Dostałam praktykę na lipiec i sierpień w BPH PBK.
Szkopuł w tym że praktyka jest bezpłatna a ja szukam stałej, normalnej pracy
(od lipca).
Z drugiej strony dostanę osobistego opiekuna, więc brzmi to obiecująco -
nauka zamiast tzw. "parzenia kawy".
Co powinnam zrobić?
ktoś ma podobne doświadczenia?


CZY KTOŚ MOŻE MI COŚ MĄDREGO POWIEDZIEĆ?????????????????????
please! muszę szybko dać odpowiedź

dzieki z góry za pomoc

do góry

Użytkownik "Bubu" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:abav00$11s$1@news.tpi.pl...
> Dostałam praktykę na lipiec i sierpień w BPH PBK.
> Szkopuł w tym że praktyka jest bezpłatna a ja szukam stałej, normalnej
pracy
> (od lipca).
> Z drugiej strony dostanę osobistego opiekuna, więc brzmi to obiecująco -
> nauka zamiast tzw. "parzenia kawy".
> Co powinnam zrobić?
> ktoś ma podobne doświadczenia?
>
>
> CZY KTOŚ MOŻE MI COŚ MĄDREGO POWIEDZIEĆ?????????????????????
> please! muszę szybko dać odpowiedź


Witam,
2 miesiące to nie dużo ( myslę, że przeżyjesz bez kasy), a praktyka w banku
to już coś .Przyda się na przyszłość.
Powodzenia

do góry

> Witam,
> 2 miesiące to nie dużo ( myslę, że przeżyjesz bez kasy), a praktyka w
banku
> to już coś .Przyda się na przyszłość.
> Powodzenia
>
rowniez tak uwazam, nawet jesli mialabys sie zapozyczyc
powodzenia
svobo

do góry

> 2 miesiące to nie dużo ( myslę, że przeżyjesz bez kasy), a praktyka w banku
> to już coś .Przyda się na przyszłość.

nie da sie tez wykluczyc, ze jak przez te dwa miesiace wykarzesz sie,
to po nich zaproponuja Ci etacik. :-)

pozdrawiam

romekk

do góry

Użytkownik "Bubu" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:abav00$11s$1@news.tpi.pl...
> Dostałam praktykę na lipiec i sierpień w BPH PBK.
> Szkopuł w tym że praktyka jest bezpłatna a ja szukam stałej, normalnej
pracy
> (od lipca).
> Z drugiej strony dostanę osobistego opiekuna, więc brzmi to obiecująco -
> nauka zamiast tzw. "parzenia kawy".
> Co powinnam zrobić?

taka praktyka lepsze niz nic. Zawsze jest nadzieja ze cie przyjma potem i
sie wtedy na pewno oplaci. Lecz nie wspominaj nigdy ze pracowalas za darmo
innym pracodawcom bo to bynajmniej nie podnosi wartosci twojej - szczegolnie
przy przyszlej rozmowie o podwyzce. Osobiscie jestem b. negatywnie
nastawiony do pracy za darmo a firmy stosujace te sztuczki po prostu
wykorzystuja sytuacje na rynku pracy. BTW: zawsze ciekawilo mnie jaki
procent (promil?) takich 'wolontariuszy' dostalo oferte pracy.


--
l...@s...pl
"Każda kobieta zrobi z ciebie milionera - pod warunkiem ze jestes
miliarderem"

do góry

On 8 May 2002 14:31:41 GMT, Roman Kubik <r...@p...com.pl> wrote:

>> 2 miesiące to nie dużo ( myslę, że przeżyjesz bez kasy), a praktyka w banku
>> to już coś .Przyda się na przyszłość.
>
>nie da sie tez wykluczyc, ze jak przez te dwa miesiace wykarzesz sie,
>to po nich zaproponuja Ci etacik. :-)
EE raczej bym na to nie liczyl juz sama nazwa BPH-PBK (sam PBK ma
kilka podbankow) smierdzi redukcja etatow, sama praca w banku tez nie
jest az taka nobilitujaca.

No ale jeszcze czasami epizod pracy w banku dziala na pracodawce
(chodzi o opinie kogos komu mozna zaufac - solidnego).

Pzdr
Limfo

do góry

> Lecz nie wspominaj nigdy ze pracowalas za darmo
a co z wpajanym studentom hasłem, że powinniśmy mieć jak najwięcej odbytych
praktyk bo to zwiększa nasze szanse na rynku?
przeciez praktyka z założenia jest bezpłatna

do góry

Użytkownik "Bubu" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:abdcpg$e6t$1@news.tpi.pl...

> a co z wpajanym studentom hasłem, że powinniśmy mieć jak najwięcej
odbytych
> praktyk bo to zwiększa nasze szanse na rynku?

zgadzam sie z toba - tu czynie zarzut raczej pracodawcom.

> przeciez praktyka z założenia jest bezpłatna

to nie tak do konca. Inna zasada mowi - "za prace sie placi tyle ile jest
warta". Tak wiec kompromis jest - praktyka jest bezplatna jesli to co na
niej robisz jest bezwartosciowe dla pracodawcy. W innym przypadku pracodawca
po prostu wykorzystuje sytuacje.

--
l...@s...pl
"Każda kobieta zrobi z ciebie milionera - pod warunkiem ze jestes
miliarderem"

do góry

Chcesz dać się wykorzystać za friko? Jeżeli po dwóch miesiącach ktoś
zaproponuje pracę to najpierw na czas określony, póżniej znowu... i oczywiście
za parę groszy, bo... tu padnie masa argumentów. Nie daj się zwodzić-każda
praca powinna być wynagradzana. Nie zapomnij o ubezpieczeniu w okresie pracy.
Życzę trafnego wyboru!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry