eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeA czy są osoby,które...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2005-08-29 08:48:16
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Marek HAGA [Mon, 29 Aug 2005 10:21:48 +0200]:


    > A czy w drugą stronę to też działa?
    > Szanujesz każdego, kto uważa, że zasługuje na szacunek?

    Nie.

    > Chyba na szacunek nie zasługuje się swoim "uważaniem"?

    Nie. Natomiast zasluguje sie na nie pewna wlasna postawa,
    ktorej nie idzie miec jesli uwaza sie samego siebie za,
    pardon, szmate do podlogi.


    Kira


  • 22. Data: 2005-08-29 08:49:30
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: cartman [Sun, 28 Aug 2005 22:28:55 +0200]:


    > tylko ze w moim przypadku narazie to nie wchodzi w gre.

    A nie, nie sugeruje wcale, nie kazdy musi pracodawca byc,
    bo skad bralibysmy pracownikow ;) Taka refleksja tylko.


    Kira


  • 23. Data: 2005-08-29 09:23:53
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: "Marek HAGA" <m...@v...pl>

    Użytkownik "Paweł 'Styx' Chuchmała" <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>
    napisał
    [...]
    >>> Bo od dupy strony zaczynasz. Chyba masz coś co sprawia Ci przyjemność?
    >>> Zacznij na tym zarabiać. ;)
    >>
    >> Wtedy najprawdopodobniej przestanie sprawiać przyjemność
    >> i znowu pojawi się frustracja...
    >
    > A dlaczego ma przestać? A dlaczego najprawdopodobniej? A dlaczego
    > frustracja? Jakieś przykłady? Własne przeżycia?
    >
    > Pewnie, zamiast ruszyć dupę i spróbować to lepiej powiedzieć - nie ma
    > sensu i tak nie wyjdzie.

    Ja zupełnie świadomie rozdzielam pracę zawodową od hobby.
    Bardzo często zdarza się, że hobby przynoszące dochody traktowane
    jest zupełnie inaczej. Ważniejsza od pasji staje się chłodna kalkulacja.

    MS


  • 24. Data: 2005-08-29 09:32:53
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: "Marek HAGA" <m...@v...pl>

    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
    news:deui4c$cq0$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Re to: Marek HAGA [Mon, 29 Aug 2005 10:21:48 +0200]:
    >
    >
    >> A czy w drugą stronę to też działa?
    >> Szanujesz każdego, kto uważa, że zasługuje na szacunek?
    >
    > Nie.
    >
    >> Chyba na szacunek nie zasługuje się swoim "uważaniem"?
    >
    > Nie. Natomiast zasluguje sie na nie pewna wlasna postawa,
    > ktorej nie idzie miec jesli uwaza sie samego siebie za,
    > pardon, szmate do podlogi.

    Szmata do podłogi to może za mocno powiedziane,
    ale wartościowi ludzie często bywają bardzo skromni.
    W dzisiejszych czasach skromność raczej nie jest trendy,
    wręcz można spotkać się właśnie z brakiem szacunku
    dla kogoś, kto jest nad wyraz skromny i kto łokciami
    i pięściami tego szacunku sobie nie wyegzekwuje...

    MS


  • 25. Data: 2005-08-29 09:35:30
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: "Marek HAGA" <m...@v...pl>

    Użytkownik "Marek HAGA" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:deuk6l$36a$1@inews.gazeta.pl...
    [...]
    > Ja zupełnie świadomie rozdzielam pracę zawodową od hobby.

    Oczywiście, że świadomie. Jakże mogłoby być inaczej ;)
    Miałem na myśli mój własny, świadomy wybór.

    MS


  • 26. Data: 2005-08-29 10:03:26
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>

    W artykule <deuknh$5vd$1@inews.gazeta.pl>
    Marek HAGA napisał(a):

    > Szmata do podłogi to może za mocno powiedziane,
    > ale wartościowi ludzie często bywają bardzo skromni.
    > W dzisiejszych czasach skromność raczej nie jest trendy,
    > wręcz można spotkać się właśnie z brakiem szacunku
    > dla kogoś, kto jest nad wyraz skromny i kto łokciami
    > i pięściami tego szacunku sobie nie wyegzekwuje...

    Hm, pozwalanie na traktowanie się jak szmata - to skromność? No wybacz.
    Chyba zakresy pewnych wartości, bądź ich sformułowań nie pokrywają się u
    nas.

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc dot pl


  • 27. Data: 2005-08-29 10:04:00
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Marek HAGA [Mon, 29 Aug 2005 11:32:53 +0200]:


    > Szmata do podłogi to może za mocno powiedziane,
    > ale wartościowi ludzie często bywają bardzo skromni.

    Ale tu nie o skromnosci bylo, tylko doslownie o pozwalaniu
    na traktowanie siebie jak ostatniego parobka. To dwie rozne
    rzeczy sa, skromny czlowiek to nie taki, ktory sobie daje
    na leb wlazic.


    Kira


  • 28. Data: 2005-08-29 10:04:31
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>

    W artykule <deuk6l$36a$1@inews.gazeta.pl>
    Marek HAGA napisał(a):

    > Ja zupełnie świadomie rozdzielam pracę zawodową od hobby.
    > Bardzo często zdarza się, że hobby przynoszące dochody traktowane
    > jest zupełnie inaczej. Ważniejsza od pasji staje się chłodna kalkulacja.

    Wydaje mi się że generalizujesz. Choć być może tak jest w Twoim konkretnym
    przypadku.

    Pozdr,


    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc dot pl


  • 29. Data: 2005-08-29 18:39:44
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: cartman <""cartman\"@@@neostrada.pl">

    Kira napisał(a):
    > Re to: cartman [Sun, 28 Aug 2005 22:28:55 +0200]:
    >
    >
    >
    >>tylko ze w moim przypadku narazie to nie wchodzi w gre.
    >
    >
    > A nie, nie sugeruje wcale, nie kazdy musi pracodawca byc,
    > bo skad bralibysmy pracownikow ;) Taka refleksja tylko.
    >
    >
    > Kira

    ale ja nawet nie mowie ze na poczatku bylbym pracodawca. zakladajac
    firme czesto na poczatku pracuje sie samemu, ewentualnie z jakims
    wspolnikiem.


  • 30. Data: 2005-08-29 18:47:18
    Temat: Re: A czy są osoby,które...
    Od: "Kacper W." <a...@o...pl>

    Bez obrazy ale chyba wszyscy jeszcze młodzi jestescie,pełni ideałow i
    niezłomnych zasad.Ale co kiedy bedziecie mieszkac w rejonie 30%bezrobocia?
    Kiedy bedziecie miec na utrzymaniu dziecko i żonę? Poza tym trzeba opłacic
    mieszkanie itp.A gdy dziecko powie ze jest głodne lub nie ubrane to co
    powiecie że tatus ma jakies tam zasady?Pare lat w stecz wyznawałem zasade ze z
    pradem to byle gowno płynie.Ja miałem zasady a inni kase.Ale przynajmniej mam
    czyste sumienie (jeszcze)
    Pozdrawiam wszystkich biorących udział w tej dyskusji.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1