Wynagrodzenia inżynierów XII 2009

Przeczytaj także: Wynagrodzenia inżynierów XI 2009

Piąte miejsce zajęła branża motoryzacyjna ze średnim wynagrodzeniem 5 183 zł brutto i wzrostem o 9,9% kwartał do kwartału. Podobnie jak w pozostałych sektorach tak i w motoryzacji BDI odnotował najwyższą jak do tej pory średnią płac. Tutaj prowadziło województwo łódzkie (wzrost +27%), kujawsko-pomorskie (+22%), małopolskie (+15,5%), lubuskie (+14%), mazowieckie (+14%), zachodniopomorskie (+13%). Wysoki wzrost płac BDI zaobserwował głównie wśród osób pracujących w większych firmach zatrudniających od 50 do 249 osób (+16%). Najwyższe zarobki deklarowały osoby pracujące w dziale zarządzania (8 333 zł brutto, wzrost +15%), w dziale logistyki i zaopatrzenia (7 337 zł brutto, wzrost +12%), w dziale inwestycji i wdrożeń (6 165 zł brutto, wzrost +15%), w dziale badań/w laboratoriach (5 868 zł brutto, wzrost +30%), w dziale obsługi klienta i wsparcia technicznego (5 299 zł brutto, wzrost +23%).

Szóste miejsce zajęła branża maszyn, urządzeń i narzędzi. Przeciętne wynagrodzenie w tym sektorze wyniosło 5 051 zł brutto i wzrosło o 12,5% kwartał do kwartału. To również najwyższa jak do tej pory średnia płac notowana w tej branży. Największy wzrost płac BDI odnotował w województwie warmińsko-mazurskim (+22%), śląskim (+18%), zachodniopomorskim (+17,5%), podkarpackim (+17%), mazowieckim (+15%), podlaskim (+14%), głównie wśród osób pracujących w dużych firmach zatrudniających powyżej 250 osób (+15,5%). Najwyższe zarobki deklarowały osoby pracujące w dziale zarządzania (9 919 zł brutto, wzrost +7%), w dziale marketingu i sprzedaży (6 296 zł brutto, wzrost +16%), w dziale obsługi klienta i wsparcia technicznego (5 820 zł brutto, wzrost +16%), w serwisie i utrzymaniu ruchu (5 264 zł brutto, wzrost +7%).

Na ostatnim, siódmym miejscu wśród branż, które BDI poddaje cokwartalnej analizie wynagrodzeń, znalazła się branża hutnicza, metalurgiczna i metalowa. Mimo że wzrost płac w tym sektorze był równie wysoki, jak ogólna tendencja na rynku płac inżynierów i wyniósł +11,8% kwartał do kwartału, to na tle średniej krajowej (dla inżynierów) hutnictwo i metalurgia nadal wypada nieco gorzej. Przeciętne wynagrodzenie w tym sektorze wyniosło 4 414 zł brutto. Mimo wszystko to jedna z wyższych średnich płac notowanych w tej branży. Korzystniej wypadł jedynie IV kwartał 2008, kiedy to średnie wynagrodzenie w hutnictwie i metalurgii wyniosło 4 535 PLN. Największy wzrost płac BDI odnotował w województwie świętokrzyskim (+47%), kujawsko-pomorskim (+38%), pomorskim (+32%), lubelskim (+25%), małopolskim (+21%), śląskim (+12%), głównie wśród osób pracujących w dużych firmach zatrudniających powyżej 250 osób (+16%). Najwyższe zarobki deklarowały osoby pracujące w dziale zarządzania (8 198 zł brutto, wzrost +3%), w dziale obsługi klienta i wsparcia technicznego (5 023 zł brutto, wzrost +10%), w dziale marketingu i sprzedaży (4 599 zł brutto, wzrost +22%), w dziale serwisu i utrzymania ruchu (4 535 zł brutto, wzrost +15%), w analiz, planowania i dokumentacji (4 439 zł brutto, wzrost +30%).
Wzrost zasobności portfeli inżynierów nie odbiega od ogólnej sytuacji na rynku. Mamy tendencję wzrostową lub chwilowy wzrost płac. Jak informuje Główny Urząd Statystyczny przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w ostatnim kwartale 2009 o 4,6% i wyniosło 3 456 PLN brutto. Sam grudzień to średnia płac na poziomie 3 652 PLN i wzrost 7,3% miesiąc do miesiąca. W skali roku wzrost ten wyniósł 6,5%. Jak widać wynagrodzenia inżynierów nadal przewyższają wynagrodzenia pozostałych pracowników.

Tempo wzrostu wynagrodzeń inżynierów będzie jednak spadać - prognozuje Anna Strożek. Koniec roku to tylko chwilowe polepszenie się sytuacji finansowej. Część podwyżek podyktowana jest bowiem wypłaconymi premiami, trzynastkami, nagrodami okresowymi. Dopiero kolejne miesiące pokażą ile de facto wyniósł wzrost płac zasadniczych - podsumowują eksperci z BDI.