czarny wrote:

> Sadika napisał(a):
>
>>
>> Cześć,
>>
>> ostatnio koleżanka z firmy robi nabór hostess do jakiejś akcji.
>> Przychodzą do nas przeróżne cv ale to mnie powaliło:
>> http://rapidshare.com/files/13911751/CV2.rtf
>>
>> Załamujące...
>
>
>
> He, he, cv zabawne, przyznaję, ale z drugiej strony ona
> ma być "tylko" hostessą. Cokolwiek to znaczy myslę, że
> ma się tylko ładnie usmiechać i sumie to wystarczy...
> ;D
>
> ....czy też się mylę?


Hostessa ma byc mila i sympatyczna, umiejaca aktywnie nawiazywac
kontakty z ludzmi i dobrze wygladajaca.

Dziwi mnie żądanie CV do takiej pracy (a moze i listu motywacyjnego?),
bo wyksztalcenie i doswiadczenie zawodowe czlowieka w wieku studenckim
(a to typowo studencka praca) niewiele mowi o posiadaniu tych cech. Za
to wyrobiona osoba rozpozna te cechy w kandydatce na pierwszy rzut oka -
przy bezposrednim kontakcie po chwili rozmowy. Nalezaloby raczej kazac
kandydatkom zadzwonic, przy tej okazji ocenic ich komunikatywnosc i
swobode kontaktow z ludzmi, zadac kilka pytan i potem umowic sie na
krotka rozmowe, jesli przez telefon beda ok.

Co do tego, co pisala Sadika, ze hostessa nie moze byc glupia - ok. Ale
poziom "madrosci" wymagany u hostessy to taki poziom, ktory bez problemu
da sie ocenic po chwili rozmowy - po sposobie odpowiadania na pytania,
sposobie zachowania sie itd.

I.

--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

do góry

Sadika wrote:

>> poza tym zastanow sie czy autorka wyrazila zgode na
>> wykorzystanie tresci CV do celow innych niz rekrutacja
>
>
> /me wzrusza ramionami


Zgadzam sie z zarzutem kolegi.

Mozna cos zacytowac wycinajac dane pozwalajace na identyfikacje, ale w
tym przypadku sadze, ze Marzena, studentka III roku krakowskiej AGH
kierunek gornictwo, wydzial wiertnictwa jest bardzo dobrze
identyfikowalna dla osob, ktore ja znaja, nawet bez nazwiska, adresu i
telefonu.

(Gdyby to mialo byc anonimowo, to nalezaloby wyciac rowniez imie,
uczelnie i nazwy przedsiebiorstw, w ktorych pracowala albo wrecz
zacytowac same smaczki takie jak ten jak o tym nachyleniu.)

Umieszczanie na Sieci czyjegos CV w sposob pozwalajacy zidentyfikowac te
osobe, bez jej zgody i w celu wysmiania / pokazania jako zlego przykladu
jest chamstwem niezaleznie od poziomu, jaki reprezentuje soba to CV. I
jesli osoby zdolne zrobic cos takiego maja w danej firmie dostep do
cefalek, to gleboko watpie w profesjonalizm firmy.

I.

--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

do góry

Immona napisał(a):
> Dziwi mnie żądanie CV do takiej pracy (a moze i listu motywacyjnego?),

Jaaasne, i jeszcze portfolio ze zdjęciami w ramkach ;)
W ogłoszeniu nie proszono o cv, tylko o zdjęcia, nr. telefonu.


--
pozdrawiam
Sadika

do góry

Immona napisał(a):
> Mozna cos zacytowac wycinajac dane pozwalajace na identyfikacje, ale w
> tym przypadku sadze, ze Marzena, studentka III roku krakowskiej AGH
> kierunek gornictwo, wydzial wiertnictwa jest bardzo dobrze
> identyfikowalna dla osob, ktore ja znaja, nawet bez nazwiska, adresu i
> telefonu.
>

Podkreślając to tylko ułatwiasz identyfikację, której jesteś tak
przeciwna ;)
Przyznaję, że byłam przekonana, że koleżanka wycięła wszystko co
pozwoliło by dziewczynę zidentyfikować, nie sprawdziłam, mea culpa.


> Umieszczanie na Sieci czyjegos CV w sposob pozwalajacy zidentyfikowac te
> osobe, bez jej zgody i w celu wysmiania / pokazania jako zlego przykladu
> jest chamstwem niezaleznie od poziomu, jaki reprezentuje soba to CV.

Fakt, ale czy ja mówię, że nie jestem chamska? Czy wyśmiewanie się z
kogoś, niezależnie - osoby znanej, czy anonimowej jest kulturalne?
Nadal nie pozostaje mi nic innego, jak wzruszyć ramionami.

I
> jesli osoby zdolne zrobic cos takiego maja w danej firmie dostep do
> cefalek, to gleboko watpie w profesjonalizm firmy.

