Po co asertywność w pracy?
2013-03-31 00:33
Po co asertywność w pracy? © laurent hamels - Fotolia.com
Przeczytaj także: Asertywność w pracy
Podstawowa kwestia to wyjaśnienie znaczenia asertywności. Nie jest to bowiem oczywiste, ponieważ w potocznym obiegu funkcjonuje bardzo ograniczające rozumienie asertywności tylko jako zdolności do odmawiania. Jest to opis z pewnością niewystarczający. W opinii eksperta, Anny Podgórskiej z Centrum Doradztwa i Szkoleń Homo Creatore: ,,Asertywność to strategia zachowania wyrażająca uczucia, postawy, opinie i interesy danej osoby w sposób bezpośredni, stanowczy i uczciwy, a jednocześnie szanujący symetrycznie to samo u innego człowieka. Osoba asertywna może więc być w różnych stanach emocjonalnych, tak pozytywnych, jak negatywnych, ale wyraża je zawsze z szacunkiem do praw i granic innych osób.”Oczywiście nie sposób do końca uniknąć sytuacji niezadowolenia czy zdenerwowania drugiej strony, jednak umiejętność życzliwego artykułowania swoich potrzeb jest szalenie przydatna zarówno w życiu prywatnym jak i karierze zawodowej.
Asertywność możesz zacząć od zaraz
Asertywność to umiejętność, którą można wypracować, warunkiem jest jednak potraktowanie tego zadania w sposób świadomy, bowiem bez determinacji i konsekwencji w zachowaniu może się to nie udać. W celu osiągnięcia trwałej zmiany warto pamiętać o kilku przydatnych w pracy zasadach.
Nic na siłę
Każdy podejmuje decyzje na podstawie osobistych doświadczeń i wyznawanych wartości, dlatego z czyjejś perspektywy dana sprawa może wyglądać zupełnie inaczej niż z naszej i warto się z tym pogodzić. Gdy ocena sytuacji przez drugą osobę różni się od naszej i nie chce ona zaakceptować naszych kryteriów oceny, chociaż spokojnie i rzeczowo je artykułujemy – nie ma sensu spierać się na siłę.
fot. laurent hamels - Fotolia.com
Po co asertywność w pracy?
Zacznij odróżniać konsensus od kompromisu
Podobnie brzmi a znaczenie ma różne: kompromis łączy się ze sformułowaniem „zgniły kompromis” no i nie da się ukryć jego rdzenia w słowie „kompromitować”. Kompromis oznacza frustrację i niezadowolenie przynajmniej jednej ze stron zawartego porozumienia, a więc kończy się najczęściej próbą mniej lub bardziej jawnego jego sabotowania. Kompromis zawierany jest w układzie bierno-agresywno-manipulacyjnym. Konsensus natomiast oznacza zgodę obu stron na wynegocjowane rozwiązanie – nawet pomimo obustronnych ustępstw, jednakże po obu stronach dominuje poczucie, że rozwiązanie jest uczciwe, sprawiedliwe, najlepsze z możliwych i fair. Konsensus zawierany jest w relacjach konstruktywnych i przynależy do sfery asertywności.
Oceniaj merytorycznie i unikaj osądzania
Ocenianie lub bycie ocenianym to coś naturalnego w każdym przedsiębiorstwie. Sztuka polega na tym, aby oceniać zachowania w sposób pozbawiony negatywnego odniesienia do człowieka. Każdy aspekt oceny warto uzasadnić faktami, czyli spostrzeżeniami dotyczącymi zachowania pracownika, a przedstawiając swój subiektywny punkt widzenia, skupiać się na płaszczyźnie zawodowej, bez tzw. ,,wycieczek” osobistych. Podobnie, ustosunkowując się do oceny warto zachować spokój i odnosić się do przykładów we własnych zachowaniach. Szacunek na linii podwładny – kierownik to warunek efektywnego wypracowywania optymalnych rozwiązań, szczególnie w trudnych sytuacjach. Zdecydowanie natomiast warto byłoby unikać we wszelkich relacjach osądzania, czyli podawania swoich ocen, jakby to były fakty, np. „jesteś niekompetentny”, „brakuje Ci profesjonalizmu”, czy „zachowujesz się w sposób niezorganizowany”.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
Piotr Dąbrowski / 2013-07-03 01:21:41
Asertywność da się wyćwiczyć, ale w ograniczonym stopniu. Jest to kompetencja w dużej mierze zależna od typu osobowości. Niemniej należy i warto ją rozwijać. http://konsultancipersonalni.pl/szkolenia.html U nas znajdziesz warsztaty i szkolenia, których efekt będziesz mógł zobaczyć i zmierzyć prostymi wskaźnikami. [ odpowiedz ] [ cytuj ]