-
31. Data: 2003-10-09 13:05:51
Temat: Re: TROLOWANIE - Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> napisał w wiadomości
news:Xns940F98AFDE317dupajasio@127.0.0.1...
> > buahahahahah ROTFL
> Więcej pokory człowieku.
> Marne CV, marne kwalifikacje, marny sposób obrony.
> Przemyśl to sobie.
nie wiem co takiego jest w TROLOWANIU, ale ludziom zawsze to sie podoba
najbardziej - mhmmmm (zaduma).
dziekuje za przywolanie na ziemie - przepraszam wszystkich, ktorzy czuja sie
urazeni przeze mnie w jkis sposob.
Pytanie: czy dostrzegles cos poza marnoscia? Czy mozesz mi dac jakas porade
poza zblazowana wypowiedzia o tym, ze wszsytko jest marne?
pozdrawiam
mariusz
-
32. Data: 2003-10-09 13:14:06
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: " " <s...@N...gazeta.pl>
Marsiuu <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witajcie,
>
> Chciałbym prosić Was o zapoznanie się z moim CV i skomentowanie.
> http://ms1975.republika.pl/cv.html
>
Przede wszystkim jest nietrywialne dotarcie do twojego CV - radzę ci, pomyśl
trochę i postaraj się oszczędzać czas osobom, który chcą ci pomóc.
Najlepszy format na CV to po prostu TXT i już.
Twoje CV jest przede wszystkim za długie.
Twoje CV jest za bardzo szczegółowe, starasz się w nim zamieścić wszystko,
co ci przyszło do głowy, a to błąd. Zamieszczasz w nim zbyt wiele
nieistotnych szczegółów, nikt nie będzie miał czasu tego czytać i analizować.
Na twoim miejscu to bym założył, że twoje CV ma mieć jedną stronę TXT i sam
się zastanów co tam zamieścić, żeby wypaść najlepiej. Najlepiej to, co
wszędzie radzą: dane osobowe, wykształcenie, historia zatrudnienia wraz z
jednym czy dwoma zdaniami co tam robiłeś i starczy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2003-10-09 13:26:11
Temat: Re: TROLOWANIE - Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org>
Marsiuu...
> Pytanie: czy dostrzegles cos poza marnoscia? Czy mozesz mi dac
> jakas porade poza zblazowana wypowiedzia o tym, ze wszsytko jest
> marne?
W zacytowanym przez Ciebie fragmencie mojej wypowiedzi udzieliłem
Ci dwóch _bardzo_ dobrych rad. Jedna dotyczy pokory, a druga tego,
byś najpierw myślał, a potem pisał a nie odwrotnie.
Poza tym nie prosiłeś o rady, lecz o "zapoznanie się [...]
i skomentowanie".
Zgadzam się też ze zdaniem większości, która tu napisała,
więc nie będę powtarzał ich rad.
Pozostały komentarz pominę milczeniem.
adam
-
34. Data: 2003-10-09 13:26:49
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Lisa Foo" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm3mcj$4e5$1@news.onet.pl...
> Zezłościła cię ta uwaga ??? Chciałeś odpowiedzieć agresywnie ???
> Chcesz zostać kierownikiem projektu to poćwicz uodparnianie się
> na takie uwagi. Jak klient powie "Skacz!", to zapytaj tylko
> "Jak wysoko?"
wow - Witaj Liso :-)
bardzo cenna uwaga dla mnie :-) - masz calkowita racje :-) - postaram sie o
tym pamietac :-)
> Kierownikowi projektu nie jest potrzebna ta ironia, a ja ją tu
> wyczuwam. Nina na pewno nie będzie juz Twoim klientem ani tu,
> w Polsce, ani w USA (choćby zdalnie).
