Nietypowa oferta pracy? - przygotuj CV ekstremalne
2010-03-31 13:29
Przeczytaj także: Najczęstsze błędy w CV
Na łamach ogólnopolskiego dziennika można od niedawna znaleźć niecodzienne ogłoszenie, pod hasłem „Daj się zepsuć“. Jest to zaproszenie do konkursu, który ma wyłonić kandydata do bardzo nietypowej pracy. Do obowiązków pracownika należeć będzie m.in.: dobrze się bawić, bywać na koncertach, imprezach, w klubach, odkrywać puls aglomeracji śląskiej i codziennie opisywać swoje wrażenia i obserwacje na blogu. W zamian pracownik otrzymuje siedmiomiesięczną umowę o pracę, służbowe mieszkanie i samochód oraz wynagrodzenie: 4 tysiące złotych miesięcznie brutto. Akcja ma na celu pokazanie oblicza Śląska widzianego oczami osoby, która nigdy wcześniej tu nie mieszkała. Gazeta czeka na CV, list motywacyjny i dwuminutowy film od kandydatów, którzy chcą „dać się zepsuć“.Na rynku pojawia się coraz więcej tego typu ogłoszeń, które wymagają od kandydatów zupełnie innego podejścia i przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej. W ogłoszeniu Tourism Queensland (lokalne Ministerstwo Turystyki w Australii) poszukującego zarządcy wysp w archipelagu wchodzącym w skład Wielkiej Rafy Koralowej nie było wcale niezwykłych wymagań wobec kandydata, jednak o zwycięzcy zdecydował sposób, w jaki zaprezentował się i wyróżnił spośród 36 tysięcy innych on sam, a wcześniej jego aplikacja. Kolejne przykłady z Polski: jedna z firm telekomunikacyjnych poszukująca kandydatów do pracy w sprzedaży ogłosiła, że szuka „młodych wilków“, czy też producent alkoholu, który poszukiwał osób na stanowisko testera wódki i „Młodszego Farciarza“ (chodziło o organizowanie i obsługę imprez promocyjnych). Takie ogłoszenia sugerują, że chodzi o nietypową rekrutację i nietypowego kandydata, który będzie umiał wyjść poza standardowe myślenie o swojej pracy.
Zaskoczyć pracodawcę
Ben Southall, który zwyciężył w zorganizowanej przez Tourism Queensland na zasadach konkursu rekrutacji do „Najlepszej pracy świata“ zarabia dziś 25 tys. dolarów australijskich miesięcznie, a jego aplikacja była najbardziej przekonująca spośród 34,684 video-CV nadesłanych z 200 krajów świata.
Jak przygotować aplikację, która przekona pracodawcę, że jesteśmy podjąć nawet najbardziej szalone wyzwanie zawodowe? Aleksandra Wierbiłowicz-Bielecka, specjalista ds. personalnych Work Express, agencji pracy tymczasowej w Polsce przekonuje, że dewiza, którą powinniśmy się kierować w takiej sytuacji brzmi: należy odrzucić wszystkie zasady.
CV w formie krótkiego filmu? Dlaczego nie! Dołączone do aplikacji szalone zdjęcie z wakacji? Jak najbardziej! Oczywiście pod warunkiem, że będzie ono atutem i ciekawie zaprezentuje naszą osobowość.
"W tego typu aplikacjach liczy się inwencja. Także z tego powodu kandydat powinien koncentrować się nie tyle na samym CV, co raczej nastawić się na niestandardowy, ciekawy, zaskakujący, może nawet trochę wariacki list motywacyjny. Nietypowy zarówno w formie (np. jako prezentacja power point, albo film), jak i w treści, który jednak jednocześnie będzie dawał pracodawcy informację o nas: dlaczego jesteśmy właściwą osobą na to właśnie stanowisko?" – mówi Aleksandra Wierbiłowicz-Bielecka.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl