flegma, czy jakims innym wrzodem???

    Patrzac z 'normalnego' punktu widzenia, to nie. Patrzac na statystyki
    chodzenia na zwolnienia przez kobiety w ciazy, to tak.

    > 90% czy 80%?

    zalezy na co patrzysz.

    > Krew zalewa kobiety ktore maja nadcisnienie z powodu ciazy.

    Zgadza sie, tylko ile kobiet ma takie nadcisnienie, ktore je dyskwalifikuje
    jako pracownika?

    > A
    > ty co wiesz o ciazy?

    On moze niewiele, ale ja urodzilam dwoje dzieci, wiec jakies tam doswiadczenie
    mam.

    > Moze chcesz za kogos urodzic? Wytłumacz to dziecku z
    > niedotlenieniem mozgu , ktorej matka ciagala 1,5t wozki w realu...

    Nie sadzisz, ze za to odpowiedzialna jest matka? KP jasno i wyraznie reguluje,
    jakie warunki pracy nalezy zagwarantowac osobie ciezarnej. Jesli zaklad pracy
    nie gwarantuje, to sklada sie sprawe do sadu pracy, a i tak nie moga zwolnic,
    bo kobieta jest w ciazy.

    Jak by sie tak przypatrzec, to polskie kobiety w ciazy dziela sie albo na
    chore albo na stachanowcow.

    > Zamin zaczniesz obrazac swoja i wszystkie matki, mowic o dziaciach jak o
    > wrzodach popromiennych, zastanow sie dobrze.

    Alez on mowil zupelnie inaczej.

    > Ja tez jak bylem w podstawowce to myslalem , ze wystarczy nie pic ,nie palic
    > i siup po 9 m-cach dziecko.

    Hmmm... a cos wiecej trzeba? Poza zaplodnieniem oczywiscie i prawidlowym
    odzywianiem i opieka lekarska.

    Pracuje w firmie z kobieta, ktora jest w 9 miesiacu ciazy. I chodzi do pracy,
    jest zadowolona, ma zapewnione wszystkie wymagane udogodnienia.

    Jak widac, da sie to zrobic.

    Kania

    http://www.mayanet.pl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1