:-( ta moje ironia niestety wrodzona i bardzo ciezko mi z nia zyc. Nine juz
przeprosilem i mam nadzieje ze nie bedzie tak zle ;-)
> Poza tym to Twoje kwalifikacje nie są powalające. Naciekawiej wygląda
> AS/400, tego w domu się nie da nauczyć więc doświadczenie jest cenne,
> ale jeśli jak piszesz przetwarzałeś dane i drukowałes raporty to
> sorry ale znam parę osób które nie mając zbytniego pojęcia "co w
> trawie piszczy" są operatorami AS'a w dużym banku. Posługiwanie się
> tekstowym menu w celu realizacji bardzo precyzyjnej procedury nijak
> sie ma do znajomości AS'a. To jest najzwyklejsza "operatorka".
Po czesci masz racje z tym, ze przetwarzanie danych itd to najzwyklejsza
"operatorka", jadnak operatorka operatorce nierowna. Znam firmy, w ktorych
maja porobione precyzyjne ekrany po ktorych tylko moga sie poruszac i nie sa
w stanie nic zrobic, ja mialem to szczescie, ze dopiero tworzylismy takie
ekrany, tak wiec musialem wykazywac sie bacznoscia, zeby nie nabroic za
wiele ;-) Poza tym uwazam, ze nawet operatorka, ale na AS/400 to wymaga
conajmniej pol roku praktyki, zeby czuc sie pewnie, zeby zwierzchnicy czuli
sie pewnie, ze nie zrobisz bledu, ktory uniemozliwi dzialanie calej firmy.
> tyle moich subiektywnych uwag.
bardzo dziekuje :-) - bardzo cenne uwagi :-)
pozdrawiam serdecznie
mariusz
-
35. Data: 2003-10-09 13:27:51
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl>
> Chciałbym prosić Was o zapoznanie się z moim CV i skomentowanie.
> http://ms1975.republika.pl/cv.html
To teraz ja sie przejade:)
1. Za duzo etykiet. Jesli piszesz "ul. xxx xx" to wiadomo, że chodzi adres a
nie o telefon. A jeszcze gorzej wyglada to przy doswiadczeniu i
wykształceniu.
2. Na kiego grzyba podajesz az tak dokladne namiary firm, w ktorych
pracowales? Zwlaszcza nazwiska ludzi? To sie zalatwia tekstem "referencje na
zyczenie"
3. Jezyki obce - jesli czytanie, pisanie i mowa sa na tym samym poziomie, to
po co to rozdzielasz?
4. W dodatkowych: o co chodzi z gazetami? Ze czytasz, piszesz do nich,
kupujesz, a moze jestes wydawca?
5. IMHO - to co jest w osobistych (a na 100% tekst o MBA) powinno sie
znalezc w liscie motywacyjnym
6. Kolejne IMHO - najpierw wyksztalcenie, potem doswiadczenie.
7. Trzymaj sie konsekwentnie jednej osoby (chodzi o styl) - pisz w miare
mozliwosci bezosobowo.
To tyle - teraz niech sie inni czepiaja:))
Pozdrawiam,
Aga
-
36. Data: 2003-10-09 13:42:06
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bm3mut$est$1@inews.gazeta.pl...
> Marsiuu <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Witajcie,
> >
> > Chciałbym prosić Was o zapoznanie się z moim CV i skomentowanie.
> > http://ms1975.republika.pl/cv.html
> >
>
> Przede wszystkim jest nietrywialne dotarcie do twojego CV - radzę ci,
pomyśl
> trochę i postaraj się oszczędzać czas osobom, który chcą ci pomóc.
>
> Najlepszy format na CV to po prostu TXT i już.
>
> Twoje CV jest przede wszystkim za długie.
>
> Twoje CV jest za bardzo szczegółowe, starasz się w nim zamieścić wszystko,
> co ci przyszło do głowy, a to błąd. Zamieszczasz w nim zbyt wiele
> nieistotnych szczegółów, nikt nie będzie miał czasu tego czytać i
analizować.
>
> Na twoim miejscu to bym założył, że twoje CV ma mieć jedną stronę TXT i
sam
> się zastanów co tam zamieścić, żeby wypaść najlepiej. Najlepiej to, co
> wszędzie radzą: dane osobowe, wykształcenie, historia zatrudnienia wraz z
> jednym czy dwoma zdaniami co tam robiłeś i starczy.
