Skrócenie czasu pracy w Polsce. Jakie rozwiązania?
2021-03-22 10:09
Czy skrócenie czasu pracy jest korzystne? © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? Czy to trafiony pomysł?
Obecnie podobny eksperyment chce przeprowadzić Hiszpania. Ciekawe, jak wypadłby w Polsce?- 4 dniowy tydzień pracy to krótkotrwały i pozorny work life balance. Wiele badań wskazuje, że Polacy dużo czasu spędzają w pracy, przynoszą pracę do domu i są jednym z najbardziej zestresowanych narodów. W tym kontekście dodatkowy dzień wolny mógłby znacząco poprawić kondycję psychiczną pracowników, a w konsekwencji przyczynić się do wzrostu efektywności i wydajności pracy. Niewątpliwie w krótkiej perspektywie mielibyśmy bardziej zadowolonego pracownika. Ten z kolei mógłby więcej czasu poświęcić rodzinie, pielęgnowaniu relacji z przyjaciółmi i znajomymi oraz rozwinąć swoje pasje, talenty – więcej zainwestować w swój rozwój. Jest też druga strona tego medalu: mamy przecież wysoką liczbę rozwodów, problemów w relacjach z najbliższymi (w tym przemocowych), osób uzależnionych - dla tej grupy dodatkowy czas mógłby okazać się kolejną okazją do dalszego wyniszczania siebie i swoich bliskich.
- Część polskich przedsiębiorców może nie wytrzymać 4-dniowego tygodnia pracy od strony kosztowej, organizacyjnej i mentalnej. Z punktu widzenia pracodawców wydaje się, iż wprowadzenie systemu pracy od poniedziałku do czwartku brzmi jak utopia. Widzę tu trochę analogii do doświadczeń z czasów pandemicznych i wyzwań, przed którymi stanęli pracodawcy w związku z pracą zdalną. Z jednej strony czas ten pokazał, że praca zdalna jest możliwa, że część szefów zwiększyła swoje do niej zaufanie, ale dla części był to proces krótkotrwały. Polskie przedsiębiorstwa chętnie wracały już po pierwszym lockdownie do swoich biur. Im bardziej korporacyjny ład w firmie, tym większa otwartość na pracę zdalną - większość dużych organizacji międzynarodowych działających w Polsce ogłosiła pracę zdalną początkowo do końca 2020, a już teraz wydłużyła ją do końca 2021 roku. Natomiast małe i średnie prywatne przedsiębiorstwa pracują w biurach regulując jedynie sytuację w zależności od pojawiających się zakażeń w firmie.
- Zwiększenie liczby dni wolnych od pracy niesie ryzyko zwiększenia liczby godzin pracy w ciągu dnia, co w konsekwencji doprowadziłoby do ponownego przepracowania, przeciążenia pracą, wypalenia zawodowego. W myśl zasady: pracujemy od poniedziałku do czwartku, ale za to od rana do wieczora.
A jakie mogą być korzyści:
- dla gospodarki: pobudzenie PKB poprzez wzrost konsumpcji. Można założyć, że przedłużenie weekendu spowodowałoby większą aktywizację społeczeństwa, zachęcałoby zarówno do podążania za swoimi pasjami, treningami, dodatkowymi działaniami, jak i do odbywania większej ilości podróży poza swoje miejsce zamieszkania oraz do dokonywania większej ilości zakupów,
- dla pracodawcy: większa efektywność pracy w związku z większą koncentracją na zadaniach wykonywanych w krótszym czasie; mniejsze koszty podróży służbowych, zużycia energii elektrycznej, kosztów utrzymania biura, itp.
- dla pracownika: większy balans pomiędzy pracą, życiem prywatnym i czasem na własny rozwój, zainteresowania, dodatkowe aktywności; dni urlopowe przeznaczone na wypoczynek, a nie na załatwianie spraw urzędowych.
Szacowane słabości/ryzyka:
- trudność w zapewnieniu ciągłości działania (firmy budowlane, usługi),
- kwestie formalno-prawne: niedopasowane systemy planowania i organizacji pracy, rozliczania czasu pracy i urlopów (przynajmniej w początkowej fazie),
- brak rozwoju i nowych inicjatyw: czas pracy w dominującym stopniu poświęcony byłby na wykonywanie bieżących zadań, zabrakłoby przestrzeni na refleksje, kreację, przemyślenia. Tu znowu pojawiają się odniesienie do doświadczeń wielu firmy z roku pandemicznego - często właściciele i szefowie mówią, że w ciągu tego roku nie wdrożyli żadnej innowacji. Dla niektórych branż to był rok żniw, wzrostu przychodów, ale wynikających raczej ze sprzyjającej koniunktury, a nie z nowych inicjatyw,
- bardzo długi urlop - zakładając teoretycznie, że gdybyśmy chcieli wykorzystać obecnie przysługujący pracownikowi urlop na raz, to nie byłoby go w pracy 5 tygodni, a przy 4-dniowym tygodniu pracy – nie byłoby pracownika przez 2 miesiące.
Jeśli zatem myślimy o skróceniu czasu pracy w Polsce, może warto rozważyć rozwiązanie w mniejszym stopniu wpływające na życie firm i skrócić godziny pracy w ciągu dnia do 6 czy 7.
Renata Grelewicz, coach i trener biznesu
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)