eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.szukanaBardzo Pilnie,Programista Slaskie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-03-02 15:15:21
    Temat: Bardzo Pilnie,Programista Slaskie
    Od: "Robert Darmochwal" <c...@p...onet.pl>

    Potrzebuje pilnie pracy, stalego zatrudnienia , albo najchetniej
    pojedynczego zlecenia - taka preferencja w zwiazku z tym iz jesli teraz
    zatrudnie sie na stale to nie bedzie mi przyslugiwal urlop w lipcu jeszcze,
    wiec musialbym zrezygnowac z wakacji. Najlepiej zlecenie badz tez pojedyncza
    umowa o dzielo, potem podpisze cos wiecej.

    Pilnie w zwiazku z tym iz przypililo mnie z pieniedzmi(tak, i zaczyna sie
    robic powaznie dosc), i najprawdopodobniej wezme cokolwiek jest.

    Pracowalem juz jako programista dla paru firm, ponad 3 lata, mam
    doswiadczenie w bardzo wielu dziedzinach, poczawszy od pisania skryptow
    modemowych i DTP, poprzez system klient server (wykorzystane sockets, sql,
    win32, linux), konczywszy na pracy nad jadrem kompilatora jezyka Verilog.

    Jak juz powiedzialem, przypililo mnie (z powodu takiego ze wydawalem wiecej
    pieniedzy niz zarobilem) i moge sie okazac tani poniewaz kieruje mna nagla
    potrzeba, prosze pisac ze wszystkim do mnie. Teraz szczegolowo (przepraszam
    ze nie formalnie) o mnie i kwalifikacjach oraz co juz napisalem. Nie
    odrzucam pracy innego rodzaju niz kodowanie,chociaz niewiem do czego innego
    sie nadaje jestem bardzo komunikatywny - jak na programiste to prawdziwy
    paradoks ponoc :) - mam mowione oraz pisane (to ze mam pisane to widac :) )
    znam swietnie angielski w mowie oraz w pismie (komunikacja w jezyku
    angielskim sprawdzona) jesli to sie moze przydac samo w sobie, w co watpie
    poniewaz mam wyksztalcenie ogolne-srednie, i poza programowaniem oraz
    angielskim generalnie nie umiem nic.


    Jestem urodzony 22.12.77, mieszkam tymczasowo w Bedzinie.

    Z jezykow programowania znam swietnie assembler oraz C++, uzywam Visual
    Studio, chociaz pracowalem takze w Borland C++ Builderze (wczesniej takze w
    zwyklym OWL) poniewaz jest duzo lepszy do interfeacu, chociaz mysle ze
    lepiej stosowac mieszanke studio microsoftu oraz laczyc z Visual Basic
    poprzez ActiveX. Znam Jave, JavaScript, HTML, z baz danych Btrieve oraz SQL,
    uzywalem ODBC.

    Amatorsko, z assemblera :

    Napisalem sam dla siebie dosc sporo z tematu grafiki 3d. Mialem dzialajacy
    engine do krotkich demek napisany w calosci w assemblerze, moj program
    odczytywal szkielet obiektow zapisanych w formacie starego 3D Studio, engine
    potrafil robic wszelkie mozliwe transformacje na obiekcie oraz scenie (no
    moze poza morphingiem).rendering wykorzystywal texturowanie, cieniowanie
    gourauda, stosowal dynamiczna allokacje palety, w 256 kolorach renderowalem
    texturowany obiekt oswietlany z wielu zrodel swiatla, z czego najbardziej
    jestem dumny to to ze udalo mi sie zrobic takze powierzchnie przezroczyste
    :).

    Oprogramowalem takze soundblastera,w tamtych czasach bylo to dosc spore
    osiagniecie aby zrobic to jak sie nalezy z wykorzystaniem DMA oraz przerwan
    (jak ktos pamieta to wiele ludzi tworzacych profesjonalne produkcje, mysle o
    grach
    wydawalo sobie nie radzic z tym tematem).

