-
1. Data: 2002-11-21 20:30:44
Temat: ABG SA ?
Od: "flyer" <f...@N...gazeta.pl>
Ostatnio wpadla mi oferta tej firmy.
Z archiwum grupy wiem ze:
- w 2000 roku pojawil sie watek dot. niezbyt (lagodnie mowiac) szczerego
podejscia firmy do pracownikow
- firma szuka pracownikow przecietnie co kilka miesiecy na pl.praca.oferowana
Czy ktos moze cos o tej firmie powiedziec ?
Pozdr.
Flyer
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-11-22 00:07:04
Temat: Re: ABG SA ?
Od: "Piotr K." <p...@p...onet.pl>
> - firma szuka pracownikow przecietnie co kilka miesiecy na
pl.praca.oferowana
>
> Czy ktos moze cos o tej firmie powiedziec ?
>
> Pozdr.
> Flyer
Jak najbardziej dołączam się do pytania. Co to za firma i jak postępują z
pracownikami?
Pozdrawiam
Piotr K.
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2002-11-23 07:29:53
Temat: Re: ABG SA ?
Od: Andrzej Radecki <a...@p...onet.pl>
Piotr K. wrote:
>
>> - firma szuka pracownikow przecietnie co kilka miesiecy na
>> pl.praca.oferowana
>>
>> Czy ktos moze cos o tej firmie powiedziec ?
>
> Jak najbardziej dołączam się do pytania. Co to za firma i jak postępują z
> pracownikami?
Rok temu bylem w tej firmie na rozmowie. Spędziłem tam dwie godziny i
odniosłem raczej nieprzyjemne wrażenie. Przez pierwszą godzinę czekałem aż
ktoś przyjdzie spotkać się ze mną (byłem umówiony). Sama rozmowa to w
zasadzie odpytywanie ze szczegółowej listy zagadnień. Muszę przyznać, że
mój rozmówca był dobrze przygotowany merytorycznie, niestety był sam. Jeśli
macie jakieś mniej standardowe umiejętności czy doświadczenia oczywiście
możecie się nimi pochwalić, ale zdaje się, że to i tak nie pojawi się w
raporcie dla kierownika. Brak było też jakiejkolwiek prezentacji ze strony
firmy. No i na deser zostaje jeszcze cyniczny kierownik. Nb. świetnie
pasujący do sztywnej atmosfery w całej firmie.
Pozdrawiam,
Andrzej
--
Andrzej Radecki
a...@p...onet.pl
-
4. Data: 2002-11-30 18:00:38
Temat: Re: ABG SA ?
Od: Wojciech Wojnowski <w...@p...onet.pl>
Dnia 2002-11-23 08:29, Obywatel (ka) Andrzej Radecki napisał (a):
> Piotr K. wrote:
>
>>>- firma szuka pracownikow przecietnie co kilka miesiecy na
>>>pl.praca.oferowana
>>>
>>>Czy ktos moze cos o tej firmie powiedziec ?
>>
>>Jak najbardziej dołączam się do pytania. Co to za firma i jak postępują z
>>pracownikami?
>
>
> Rok temu bylem w tej firmie na rozmowie. Spędziłem tam dwie godziny i
> odniosłem raczej nieprzyjemne wrażenie. Przez pierwszą godzinę czekałem aż
> ktoś przyjdzie spotkać się ze mną (byłem umówiony). Sama rozmowa to w
> zasadzie odpytywanie ze szczegółowej listy zagadnień. Muszę przyznać, że
> mój rozmówca był dobrze przygotowany merytorycznie, niestety był sam. Jeśli
> macie jakieś mniej standardowe umiejętności czy doświadczenia oczywiście
> możecie się nimi pochwalić, ale zdaje się, że to i tak nie pojawi się w
> raporcie dla kierownika. Brak było też jakiejkolwiek prezentacji ze strony
> firmy. No i na deser zostaje jeszcze cyniczny kierownik. Nb. świetnie
> pasujący do sztywnej atmosfery w całej firmie.
>
> Pozdrawiam,
> Andrzej
Właśnie zakończyłem negocjacje z tą firmą, zakończone podpisaniem umowy.
Nie odnoszę wrażenia sztywniactwa, raczej twardych negocjacji.
Niestety jesteśmy przyzwyczajeni do ciepłych klusek i obietnic.
Na plus dla firmy jest to, że nie obiecują mi złotych gór, ale cięzką
pracę, a to mi odpowiada.
Ponadto mają dostęp do nowych technologii.
Owszem było parę rzeczy, które nie spodobały mi się, ale dobrych
pracodawców jest dzisiaj jak na lekarstwo :)
Pozdrawiam.
--
"Co to jest zła kobieta? Jest to taki rodzaj kobiety, która się nie
sprzykrzy." (Oskar Wilde)
-
5. Data: 2002-11-30 22:19:01
Temat: Re: ABG SA ?
Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>
Wojciech Wojnowski wrote:
>
> Właśnie zakończyłem negocjacje z tą firmą, zakończone podpisaniem umowy.
> Nie odnoszę wrażenia sztywniactwa, raczej twardych negocjacji.
> Niestety jesteśmy przyzwyczajeni do ciepłych klusek i obietnic.
> Na plus dla firmy jest to, że nie obiecują mi złotych gór, ale cięzką
> pracę, a to mi odpowiada.
> Ponadto mają dostęp do nowych technologii.
> Owszem było parę rzeczy, które nie spodobały mi się, ale dobrych
> pracodawców jest dzisiaj jak na lekarstwo :)
>
> Pozdrawiam.
Osobiscie mnie bardziej interesowalo co bedzie pozniej, bo papier jest
cierpliwy i wiele zniesie. Ale chyba nie mam juz tego klopotu ;).
Pozdrawiam
Flyer
-
6. Data: 2002-12-01 07:51:59
Temat: Re: ABG SA ?
Od: Andrzej Radecki <a...@p...onet.pl>
Wojciech Wojnowski wrote:
>
>>>>Czy ktos moze cos o tej firmie powiedziec ?
>>>
>>>Jak najbardziej dołączam się do pytania. Co to za firma i jak postępują z
>>>pracownikami?
>>
>>
>> Rok temu bylem w tej firmie na rozmowie.
[...]
>
> Właśnie zakończyłem negocjacje z tą firmą, zakończone podpisaniem umowy.
> Nie odnoszę wrażenia sztywniactwa, raczej twardych negocjacji.
> Niestety jesteśmy przyzwyczajeni do ciepłych klusek i obietnic.
> Na plus dla firmy jest to, że nie obiecują mi złotych gór, ale cięzką
> pracę, a to mi odpowiada.
> Ponadto mają dostęp do nowych technologii.
> Owszem było parę rzeczy, które nie spodobały mi się, ale dobrych
> pracodawców jest dzisiaj jak na lekarstwo :)
Cieszę się, że Ci się u nich podoba. W końcu o to chodzi w całym tym bajzlu.
Ja mam o nich inne zdanie ale przecież nie będziemy się o to kłócić, nie?
Ciężka praca - ciężką pracą (tu gdzie jestem też bywa gorąco), zasady -
zasadami ale nie zawadzi odrobina zwykłej uprzejmości dla kogoś kto chce
stać się częścią firmy.
Powodzenia,
Andrzej
--
Andrzej Radecki
a...@p...onet.pl