-
1. Data: 2006-11-04 21:29:40
Temat: 1000 Euro - Niemcy - jaki pozim zycia
Od: "zasit" <z...@w...pl>
Temat troche moze offTopicowy ale ze ta grupe odwiedza duzo ludzi daje to
tutaj
Na jaki poziom zycia (koszty mieszkania, transportu, wyzywienia itd itp)
moze liczyc pracownik zarabiajacy w Niemczech 1000 Euro netto w fabryce
czekoladek. Tak mnie to interesuje gdyz uslyszlame ze sa takie stawki akurat
w jakiejs fabryce ktora i tak notabene bedzie likwidowana a reszta produkcji
przenoszona do Polski.
-
2. Data: 2006-11-05 01:17:32
Temat: Re: 1000 Euro - Niemcy - jaki pozim zycia
Od: sATIN <s...@g...pl>
zasit napisał(a):
> Temat troche moze offTopicowy ale ze ta grupe odwiedza duzo ludzi daje to
> tutaj
>
> Na jaki poziom zycia (koszty mieszkania, transportu, wyzywienia itd itp)
> moze liczyc pracownik zarabiajacy w Niemczech 1000 Euro netto w fabryce
> czekoladek. Tak mnie to interesuje gdyz uslyszlame ze sa takie stawki akurat
> w jakiejs fabryce ktora i tak notabene bedzie likwidowana a reszta produkcji
> przenoszona do Polski.
>
>
>
Tyle 4 lata temu dostawał doktorant na uczelni technicznej. W tym czasie
na praktyce Uniwersyteckiej ja dostawałem 650 Euro i nie narzekałem.
Wystarczało mi na wynajem mieszkania wyżywienie, drobne podróże oraz
zakupy jakiejś elektroniki. Podróże w Niemczech do tanich nie należą -
no chyba, że bilety weekendowe.
Szczegółów juz nie pamiętam oraz mogło się trochę pozmieniać więc może
znajdzie się ktoś bardziej kompetentny.
-
3. Data: 2006-11-05 06:53:56
Temat: Re: 1000 Euro - Niemcy - jaki pozim zycia
Od: "yale" <b...@s...net.pl>
> Na jaki poziom zycia (koszty mieszkania, transportu, wyzywienia itd itp)
> moze liczyc pracownik zarabiajacy w Niemczech 1000 Euro netto w fabryce
Berlin 2005:
- koszt wynajmnu mieszkania (czytaj: norka ale schludna i czysta ale w
nieciekawej i dalekiej od centrum okolicy) 250E/mies (kaltmiete) ale maks
wychodziło z reguły 300E
- koszt karty na wszystkie linie miejskie + Poczdam: 25,40E/tydzień
- żarcie: ciężko mi dokładnie powiedzieć bo dzielone było na kilka osób, ale
jakieś 200E/miesiąc z symbolicznym piwem (0,69E) i słodyczami co jakiś czas
raczej nie były to ubogie posiłki choć do wystawnych też nie należało;)
- ubrania itp. ceny często bardzo podobne do polskich (no ale zwykle kilka %
droższe)
- z żarcia drogi chleb i produkty mięsne (z wyjątkiem parówek :p)
- umiarkowanie droższe produkty mleczne
- w tej samej cenie lub często tańsze niż w Polsce są słodycze
- tani makaron ;)
Warto kupować w Lidlu, Plusie, Aldi (ale ten to często straszny syf dla
auslanderów czyli dla nas i nikt tam nie stara się o czystość i schludność).
Napisz może jednak o jakie miasto lub rejon chodzi, bo akurat w tym
przypadku stolica Niemiec nie jest najdroższym miastem...
-
4. Data: 2006-11-05 10:35:11
Temat: Re: 1000 Euro - Niemcy - jaki pozim zycia
Od: "zasit" <z...@w...pl>
nie wiem dokladnie jakie miasto ale region niemiec poludniowych cos okolice
Stuttgartu, jakies male miasto, niestety dokladnie wiem wiem jakie :(
-
5. Data: 2006-11-05 10:58:38
Temat: Re: 1000 Euro - Niemcy - jaki pozim zycia
Od: "yale" <b...@s...net.pl>
> nie wiem dokladnie jakie miasto ale region niemiec poludniowych cos
okolice
> Stuttgartu, jakies male miasto, niestety dokladnie wiem wiem jakie :(
No to jak Badenia to ceny będą znacznie wyższe. Ale na ile to się nie
wypowiadam bo nie byłem w tych rejonach na dłużej. Na tej stronce
http://tinyurl.com/y95bmw wpisz w pozycje "stadt" miejscowość a w przypadku
większych miejscowości będziesz musiał wpisać jakieś ograniczenia bo wypluje
za dużo wyników. W ten sposób będziesz miał rzeczywisty koszt wynajmu
(miete). Często będziesz musiał wpłacić kaucje (około 3-6 miesięczny koszt
najmu). Do podanych cen dolicza się dodatkowe opłaty (nebenkosten) - ja do
tej pory się nie orientuje co jest w której opłacie ;) ważny jest i tak
sumaryczny koszt.
Jakiś czas temu szukałem informacji o tygodniowym bilecie we Frankfurcie/M i
ten kosztował mnie ok 40E/tydzień tak więc co miasto/rejon to ceny bywają
różne.
No ale zrobiło się już OT bo z pracą to ma niewiele wspólnego ;)