    Takze napisalem swoj maly dos-extender (jak ktos w ogole pamieta co to bylo
    :) ), nie zeby mozna bylo go uzywac tak jak naprzyklad dos32 (doklejac do
    .exe albo cos w tym stylu) - musial byc polaczony z moimi programami na
    poziomie kodu zrodlowego, - mial tylko sluzyc dla mnie zreszta . :)

    - Mam sentyment do programowania w assemblerze i jesli gdzies przypadkiem
    jest praca gdzies, gdzie moglbym programowac pod dosem , jakis sterownik lub
    cos podobnego, biore od razu :) . Przede wszystkim znam assembler.
    Potem inne jezyki. :) Amatorsko napisalem jeszcze pare innych rzeczy*
    roznego rodzaju, zupelnie nikomu niepotrzebnych, przewaznie nawet mi,
    chodzilo tylko o wyzwanie, - nie ma wiekszej satysfakcji niz skodowanie
    swoich wlasnych tekstur, na 100% w assemblerze i pochwalenie sie tym.

    *Czasem byly to rzeczy dziwne - na przyklad program ktory podczepial sie pod
    przerwanie zegara, oraz wyczekiwal aby co 90 sekund wylaczyc silnik twardego
    dysku.Przeznaczeniem bylo to aby umiescic go na komputerze kolegi bez jego
    wiedzy,
    tak aby pocil sie myslac ze psuje mu sie dysk, dyski byly wtedy drogie a my
    chodzilismy do szkoly i na niewiele nas bylo stac. :)

    Napisalem takze program ktory mial zaledwie 12 bajtow, sluzyl do kasowania
    zawartosci pamieci CMOS (ta podtrzymywana bateria zwana pamiecia biosu).
    Nauczylem sie go pisac z pamieci w starym debug.exe z DOS. Tym trikiem mozna
    bylo na przyklad wykasowac komus haslo z biosu, nastepnie wejsc do niego i
    ustawic haslo na caly komputer, co go dosc skutecznie unieruchamialo.


    Amatorsko dalej:

    Troche 3d, poprzez OpenGL, mniej przez DirectX, ale generalnie stracilem
    zainteresowanie tym tematem, odkad w moim domu pojawil sie internet.

    - Backdoor wzorowany na backorifice, jedyne co robil mniej od oryginalu to
    nie ukrywal samego siebie w liscie procesow, darowalem sobie takze
    przesylanie plikow poprzez HTTP ogladanie sieci lokalnej i pare innych
    rzeczy, za to mialem wszystkie bardziej uzyteczne funkcje takie jak
    logowanie klawiatury. Udalo mi sie nim wejsc w pare ciekawych miejsc zawsze
    chwalac sie o tym swojej ofiarze (nawet poprzez drukowanie tego na papierze
    na jego drukarce zdalnie) , jestem bardzo dumny z niego - grozono mi za ten
    program prokuratura, policja, mossadem, fizycznymi uszkodzeniami ciala.
    Weszlem w ten sposob na przyklad do gazety wyborczej, biblioteki slaskiej
    gdzie po podrzuceniu go na terminal z windowsem udalo mi sie zlogowac
    hasla do glownego servera (solaris - es3000.bs.katowice.pl). Program
    sprawial iz mimo iz bylem jeszcze nastolatkiem bylem juz traktowany czasem
    bardzo powaznie co mnie czasem bawilo :).


    (Od tej pory bede pisal o kazdej wykonanej pracy w wersji dlugiej z ktorej
    mozna sie dowiedziec co dokladnie robilem, oraz wersji krotkiej , zdaje
    sobie sprawe ze nie wszyscy maja ochote czytac tyle, jednak to tego wymaga i
    trudno. odpuszczam sobie pisanie zwiezlych CV.)

    Co zrobilem za pieniadze juz:


    Aldec inc.

    Wersja krotka : Wraz z dwoma kolegami zastapilem interpretacje kodu Verilog
    kompilacja modyfikujac jadro open sourcowego kompilatora LCC. Kompilacja
    dziala na procesory intela , alpha , Sparc. :)

    Wersja dluga: ( Dokladnie pisze, Bo mozna nie kapnac o co chodzi . To
    oprogramowanie pisza tylko dwie firmy na swiecie podobno - Model
    Technologies oraz Aldec Inc).

