-
101. Data: 2005-09-22 10:53:33
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>
W artykule <0...@p...pl>
Aleksander Galicki napisał(a):
> Racja, ale jakbys sobie wyobrazal klamliwy makijaz?
Nie wiem, jakoś nad tym się nie zastanawiałem. Ale może taki który kończy
się porankiem kojota? ;)
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc dot pl
-
102. Data: 2005-09-22 11:00:19
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dgtu6p$5o2$1@atlantis.news.tpi.pl Immona
<m...@s...pl> pisze:
> Nie mowienie calosci kazdemu i dopasowywanie komunikatu do odbiorcy to
> zwyczajna dyplomacja.
Raczej zwyczajna manipulacja.
>> Tak czy inaczej są oszustami.
> Zadna partia jeszcze nie spelnila swoich wszystkich obietnic z kampanii,
> wiec mozesz tym epitetem okreslic dowolna ze startujacych partii.
Na razie mówimy o oszustwie dokonywanym w celu doprowadzenia możliwie
największej grupy wyborców do niekorzystnego rozporządzenia swoim głosem.
>> Przy okazji zastanawiam się, czyim kosztem oni tym przedsiębiorcom mają
>> zamiar zrobić dobrze?
> Na pewno kosztem emerytur dla bylych funkcjonariuszy aparatu
> komunistycznego,
OK, jeśli uda się załatwić sprawę pozbawienia praw nabytych.
Poza tym iluż ich może być? Kropla w morzu potrzeb.
> ludzi wyludzajacych nienalezne renty i inne swiadczenia
Słusznie. Ale to dalej będzie chyba kwota strategicznie mało ważna.
W sumie wątpię aby za tak pozyskaną kasę zrobili dobrze komukolwiek.
> i aparatu urzedniczego
Nie da rady. Przecież potrzebują stanowisk w tym aparacie dla swoich.
> (ich wersja podatku liniowego i uproszczenia
> zeznan podatkowych tak, ze nie bedzie trzeba wypelniac i skladac PITu
> pozwoli zwolnic troche urzednikow).
Raczej posadzić na ich miejsce swoich, może troche reorganizując strukturę
dla niepoznaki. Swoja drogą gdyby tzw. podatek liniowy był takim dobrym
rozwiązaniem, to zapewne byłby już podstawą polityki fiskalnej większości
państw. A jakoś nie jest.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
103. Data: 2005-09-22 11:10:21
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: złoty <m...@o...TEGONIEMA.pl>
Dnia 2005-09-22 12:41 , walcząc mozolnie z klawiaturą Aleksander Galicki
w pocie czoła napisał/a:
> No to wielce szanowny fanatyku, ile razy ci trzeba powtorzyc, ze wlasnie JKM
> ma zerowa skutecznosc bys zalapal i przestal na dowolny argument powtarzac w
> kolko "och jaki ja jestem zajebisty, a ty (podobnie jak moja sasiadka)
> wybierasz komuchow". JKM tak bardzo olewa zasady rzadcace dzisiejsza polityka
> i tak ostentacyjnie demonstruje to, ze mu nie zalezy na wladzy, ze o jakiej
> skutecznosci tu moze byc mowa? Po co wybierac kogos, kto - owszem -
> demonstruje przywiazanie do swoich pogladow, ale jednoczesnie obnosi sie z
> tym, ze na realizacji tych pogladow wcale mu nie zalezy?
>
> A na marginesie: srodowisko JKM niestety sprawia wrazenie oderwanych od
> rzeczywistosci glaskajacych sie nawzajem fetyszystow. Elitaryzm bla bla bla.
> Gdyby nie to, ze sa konserwatystami to by sie swietnie zgadali z inna frakcja
> podobna towarzyska frakcja - satanistami mianowicie.
>
..dziękuję za miłą, rzeczową i "na poziomie" wypowiedź z Twojej strony.
Niestety z uwagi na fakt, iż nie obracam się w kręgach "fanatyków",
"fetyszystów" i "satanistów" oraz nie umiem powiedzieć, czy osoby te się
"głaskają nawzajem" czy też nie - nie będę mógł prowadzić z Tobą dalszej
konwersacji na ten interesujący Cię jak widzę temat.
z poważaniem
A.
-
104. Data: 2005-09-22 11:20:43
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: "Aleksander Galicki" <n...@n...com>
>
>..dziękuję za miłą, rzeczową i "na poziomie" wypowiedź z Tw
>ojej strony.
>Niestety z uwagi na fakt, iż nie obracam się w kręgach "fanatyków
>",
>"fetyszystów" i "satanistów" oraz nie umiem powiedzieć, czy osoby t
>e się
>"głaskają nawzajem" czy też nie - nie będę mógł prowadzić
>z Tobą dalszej
>konwersacji na ten interesujący Cię jak widzę temat.
