Mon, 18 Sep 2006 10:53:51 +0000 (UTC), użyszkodnik Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> napisał:

> A co z ludźmi, którzy kupili sobie mieszkanie w bloku, mają odrębną
> własność lokalu, wpis do księgi, mieszkają w centrum sporego miasta i
> nagle przychodzi podatek?

za luksusy się płaci

nie uważam za uczciwie że po wejściu ustawy o wykupie lokali
mieszkaniowych część miała prawo do wykupu wartych setki tysięcy
mieszkaniań w centrach wielkich miast za 5% wartości a inni mieli
takie prawo wobec postpegeerowskich chat z widokiem na gnojówke gdzie
do byle roboty trzeba dojeżdżać




--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

do góry

Dnia Mon, 18 Sep 2006 14:06:38 +0200, futszaK <f...@p...pl>
w <d...@4...com> napisał:

> Mon, 18 Sep 2006 10:53:51 +0000 (UTC), użyszkodnik Jakub Lisowski
> <j...@S...kofeina.net> napisał:
>
>> A co z ludźmi, którzy kupili sobie mieszkanie w bloku, mają odrębną
>> własność lokalu, wpis do księgi, mieszkają w centrum sporego miasta i
>> nagle przychodzi podatek?
>
> za luksusy się płaci

Pieprzenie. Taka sytuacja to nie jest luksus, tylko coś najzupełniej
normalnego, to jest podstawa do wzięcia kredytu hipotecznego na tę
nieruchomość i to mieszkanie.

> nie uważam za uczciwie że po wejściu ustawy o wykupie lokali
> mieszkaniowych część miała prawo do wykupu wartych setki tysięcy
> mieszkaniań w centrach wielkich miast za 5% wartości a inni mieli
> takie prawo wobec postpegeerowskich chat z widokiem na gnojówke gdzie
> do byle roboty trzeba dojeżdżać

Nie romzawiamy teraz o tej części, tylko o części, która skończyła
studia, poszła do pracy, wzięła kredyt i kupiła u developera dziurę w
ziemi, którą ten developer weźmie i obuduje blokiem mieszkalnym.

Tak zwyczajnie. Bez włażenia w bagno spółdzielni (bo je też podatek
katastralny będzie dotyczył, ale są gorsze od własności hipotecznej).

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

futszaK napisał(a):
> ...tyle że politycy czy ogólnie elita rządząca (bez względu na opcje
> polityczną) sa prywatnie właścicielami nieruchomości i nie sądze żeby
> podcinali gałąź na której siedzą, tymbardziej że dzisiaj są u władzy a
> jutro będzie tam opozycja a żyć z czegoś trzeba :P

spoko, spoko. Wylaczy sie z podatkow np budynki przeznaczone dla 23
rodzin (ilosc okreslona w zal nr 124 poz 4433) z oknami na strone
polnocna (okreslone w rozporzadzeniu), mieszczace sie w miastach,
ktorych nazwa zaczyna sie na litere W (okreslone w odrebnych
przepisach).

Swoi beda wiedziec, co zrobic, zeby podpadac, reszta nie, zatem nie
bedzie odliczen podatkowych dokonywanych przez "nieuprawnione osoby", a
co za tym idzie - skutkow dla budzetu panstwa. I wszyscy zadowoleni.


--

glos

do góry

Dnia Mon, 18 Sep 2006 08:29:23 +0200, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
wklepał(-a):

>A teraz do nauki wroc! To sie nazywa ubezpieczenie. Bo nie ma nic na
>temat, ze dostaniesz te pieniadze przez 10 lat, a pozniej radz sobie
>sam. To jest wlasnie ubezpieczenie od dlugosci zycia.

To nie jest żadne ubezpieczenie, bo zakład nie ponosi żadnego ryzyka. On ma
tylko wyliczyć wysokość świadczenia i regularnie je wypłacać.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Re to: futszaK [Mon, 18 Sep 2006 14:06:38 +0200]:


> za luksusy się płaci

Własne mieszkanie to *luksus* jest...?
Pardon, ja chyba z innego świata w takim razie...


Kira

--
/(o\ : http://kira.wwt.pl :: http://cyber-girl.net :
\o)/ GG: 1565217 :: I am what I am, I do what I want

do góry

Użytkownik Kira napisał:

> Re to: futszaK [Mon, 18 Sep 2006 14:06:38 +0200]:
>
>
>
>>za luksusy się płaci
>
>
> Własne mieszkanie to *luksus* jest...?
> Pardon, ja chyba z innego świata w takim razie...
>
>
> Kira
>
no co? nie wiedzialas? ze to luksus? w hotelu powinnas mieszkac :) w
jakims Bristolu (za przeproszeniem)

pozdr

do góry

Mon, 18 Sep 2006 12:27:05 +0000 (UTC), użyszkodnik Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> napisał:

> > za luksusy się płaci
> Pieprzenie. Taka sytuacja to nie jest luksus, tylko coś najzupełniej
> normalnego, to jest podstawa do wzięcia kredytu hipotecznego na tę
> nieruchomość i to mieszkanie.

no to jeśli chcemy kupić lokate kapitału (mieszkanie) za nieswoje
pieniądze (kredyt) i jeszcze z niego korzystać bezdochodowo to mogą
być niespodzianki :P

rzucilem hasło NIERUCHOMOŚCI majac na mysli ich posiadanie na własność
(zakupionych podczas aktywności zawodowej) i wynajmowanie (w wieku
emerytalnym) jako w miare stałe źródło alternatywnych,wobec systemu
ubezpieczeń społecznych,dochodów.

> Nie romzawiamy teraz o tej części, tylko o części, która skończyła
> studia, poszła do pracy, wzięła kredyt i kupiła u developera dziurę w
> ziemi, którą ten developer weźmie i obuduje blokiem mieszkalnym.

swoją drogą ci cali developerzy to mi się kojarzą z kombinatorstwem i
produkowaniem uzasadnień zasadności podwyżek cen mieszkań, bo jak się
wypowiadają to przy takich okazjach właśnie

całkiem fajny biznes z tego co widze, jeszcze nic nie zbudował a już
wziął kase, gdybym tak mógł ludziom neta podpinać to bym miał już
megasieć a sam bym jeździł włoskim samochodem na F i nie byłby to Fiat
jak obecnie :P





--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

do góry

Sławomir Szyszło wrote:
> Dnia Mon, 18 Sep 2006 08:29:23 +0200, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
> wklepał(-a):
>
>> A teraz do nauki wroc! To sie nazywa ubezpieczenie. Bo nie ma nic na
>> temat, ze dostaniesz te pieniadze przez 10 lat, a pozniej radz sobie
>> sam. To jest wlasnie ubezpieczenie od dlugosci zycia.
>
> To nie jest żadne ubezpieczenie, bo zakład nie ponosi żadnego ryzyka. On ma
> tylko wyliczyć wysokość świadczenia i regularnie je wypłacać.

Czyli wylicza ci, ze pieniedzy starczy Ci powiedzmy na 10 lat i po tym
czasie szukaj sobie pieniedzy na smietniku?

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

Dnia Mon, 18 Sep 2006 22:30:13 +0200, futszaK <f...@p...pl>
w <6...@4...com> napisał:

> Mon, 18 Sep 2006 12:27:05 +0000 (UTC), użyszkodnik Jakub Lisowski
> <j...@S...kofeina.net> napisał:
>
>> > za luksusy się płaci
>> Pieprzenie. Taka sytuacja to nie jest luksus, tylko coś najzupełniej
>> normalnego, to jest podstawa do wzięcia kredytu hipotecznego na tę
>> nieruchomość i to mieszkanie.
>
> no to jeśli chcemy kupić lokate kapitału (mieszkanie) za nieswoje
> pieniądze (kredyt) i jeszcze z niego korzystać bezdochodowo to mogą
> być niespodzianki :P

No ja bym wolał, żeby takich niepodziewanek nie było.
Dla mnie mieszkanie nie jest lokatą kapitał, ale po prostu mieszkaniem,
czyli miejscem, gdzie mogęzłożyćswoje graty i jest mniejsze
prawdopodobieństwo, że przyjdzie ktoś i powie 'wypad'. Lokata kapitału
jest na którymś kolejnym miejscu.

> rzucilem hasło NIERUCHOMOŚCI majac na mysli ich posiadanie na własność
> (zakupionych podczas aktywności zawodowej) i wynajmowanie (w wieku

Z mieszkaniem się zgadza ...

> emerytalnym) jako w miare stałe źródło alternatywnych,wobec systemu
> ubezpieczeń społecznych,dochodów.

... a do emerytury mam jeszcze daleko. I mozliwe, ze wtedy będzie się
bardziej opłacało sprzedaćna raz, niz wynajmować.

>> Nie romzawiamy teraz o tej części, tylko o części, która skończyła
>> studia, poszła do pracy, wzięła kredyt i kupiła u developera dziurę w
>> ziemi, którą ten developer weźmie i obuduje blokiem mieszkalnym.
>
> swoją drogą ci cali developerzy to mi się kojarzą z kombinatorstwem i
> produkowaniem uzasadnień zasadności podwyżek cen mieszkań, bo jak się
> wypowiadają to przy takich okazjach właśnie

Bo jest koszmarnie popaprany rynek producenta, który dyktuje własne
ceny. Biurokracja hamuje podaż mieszkań, a popyt rośnie, więc rozną i
ceny.

> całkiem fajny biznes z tego co widze, jeszcze nic nie zbudował a już
> wziął kase, gdybym tak mógł ludziom neta podpinać to bym miał już

Ale jest możliwośc wzięcia wpisu notarialnego do księgi wieczystej i w
miarę solidne podstawy do kopania się w sądzie gdyby jednak nie
zbudował.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Tue, 19 Sep 2006 07:24:39 +0000 (UTC), użyszkodnik Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> napisał:

> > całkiem fajny biznes z tego co widze, jeszcze nic nie zbudował a już
> > wziął kase, gdybym tak mógł ludziom neta podpinać to bym miał już
> Ale jest możliwośc wzięcia wpisu notarialnego do księgi wieczystej i w
> miarę solidne podstawy do kopania się w sądzie gdyby jednak nie
> zbudował.

ta, zbierze kase od 100 takich jak Ty,nawieje za granice z kasą a wy
się będziecie mogli sądzić do przysłowiowej usranej nie przerywając
spłacania kretytów oczywiście :>




--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

do góry