    Firma zajmuje sie srodowiskiem sluzacym do symulacji i programowania logiki
    ukladow cyfrowych . Sa to dokladniej kosci FPGA (tak jak EPROM,tylko w
    EPROMach programuje sie bity pamieci czy maja byc jedynka czy zerem,
    natomist w FPGA programuje sie bramki ktore moga byc na przyklad XORem albo
    ANDem ) . Wiec srodowisko wyglada jak Visual Studio, programuje sie w nim w
    jezyku Verilog ktory jest wygladem jakk miesznka C z Pascalem. Tak samo jak
    w C opisuje sie funcje programu tam funkcje ukladu . na przyklad:

    wire funkcjajakastam(a:wire,b:wire){
    if (a==1 && b==1) return 1;
    else return 0 ;
    }

    opisalby bramke AND . klasa wire oznacza pojedynczy bit, tylko ze w Verilogu
    bit ma 4 stany :) , Jeden , Zero, stan nieokreslony oraz stan wysokiej
    impedancji. Kiedy przyszedlem do firmy system juz dzialal. Glownym celem
    jest symulacja 'napisanego' ukladu - podajemy wiec co ma byc na wejsciu i
    patrzymy czy na wyjsciach dostajemy to co chcielismy (odpowiednik debuggingu
    w zwyklym programowaniu, tam wyglada to bardziej troche jak oscyloskop).
    Jednak symulacja przebiegala wolno - kod byl interpretowany, nie
    kompilowany, I wlasnie zostalem przydzielony do pracy nad tym problemem, co
    bylo dla mnie dosyc gleboka woda jednak nie robilem tego sam. Wiec mielismy
    zrobic kompilator,
    - na pewno od poczatku bym tego sam nie napisal - ale w internecie sa
    dostepne na przyklad zrodla GNU C , my wybralismy do 'demontazu' LCC
    napisany przez ludzi z microsoftu. (teraz najkrocej jak sie da) Kompilator
    pracuje tak ze kompilacja jest w paru fazach. Pierwsza to skladnia
    tzw.parser. Pierwsze PASSy maja strawic kod,tj. lexemy i pare innych rzeczy
    ktorymi sie kto inny zajal , w celu uzyskania kodu w postaci czegos co mozna
    nazwac 'abstrakcyjnym assemblerem'. Jest to struktura drzewka ktore nazywaja
    autorzy Direct acyclic graph. Drzewka wygladaja tak ze jest u gory operator
    (takie jak ADD SUB MULTIPLY DIVIDE ) - zalezalo nam tylko na tych drzewkach
    ktore opisuja funkcje matematyczne - operator ma dwie galezie do operandow
    lewego i prawego oraz link do operandu jednego nizej ktory opisuje funkcje
    wykonana poprzednio. I wlasnie na tym poziomie zalezalo nam zeby wjechac z
    wlasnymi DAGami . I podac dalszym pasom "gotowca" - tylko wyprodukowanego
    przez nasz parser Verilog, struktura musiala byc identyczna z ta uzywana
    przez LCC, to bylo moje zadanie. Trik sie udal , z wieeeelkim bolem
    rozwiazalem ow problem - problem nie byl banalny ze wzgledu chociazby na owe
    4 stany bitu w Verilogu, kod wymagal dosc drastycznych zmian, takich jak
    tworzenie wlasnego rodzaju operatorow. Za to zyskalismy niezly wynalazek -
    jako ze oryginalny LCC potrafi kompilowac na pare typow procesorow ( m.in
    motorola, intel, alpha,sparc) wydlubane przeze mnie jadro zostalo z ta
    cecha, i kompilacja Verilog dziala na wszystkich procesorach na ktorych
    dziala LCC. :)

    Wersja 30 dniowa produktu - www.aldec.com , nie wiem czy nie trzeba zamowic
    fizycznego klucza wpinanego w port szeregowy.
    Aby uruchomic.

