Rozmowa kwalifikacyjna online
2011-11-27 00:20
Przeczytaj także: Jak przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną?
Biznesowy strój
Mimo, iż rozmowa prowadzona jest najczęściej z własnego domu, nie znaczy to, że kandydat może siedzieć na spotkaniu w szlafroku. Przy rozmowie video obowiązuje również strój biznesowy. Kandydat powinien zaprezentować się osobie rekrutującej tak, jakby był na rozmowie tradycyjnej. Oczywiście to, że kandydat ma na nogach kapcie, nie będzie widoczne – w obuwie wyjściowe nie trzeba się więc wbijać, ale nie warto ryzykować założenia marynarki do spodni od dresu – jeśli bowiem przyjdzie nam nagle z jakiegoś powodu wstać od komputera, efekt może być nieco komiczny. A nie o rozbawienie rekrutera przecież chodzi.
Gestykulacja i mowa ciała
W spotkaniu twarzą w twarz kontakt wzrokowy jest niezwykle istotny – pozwala mieć poczucie, że jesteśmy rozumiani i słuchani. Buduje relacje i informuje o szczerości intencji. W przypadku rozmowy przez kamerę, bezpośredni kontakt wzrokowy działa nieco inaczej – przede wszystkim, tendencją jest patrzenie w oczy osobie którą widzimy w okienku video. Tymczasem drugiej osobie w takiej sytuacji, ze względu na to, iż kamera umieszczona jest nad monitorem bądź z boku, wydaje się, że jej rozmówca patrzy ponad nią bądź obok. Rozwiązaniem jest patrzenie się bezpośrednio w kamerę. Rozmówca ma wtedy wrażenie, że druga strona rzeczywiście utrzymuje kontakt wzrokowy.
Kandydat powinien pamiętać również o gestykulacji i mowie ciała. Rozmawiając z domu, kandydat może czuć się swobodniej i być bardziej ekspresyjny. Przy słabym łączu, obraz który się bardzo szybko zmienia może się wolniej przesyłać – zwiększa się bowiem ilość danych. Dlatego lepiej zachowywać się powściągliwie, choć naturalnie.
Poważne podejście kandydata do rozmowy
„Z naszych rozmów z pracodawcami, którzy czasem przeprowadzają rozmowy rekrutacyjne przez Skype wynika, że niekiedy kandydaci takich spotkań nie traktują do końca poważnie. Zdarza się, że wokół rozmówcy biega pies, kandydatka siedzi z dzieckiem na kolanach lub czuje się na tyle swobodnie, że zakłada nogi na stół. Takie sytuacje, jeśli kandydat rzeczywiście chce otrzymać pracę, są niedopuszczalne.” – opisuje Michał Filipkiewicz z Praca.pl. Jeśli zatem zamiast tradycyjnego zaproszenia na rozmowę rekrutacyjną w siedzibie pracodawcy, kandydat otrzymuje zaproszenie do rozmowy za pomocą Skype’a, warto się przyłożyć i przygotować – w przeciwnym razie ciekawa oferta pracy może osobę szukającą pracy ominąć.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl