Witajcie,

Zakladajac, ze pracuje dla b. duzej firmy miedzynarodowej z jedna z
siedzib w Anglii lub w Niemczech (nie zmieniajac na stale miejsca
zamieszkania) - jak bedzie wygladac sprawa z podatkiem dochodowym?

Czytalem to:

http://www.britaintown.com/content/view/242/120/

ale jestem niestety kiepski z papierow (przyklad tam mi sie nie zgadza -
gosc ma zaplacic 5792,40 zl. a z wyliczen ponizej wychodzi, ze 792 zl.):
http://www.britaintown.com/content/view/242/120/

Zakladajac, ze w Polsce nie mam zadnych dochodow, czy bede musial cos
robic poza standardowym rocznym rozliczeniem, w ktorym zakladam, ze ze
odlicze sobie podatek zaplacony juz (zaliczkowo) z Anglii?
Czy bede musial 2 rozliczenia skladac - w Polsce i w Anglii?
A co jesli pracuje w Niemczech?

Druga sprawa - czy pensja 40,000 funtow rocznie (tak mi wyszlo srednio z
rozeznania na necie) dla Senior System Administrator jest wg was
sensowna do zaproponowania pracodawcy w Londynie?
Wiem, ze jest bardzo wiele roznych czynnikow, ale czy to jest ogolnie
ok pensja dla specjalisty jak na warunki w Aglii? Wiecej/mniej?
I czy jest tam przyjete, ze negocjuje sie wynagrodzenie netto? (czyli to
co na reke, zawsze staram sie tak robic w Polsce)
Czy znacie widelki dla pensji na takim stanowisku w Niemczech?

Jacy sa z reguly Anglicy i Niemcy - szefowie, koledzy w pracy? Jak
traktuja polakow? (slyszalem, ze u Niemcow jest slabo pod tym wzgledem)



Dzieki z gory za pomoc.

IT

do góry

Witam,

Ponawiam prosbe o odpowiedz, dzieki z gory za wszelkie informacje:

- czy pensja 40k# to jest wg was ok, czy moze mozna zadac wiecej/raczej
mniej? [stanowisko Senior System Administrator]
- czy jak wynegocjuje taka kwote netto (czy to przyjete?), to bedzie ok
i nie bede mial niespodzianki na wiosne, ze trzeba spory procent oddac
angielskiemu fiskusowi
- jak z tymi pracodawcami: angolami/niemcami i podejsciem do polakow w
pracy?

Pozdrawiam,

IT

do góry