Bardzo dziekuje za cenne uwagi :-)
Masz racje - zaraz poprzycinam zadania ktorymi sie zajmowalem, ale jestes
pewny ze TXT? a zdjecie wysylac osobno?
Nietrywialny dostep, dlatego ze nie moge poslac Was wprzystkim wprost na
mejla, tak wiec badzcie prosze wyrozumiali i juz nie zwracajcie na to uwagi.
pozdrawiam
mariusz
-
37. Data: 2003-10-09 13:49:27
Temat: Re: TROLOWANIE - Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Dnia 2003-10-09 14:55:27 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Marsiuu* skreślił te oto słowa:
> buahahahahah ROTFL - to jest moje ulubione podejscie do zycia - POWER
> POSITION - jakie wtedy zycie jest piekne - mozna na przyklad komus rozkazac,
> zeby wszedl pod stol i szczekal, czyz nie Lia? ;-)
Nawet jakbys teraz zaczal szczekac... zadnemu ze swoich klientow nie
przedstawlabym twojej kandydatury.
Zgadnij dlaczego :)
>
> cale szczescie Ty jestes KADROWA z Poznania i u Ciebie raczej nie bede
> poszukiwal pracy ;-)
Jak Ty mało wiesz o tym jak sie zatrudnia ludzi... moze dlatego szukasz
wlasnie pracy...
Dzis mam dobry dzien, wiec wyprowazde Cie z bledu - nie jestem kadrowa, to
po pierwsze... po drugie, miejsce zamieszkania w momencie gdy zyjemy w
globalnej wiosce nie ma najmniejszego znaczenia w wielu zawodach.
> znudzeniu HRowcy mgoli by wykazac troche wyrozumialosci:
> 1. Nie wysylam wam swojego CV wprost an skrzynki bo nie znam waszych
> adresow, co w jakis sposob komplikuje.
No papatrz, a sporo ludzi zna... i calkiem dobrze wychodzi na tym, ze umie
zdobyc takie informacje.
> 2. Plik na poczatku byl tylko w jednej spakowanej wersji poniewaz, nie
> chcialem ograniczac mozliwosci wypowiedzi innym bezrobotnym, ktorzy nie maja
> dostepu do internetu poprzez firmowe sieci, tylko musza grubo placic za
> kazdy sciagniety KB.
A potem kilka osob zwrocilo Ci uwage, ze zipy to kiepski pomysl, i zamiast
od razu wyciagnac wnioski poslales słodkiego posta Ninie...
> Tak wiec nie mowicie prosze ze wam sie czegos nie chce.
Tu jest wolnosc wypowiedzi... niespodzainka co? :)
> Oczywiscie dla tych niechcacych mam niespodzianke - posylam niespakowane
> pliki wprost an wasze skrzynki ;-)
Spróbuj szczescia, to dowiesz sie jak sie walczy ze spamerami :)
Miłego zycia, i módl sie zebys na mnie nie trafil na interview,bo mam dobra
pamiec do nazwisk i twarzy :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
-
38. Data: 2003-10-09 13:59:06
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm3nni$mqq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
<cut>
>Poza tym uwazam, ze nawet operatorka, ale na AS/400 to wymaga
> conajmniej pol roku praktyki, zeby czuc sie pewnie, zeby zwierzchnicy
czuli
> sie pewnie, ze nie zrobisz bledu, ktory uniemozliwi dzialanie calej firmy.
