Płace w branży usług pogrzebowych
2011-11-01 00:20
Przeczytaj także: Wynagrodzenia osób z różnym wykształceniem
Wynagrodzenia w zakładach pogrzebowych
W większym mieście ciężko byłoby pozostawić cały cmentarz w rękach tylko jednej osoby. Dlatego czy to jednostka samorządowa, czy parafia, rodziny zmarłych odsyła się do firm prywatnych. Zakłady, wiedząc, że rynek nigdy się nie skurczy, a konkurencja nie jest zbyt duża, liczą sobie odpowiednio za wszystkie poszczególne czynności obrzędowe. Przykładowo, zakład pogrzebowy w Zielonej Górze za usługi grabarskie pobiera opłaty rzędu kilkuset złotych. Samo kopanie grobu ziemnego, w zależności od głębokości waha się w przedziale 268-600 PLN. Tańsze są groby dla dzieci: 193-231 PLN. Natomiast w okresie zimowym opłaty wzrastają nawet o 80 PLN.
Pogrzeb nie odbędzie się również bez kierowcy. Obsługując tylko jedną ceremonię, w czasie nie dłuższym niż 8 godzin, kierowca może zarobić ok. 50-125 PLN.
Na uwagę zasługuje fakt, że można również dorabiać na transporcie księdza do pogrzebu na trasie parafia – cmentarz – parafia. Usługę taką wyceniono na kwotę 80 PLN.
Bardzo często w zakładach pogrzebowych obie funkcje, grabarza oraz kierowcy, przypisuje się jednemu stanowisku, kierowcy żałobnikowi. Najczęstsze wymagania do podjęcia pracy w takim charakterze to: prawo jazdy kategorii B oraz sprawność fizyczna. W ogłoszeniach może być także sprecyzowany wzrost (ok. 165-180 cm) oraz wiek (25-40 lat). Zarobki miesięczne na pełny etat wynoszą ok. 1 500-2 000 PLN. Do tego dolicza się premię. Pracodawca zapewnia ponadto komplet odzieży roboczej i ceremonialnej oraz obuwie. „Praca ogólnie nie jest trudna, najtrudniejsze jest tylko kopanie dołów” – wyjaśnia forumowicz portalu etransport.pl. Warunki pracy zależą głównie od wielkości miejscowości, ilości zatrudnionych oraz liczby pogrzebów. Pracownikom oferuje się umowę o pracę, na zlecenie, o dzieło. Niejednokrotnie zatrudniony musi deklarować swoją dyspozycyjność 24 godziny na dobę.
fot. mat. prasowe
Wynagrodzenie kierowcy podczas pogrzebu za pracę do 8 godzin w Miejskim Zakładzie Pogrzebowym w Zie
Branża pogrzebowa stwarza możliwości dla osób bez kwalifikacji zawodowych. Zazwyczaj wystarcza wykształcenie podstawowe lub średnie. Jednak aby zostać dyplomowanym grabarzem, należy udać się do niemieckiego miasta Munnerstad i zapisać się na The Theo Remmertz Academy. Obecnie to jedyna funeralna uczelnia w Europie. Zważywszy na fakt, że koszty pogrzebu w Niemczech wynoszą pomiędzy 2 000 EUR a 5 000 EUR, zarobki grabarzy kształtują się tam na odpowiednio wysokim poziomie. Samo wykopanie grobu w sąsiadującej Austrii to kwota ok. 300 EUR.
oprac. : eGospodarka.pl