Łaskawie przypominam, że zapomniałeś napisać iż głosuję na komuchów w
błękitnej koszuli (dokladnie tak jak twoja sąsiadka).
A.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
105. Data: 2005-09-22 11:38:49
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: "Aleksander Galicki" <n...@n...com>
>..dziękuję za miłą, rzeczową i "na poziomie" wypowiedź z Tw
>ojej strony.
>Niestety z uwagi na fakt, iż nie obracam się w kręgach "fanatyków
>",
>"fetyszystów" i "satanistów" oraz nie umiem powiedzieć, czy osoby t
>e się
>"głaskają nawzajem" czy też nie - nie będę mógł prowadzić
>z Tobą dalszej
>konwersacji na ten interesujący Cię jak widzę temat.
No to ci pomoge odnosnie "fanatyków", "fetyszystów" i "satanistów". Otoz
fanatykiem jestes np. ty. Co do probki fetyszyzmu to polecam np. ostatni numer
Opcji Na Prawo (nie "Najwyzszy Czas", ale tez blisko) w ktorym felietonista
sie zali, ze sztuka stala sie malo elitarna. A satanistow mozna zostawic w
spokoju.
A.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
106. Data: 2005-09-22 11:50:01
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: "Immona" <m...@s...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dgu2rj$a9p$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:dgtu6p$5o2$1@atlantis.news.tpi.pl Immona
> <m...@s...pl> pisze:
>
>
>>> Tak czy inaczej są oszustami.
>> Zadna partia jeszcze nie spelnila swoich wszystkich obietnic z kampanii,
>> wiec mozesz tym epitetem okreslic dowolna ze startujacych partii.
> Na razie mówimy o oszustwie dokonywanym w celu doprowadzenia możliwie
> największej grupy wyborców do niekorzystnego rozporządzenia swoim głosem.
Zglos do prokuratury.
>>> Przy okazji zastanawiam się, czyim kosztem oni tym przedsiębiorcom mają
>>> zamiar zrobić dobrze?
>> Na pewno kosztem emerytur dla bylych funkcjonariuszy aparatu
>> komunistycznego,
> OK, jeśli uda się załatwić sprawę pozbawienia praw nabytych.
> Poza tym iluż ich może być? Kropla w morzu potrzeb.
Aparat komunistyczny byl dosc liczny, a emerytury znacznie wyzsze od
normalnych. sama znam takiego (sasiad mojego brata) ktory dostaje 3 tys
emerytury. Mieszka z wnukiem. Ow wnuk jest lewackim anarchista plujacym na
"system", panstwowosc, nie pracujacym i walacym w bebenki na wroclawskim
rynku. Utrzymuje sie oczywiscie z tej dziadka emerytury :) i jakos nie ma z
tym problemow natury egzystencjalnej :D
>
>> ludzi wyludzajacych nienalezne renty i inne swiadczenia
> Słusznie. Ale to dalej będzie chyba kwota strategicznie mało ważna.
> W sumie wątpię aby za tak pozyskaną kasę zrobili dobrze komukolwiek.
Malo wazna? Jotte, mamy najwyzszy odsetek rencistow w Europie! Z renty
inwalidzkiej jako z glownego zrodla utrzymania utrzymuje sie u nas 3,7 mln
ludzi! http://samisobie.clan.pl/on_stat.htm. (dane sprzed kilku lat, ale od
tego czasu sie bynajmniej ta liczba nie zmniejszyla). Ja spotkalam
kilkunastu zdrowych rencistow wcale nie obracajac sie w kregach wyludzaczy!
Hausner liczyl, ze po weryfikacji ilosc rent obnizylaby sie o okolo milion.
Jesli policzyc rente jako 500 zl miesiecznie, to sa to oszczednosci 6 mld
rocznie.
>
>> i aparatu urzedniczego
> Nie da rady. Przecież potrzebują stanowisk w tym aparacie dla swoich.
Do obslugi PITow i calej tej papierkowosci na styku obywatel-urzad zatrudnia
sie przerzucaczy papierkow za 1000 zl czy 1500 zl na reke. PO jest mocno
nasycone przedsiebiorcami majacymi firmy, ktorzy odniesli sukces. taka
posada jest calkowicie nieatrakcyjna dla nich, ich dzieci i znajomych i
likwidacje tej czesci aparatu przezyja. Obsadzane beda jak zwykle stanowiska
znacznie wyzsze, ktorych juz jest tyle, ze dla wszystkich starczy.
> dla niepoznaki. Swoja drogą gdyby tzw. podatek liniowy był takim dobrym
> rozwiązaniem, to zapewne byłby już podstawą polityki fiskalnej większości
> państw. A jakoś nie jest.
Slowacja wprowadzila i zaczyna jej sie wiesc bardzo dobrze, przyciaga
inwestorow i goruje nad nami w rankingach.
Jesli chodzi o Zachod, to panstwa, ktore sa bogate moga sobie pozwolic na
wiecej socjalu i redystrybucji bez tak wielkich negatywnych skutkow tego,
ale my nie jestesmy bogatym panstwem i dlatego stymulowanie
przedsiebiorczosci i przyciaganie inwestycji jest dla nas jedynym wyjsciem,
zeby sie wzbogacic jako panstwo na tyle, zeby mniejszy liberalizm nie odbil
sie nam silna czkawka.
I.
-
107. Data: 2005-09-22 12:55:39
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
On Thu, 22 Sep 2005 13:50:01 +0200, "Immona" wrote:
>Slowacja wprowadzila i zaczyna jej sie wiesc bardzo dobrze, przyciaga
>inwestorow i goruje nad nami w rankingach.
Z tą "cudowną" Słowacją to bym raczył uważać. Sądzę, że jesteśmy w
lepszej sytuacji niż Słowacy i z tego co się orientuję duża część z
nich uważa podobnie.
Otóż te wychwalane w Polsce inwestycje, na Słowacji przedstawiane są
tam trochę inaczej. Po pierwsze ze względu na afery korupcyjne
związane z owymi, a po drugie opłacalność tych inwestycji. Prasa pisze
o głupocie ichnich polityków, którzy za każdą cenę starają się
przyciągnąć obcy kapitał. Otóż często opisywane są sytuacje, gdy
bardziej opłacałoby się przez ileś lat wypłacać zasiłki lub stworzyć
miejsca pracy po prostu płacąc miejscowym firmom za każdego
zatrudnionego pracownika niż oddawać te pieniądze Azjatom.
Co do rankingów to pamiętasz może nasze negocjacje z Unią? Media
nieustannie podawały, że jesteśmy daleko w tyle za Słowacją w
praktycznie każdej z dziedzin. Na Słowacji media przedstawiały to
trochę inaczej. Ludzie się denerwowali, że te "kokoty" które wysłali
na negocjacje nie wiedzą po co tam są i podpisują z uśmiechem idioty
wszystko co im tam podsuną. Jako wzór podawano Polskę i padały nawet
propozycje w formie dowcipów, żeby wynająć Polaków, albo negocjacje
prowadzić razem z Polską lub przynajmniej nic nie podpisywać dopóki
Polacy tego nie zrobią.
Jeśli chodzi o słowackich polityków to popatrz na afery związane
chociażby z byłymi najwyższymi przedstawicielami władz, którzy majątki
mają kilkukrotnie większe niż ich życiowy dochód, albo zabójstwo
polityczne dziennikarza i sposób zablokowania śledztwa w tej sprawie.
Ludzie są już tym zmęczneni - zobacz kto teraz został słowackim
ministrem skarbu ;-)
Mają też wiele problemów, które praktycznie nie istnieją w Polsce np.
problem Cyganów i Węgrów.
Reformy które przeprowadzają też nie są zawsze dobre (chyba już weszła
ustawa wprowadzająca odpłatność za studia).
Z drugiej strony wiele pomysłów mają ciekawych np. podatek liniowy,
czy też zasiłek w zamian za prace społeczne (związane z tym były
protesty Romów m.in. napady na sklepy i lokalne rozruchy).
--
pozdrawiam
Bremse
-
108. Data: 2005-09-22 13:23:09
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
On Thu, 22 Sep 2005 13:55:39 +0100, Bremse wrote:
>Ludzie są już tym zmęczneni - zobacz kto teraz został słowackim
>ministrem skarbu ;-)
pomyłka - miało być gospodarstwa
--
pozdrawiam
Bremse
-
109. Data: 2005-09-22 16:54:53
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>
W artykule <r...@4...com>
Bremse napisał(a):
> Otóż te wychwalane w Polsce inwestycje, na Słowacji przedstawiane są
> tam trochę inaczej. Po pierwsze ze względu na afery korupcyjne
> związane z owymi, a po drugie opłacalność tych inwestycji. Prasa pisze
> o głupocie ichnich polityków, którzy za każdą cenę starają się
> przyciągnąć obcy kapitał. Otóż często opisywane są sytuacje, gdy
> bardziej opłacałoby się przez ileś lat wypłacać zasiłki lub stworzyć
> miejsca pracy po prostu płacąc miejscowym firmom za każdego
> zatrudnionego pracownika niż oddawać te pieniądze Azjatom.
Od kogoś słyszałem, że ostatnio na Hankooku się ponoc przejechali. Nie
wiem na ile plotka, a na ile prawdziwe. Ktoś wie coś więcej?
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc dot pl
-
110. Data: 2005-09-22 17:16:49
Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
Od: "TaDeK" <T...@o...pl>
januszek wrote:
> Polityk, który od 12 lat ma poparcie rzędu 3-4% ma być
> 'najmądrzejszy'?
ludzie genialni sa zawsze brani za oszolomow i szalencow