>
Bzdura - ja zostalem sam na dyzurze po 2 tygodniach (fakt, ze moj zmiennik
nie pospal tego ranka, bo dzwonilem z 15 razy:), a pomiesiacu bylem w pelni
samodzielnym pracownikiem - AS wbrew pozorom trudny nie jest - jest inny,
ale jak sie czlowiek do tej innosci przyzwyczai, to okazuje sie, ze maszyna
jest wrecz baardzo przyjazna, a jak sie juz zada trud, zeby poczytac
dokumentacje to w ogole milutko. Poza tym, obawiam sie, ze AS coraz bardziej
odchodzi w cien, co zreszta potwierdza polityka IBM.
pozdr
/p
-
39. Data: 2003-10-09 13:59:54
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Dawid <d...@w...pl>
Witam,
To i ja dorzuce cos od siebie:
1. O tym juz ktos wspomnial - niepotrzebne sa adresy pracodawcow, stron
www itp. (a co do nazwisk to wrecz sprzeczne z prawem).
2. Nie widze wiekszego sensu w podawaniu tematow prac dyplomowych. I tak
nie ma to wiekszego znaczenia z punktu widzenia pracodawcy. Moglby to
ewentualnie podac absolwent szukajacy pierwszej pracy ale w innych
przypadkach rzecz zbedna.
3. Tez juz byla mowa - CV pisze sie raczej bezosobowo - co przy okazji
pozwoli troche skrocic zdania.
4. Czesc "umiejetnosci" - albo skroc (skondensuj) albo w ogole wyrzuc i
jesli trzeba to opisz w liscie motywacyjnym.
5. Po co komu czas uzytkowania poszczegolnych programow komputerowych?
Grunt to czy umiesz czy nie (ewent. jak dobrze, ale podanie lat i tak
tego w praktyce nie oddaje, mozna 10 lat uzywac excela i nie umiec zrobic
prostego wykresu).
6. Czesc "Inne umiejetnosci i kompetencje" - osobiscie nie bardzo wiem o
co tu chodzi. Jesli to sa szkolenia to konkretnie tak bym to nazwal,
jesli nie - to w ogole wyrzucil.
7. Po co informacja o tym jakie gazety czytujesz?
8. Jesli z zalozenia ma to byc udostepnione na www to nie zrobilbym tego
w formie tabeli (linie siatki utrudniaja czytelnosc, a skad wiesz ze
komus sie zechce wydrukowac? fakt ze np. przy tabulatorach tekst sie
pewnie bedzie rozjezdzal... - musisz cos wykombinowac).
Tyle na szybko. Na pocieszenie dodam ze nie mialem najmniejszych
trudnosci z otworzeniem ale (jesli chcesz przesylac tylko link) zrobilbym
to CV na stronie i podal link bezposrednio prowadzacy do niej i oprocz
tego dodal "wersje do wydruku" w formacie tekstowym.
Pozdrawiam.
Dawid K.
-
40. Data: 2003-10-09 14:05:44
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm3nnb$858$1@news.onet.pl...
> > Chciałbym prosić Was o zapoznanie się z moim CV i skomentowanie.
> > http://ms1975.republika.pl/cv.html
>
>
> To teraz ja sie przejade:)
> 1. Za duzo etykiet. Jesli piszesz "ul. xxx xx" to wiadomo, że chodzi adres
a
> nie o telefon. A jeszcze gorzej wyglada to przy doswiadczeniu i
> wykształceniu.
> 2. Na kiego grzyba podajesz az tak dokladne namiary firm, w ktorych
> pracowales? Zwlaszcza nazwiska ludzi? To sie zalatwia tekstem "referencje
na
> zyczenie"
> 3. Jezyki obce - jesli czytanie, pisanie i mowa sa na tym samym poziomie,
to
> po co to rozdzielasz?
> 4. W dodatkowych: o co chodzi z gazetami? Ze czytasz, piszesz do nich,
> kupujesz, a moze jestes wydawca?
> 5. IMHO - to co jest w osobistych (a na 100% tekst o MBA) powinno sie
> znalezc w liscie motywacyjnym
> 6. Kolejne IMHO - najpierw wyksztalcenie, potem doswiadczenie.
> 7. Trzymaj sie konsekwentnie jednej osoby (chodzi o styl) - pisz w miare
> mozliwosci bezosobowo.
BARDZO DZIEKUJE :D
mariusz
ps: zeby wszyscy tak sie przejezdzali jak ty :-)