Outplacement menedżerski
2013-01-08 10:11
Rozmowa kwalifikacyjna © Kzenon - Fotolia.com
Przeczytaj także: Dlaczego warto stosować outplacement?
W ramach pakietów oferowanych przez firmy, rozstające się nieraz z pewnym poczuciem winy, ze swoimi zasłużonymi kierownikami, coraz częściej, wzorem zachodnich korporacji proponuje się program wspierający kontynuację kariery, popularnie zwany outplacementem.Czy outplacement oferowany jest wyłącznie pracownikom operacyjnym?
Nasze krajowe nieporozumienia z outplacementem biorą się z faktu, że debiut tej usługi w Polsce w późnych latach 90-tych zbiegł się z dużą liczbą „postsocjalistycznych” redukcji zatrudnienia i zaczęto ten termin wiązać głównie z masowymi programami osłony zwolnień grupowych i kojarzyć raczej jako lepszą alternatywę dla działań urzędów pracy. Wówczas ukuto niezbyt szczęśliwy (bo stygmatyzujący) termin „zwolnienia monitorowane” w szlachetnej skądinąd chęci zastąpienia słowa angielskiego rodzimym. W dużym stopniu wyparło to outplacement z pola widzenia menedżerów jako serwisu dla nich.
Natomiast prawda o tych serwisach jest taka, że w krajach o rozwiniętej gospodarce outplacement jest usługą o charakterze zindywidualizowanym. DBM i Lee Hecht Harrison uważane za pionierów nowoczesnego komercyjnego outplacementu w końcu lat 60-tych wywodziły się z renomowanych butików executive search czy assessment. Przez wiele lat, a w licznych krajach do dzisiaj, outplacement to przede wszystkim serwis dla menedżerów i specjalistów, a są i takie (np. Austria), w których istnieje wyłącznie outplacement indywidualny oferowany najczęściej menedżerom różnych szczebli.
fot. Kzenon - Fotolia.com
Rozmowa kwalifikacyjna
Mity o outplacemencie dla dyrektorów
Poza tymi historycznymi uprzedzeniami istnieją jeszcze inne wątpliwości na ile kierownicy i dyrektorzy potrzebują wsparcia w poszukiwaniu nowych możliwości zawodowych.
U podstaw jednej z nich stoi przekonanie, że osobom o wyższych kwalifikacjach i doświadczeniach menedżerskich jest łatwiej na rynku pracy. To mit – rynek pracy menedżera jest równie trudny jak rynek ofert pracowników o niskich kwalifikacjach. Przede wszystkim, trzeba wziąć pod uwagę, że stanowisk menedżerskich jest znacznie mniej niż stanowisk operacyjnych. Oczywiście, przypadki przerostu stanowisk kierowniczych są bardzo medialne i częściej się o nich słyszy, ale w zdecydowanej większości firm kadra menedżerska to w najlepszym razie nie więcej 10-15% załogi. A konkurencja w przypadku tych stanowisk jest zazwyczaj znacznie większa niż w przypadku innych. Procesy rekrutacyjne są znacznie dłuższe, trwają 4- 6 miesięcy – najdłuższy odnotowany przez nas trwał 18 miesięcy. Zazwyczaj słyszymy potem, że nie trzeba być całe życie kierownikiem, można przyjąć niższe stanowisko. To się oczywiście zdarza, ale rzadko i to nie dlatego, że kierownicy wybrzydzają. Po prostu każdy rozsądny pracodawca wie, że jeśli przyjmie osobę z doświadczeniem menedżerskim na niższe stanowisko to będzie się mierzył albo z pracownikiem zdemotywowanym albo z jego „mądrzeniem się” lub wręcz z groźnym konkurentem – jest to więc decyzja obciążona w większości organizacji dużym ryzykiem i rzadko podejmowana. Stąd większość menedżerów, o ile nie trafi do konsultingu lub nie założy własnej firmy, nie ma wyboru – musi ubiegać się o stanowiska kierownicze.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
Piotr Dąbrowski / 2013-07-03 01:25:09
Mamy bardzo ciekawe doświadczenia związane z programami outplacementowymi. Przeprowadzamy nasze projekty głównie w sposób indywidualny, zwracają szczególną uwagę na zróżnicowane potrzeby uczestników. http://konsultancipersonalni.pl/outplacement.html Nasze doświadczenia związane z outplacementem każą nam skupiać się na pracy nad konkretnymi umiejętnościami, ale też na motywacji i samoocenie uczestników. Zwolnienie z pracy to bardzo stresogenny czynnik, który potrafi mocno zaważyć na samoocenie każdej osoby. [ odpowiedz ] [ cytuj ]