To wątp, twoje prawo:)

--
pozdrawiam
Sadika

do góry

Sadika wrote:

> Przyznaję, że byłam przekonana, że koleżanka wycięła wszystko co
> pozwoliło by dziewczynę zidentyfikować, nie sprawdziłam, mea culpa.

tak Twoja, wypada miec swiadomosc co sie publikuje, a w ramach pokuty
moznaby usunac przynajmiej ten dokument z serwera

do góry

Dnia 30-01-2007 o 17:50:09 MarcinF <m...@i...pl> napisał(a):

>
>
> Sadika wrote:
>
>> Przyznaję, że byłam przekonana, że koleżanka wycięła wszystko co
>> pozwoliło by dziewczynę zidentyfikować, nie sprawdziłam, mea culpa.
>
> tak Twoja, wypada miec swiadomosc co sie publikuje, a w ramach pokuty
> moznaby usunac przynajmiej ten dokument z serwera


no cóż, jeśli tylko tam są dane, które pozwalają na identyfikację tej
osoby to są to dane osobowe, a część osób może spokojnie na podstawie tych
danych tę osobę namierzyć, ergo: temu debilowi, który to umieścił w sieci
grożą 2 lata więzienia (albo 5, nie pamiętam) jak również to grozi osobie
do której to CV było skierowane.

do góry

Sadika wrote:

>
> Cześć,
>
> ostatnio koleżanka z firmy robi nabór hostess do jakiejś akcji.
> Przychodzą do nas przeróżne cv ale to mnie powaliło:
> http://rapidshare.com/files/13911751/CV2.rtf
>
> Załamujące...
>

Tak naprawdę po przemyśleniu tego wątku stwierdzam jednoznacznie:
Załamująca jest twoja postawa i jestem przekonany, że osoba, której cv
prawdopodobnie zamieściłaś na pewno lepiej sprawdziłaby się na twoim
stanowisku. Stąd wnioskuję, że twoje CV jest dużo mniej wartościowe niż
jej.

do góry

Sadika wrote:

> Immona napisał(a):
>
>> Mozna cos zacytowac wycinajac dane pozwalajace na identyfikacje, ale w
>> tym przypadku sadze, ze Marzena, studentka III roku krakowskiej AGH
>> kierunek gornictwo, wydzial wiertnictwa jest bardzo dobrze
>> identyfikowalna dla osob, ktore ja znaja, nawet bez nazwiska, adresu i
>> telefonu.
>>
>
> Podkreślając to tylko ułatwiasz identyfikację, której jesteś tak
> przeciwna ;)
> Przyznaję, że byłam przekonana, że koleżanka wycięła wszystko co
> pozwoliło by dziewczynę zidentyfikować, nie sprawdziłam, mea culpa.
>


Ktora kolezanka?
Ta, ktora opisujesz na pl.pregierz w watku "frustracje w pracy" z 6
stycznia" tak:
(http://groups.google.co.nz/group/pl.pregierz/msg/36
fa348b96bf4efa?dmode=source&hl=en)

" Koleżanka 1 (wyższe studia, UJ, lat 28)
1. Ortografia: np. Tatułaż, hiński mur, cherbata i wiele innych cudeniek
- ostatnio się wkur.. i ustawiłam jej autokorektę w OE bo niczego innego
nie umie używać
2. Książki - "Ja to bardzo lubię czytać książki. Oczywiście takie, które
mi coś dają, a nie jakieś badziewia. Np. "Mowa Ciała" albo "Fioletowa
Krowa"" (poradniki oczywiście...)
3. Mówi - po lewo, do góry (w znaczeniu na górze), trochu, nadużywa
jednakowoż, i bynajmniej w znaczeniu przynajmniej " ...?

Czy ta druga, ktora w tym samym miejscu opisujesz tak:

" 1. Ortografia - nie starczy mi miejsca by przytaczać
2. "Co to jest ten DŻem? Oni mają Jakąkolwiek znaną piosenkę????" kolega
dopowiada - "taaak, to ci od Pod Papugami"
3. Do wczoraj nie wiedziała, że rodzynki robi się z winogron.
4. Słowo "infantylny" w rozmowach z nią muszę zastępować słowem
"dziecinny" bo nie będzie wiedziała, czy ją obrażam... " ...?

I.

--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

do góry

Immona napisał(a):
> Ktora kolezanka?
> Ta, ktora opisujesz na pl.pregierz w watku "frustracje w pracy" z 6
> stycznia" tak:

Nie:)

--
pozdrawiam
Sadika

do góry

Herakles napisał(a):
> Tak naprawdę po przemyśleniu tego wątku stwierdzam jednoznacznie:
> Załamująca jest twoja postawa i jestem przekonany, że osoba, której cv
> prawdopodobnie zamieściłaś na pewno lepiej sprawdziłaby się na twoim
> stanowisku. Stąd wnioskuję, że twoje CV jest dużo mniej wartościowe niż
> jej.

Kheh.. tak, na pewno masz rację :) Oczywiście, ja naturlich naturalmą:P

--
pozdrawiam
Sadika

do góry