    Altkom A+C

    Nudna praca nad systemem automatyzacji wydruku dla szwajcarskiej firmy
    publikujacej dziesiec czy pietnascie tytulow gazet z programem telewizyjnym.
    System nie robil nic ciekawego w sumie, poza tym iz jesli film byl
    wyswietlany drugi raz, to pamietal go ze pojawil sie rok wczesniej , i taki
    pismak w redakcji nie musial juz pisac malego streszczenia ktore jest w
    programie telewizyjnym w ramce obok od nowa tylko zostawalo to samo, z
    rzeczy ktore nalezalo rozwiazac to dzielenie pracy pomiedzy rozne osoby -
    tutaj cos na wzor source safe - (w skrocie jak jeden trzyma artykul to
    reszta go nie ruszy) . Dochodzilo kodowanie
    czegos co nie pamietam jak sie nazywa ale jest takze obecne w gazetach
    polskich, obok kazdego programu jest napisane malymi literkami pare cyferek
    ktore sie wpisuje do takiej maszynki obok telewizora (naprawde niepamietam
    jak to sie nazywa, reklamowali to na polsacie kiedys :) ). Tutaj jeszcze
    negocjacje z firma ktora niechciala algorytmu kodowania zdradzic. Pisalem
    tam w C++ Builderze , w tej firmie nauczylem sie Bazy danych Btrieve.


    NC-Virtual Systems S.A

    System ASP , Application Service Providing. System dziala w oparciu o
    Citrix , albo Microsoft Terminal Server .Zadaniem jest udostepnianie kopii
    programu, na przyklad Microsoft Office z servera na terminalach
    wyprodukowanych przez firme (NC-Box) .
    Przeznaczone dla bardzo duzego klienta (glowny Price Waterhouse Coopers) -
    najwieksza firma audytingowa na swiecie. ASP polega na tym ze firma ma na
    przyklad w sumie 200 000 pracownikow, dajmy na to 100k jest w japoni i
    pracuje wtedy gdy drugie 100k w USA spi , i na odwrot. ASP ma wykorzystac
    fakt iz w takim wypadku kupic nalezy 100K licencji zamiast na przyklad
    2000K. Dokladnie sam nie wiem jak to dziala, chodzi o to ze programy sa
    udostepniane za kase w zaleznosci od czasu uzywania.

    Za to fizycznie zrobilem w tym - "execution overlooker" (to nie ja tak to
    nazwalem - moje amerykanskie szefowstwo :) ) , czesc ktora miala
    zabezpieczac system przed uruchamianiem niepowolanych programow, oraz
    zliczac czas uzywania pozostalych (w systemie byl DUZY nacisk na
    bezpieczenstwo) - to jest naprzyklad razem z wykluczeniem wszelkiego rodzaju
    podawania dziwnych sciezek ktore moglyby oszukac system (tutaj sie mala
    wpadka zrobila nawet bo nie wszystko przewidzialem sie okazalo:) ). - Dosyc
    istotna czesc wbrew pozorom, wszystko musialo byc pisane tak zeby nie bylo
    mowy o jakims buffer overflow czy czyms podobnym. Zrobilem program do
    zdalnej administracji NC-Servera , tutaj komunikacja poprzez sockets, co
    okazalo sie niewystarczajace , od siebie zrobilem implementacje S- tunnelu,
    ktory okazal sie byc do zastapienia dwa czy trzy miesiace pozniej poniewaz
    pojawil sie IPSEC dla windows bodajrze w wersji 2000, i mniejszym kosztem
    juz mozna bylo w sieci lokalnej servera zapewnic bezpieczenstwo zmieniajac
    po prostu system na nowszy. Odeszlem dla mniej ambitnej ale wygodniejszej
    pracy, moze troche szkoda bo w planach mieli nowa autoryzacje, i moze cos
    wiecej w bezpieczenstwie bym popracowal .

    eCompass

    Praca zdalna , przez internet, mniejsze pieniadze, ale praca kiedy chce, jak
    chce i w ogole wykonywanie kontrolek ActiveX glownie dla serverow WWW,
    wnioskuje ze duzych, bo mialy dzialac szybko i wielowatkowo. Mniemam ze na
    zlecenie od firm zachodnich ja natomiast bylem obrabiany z pieniedzy poprzez
    posrednika, na co w sumie ochoczo sie zgadzalem, firma zgodzila sie poza
    wyplata oplacac moje rachunki telefoniczne , a polaczenia mialem modemowe i
    w sumie bylo mi to na reke.



    Obecnie nie pracuje nigdzie. Skontaktowac sie mozna ze mna dzwoniac na numer
    (032)3141982 w godzinach wieczornych. Albo na adres c...@p...onet.pl





    Robert Darmochwal



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1