Płaca minimalna, czyli różnica między zarobkami kobiet i mężczyzn
2020-02-06 12:21
Zarobki kobiet niższe © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Zarobki kobiet wciąż niższe. Jak to zmienić?
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez Personnel Service, ustawowo określony poziom płacy minimalnej występuje w zdecydowanej większości, bo w 21 spośród 27, gospodarek unijnych. Na taki krok nie zdecydowały się jedynie Dania, Włochy, Cypr, Austria, Finlandia i Szwecja.Od 1 stycznia bieżącego roku najniższa krajowa to 2600 zł brutto, względem 2250 zł obowiązujących w roku minionym. Ta niewątpliwie dość pokaźna podwyżka (15,6 proc.) wywindowała płacę minimalną do - w przeliczeniu na unijną walutę - 611 euro. Dla porównania, płaca minimalna w Irlandii wynosi 1656 euro, w Holandii 1635 euro, w Belgii 1593 euro, w Niemczech 1584 euro, a we Francji 1539 euro. We wszystkich tych przypadkach jest ona zatem ponad dwukrotnie wyższa aniżeli najniższe wynagrodzenie otrzymywane przez Polaka.
- Te dane wyraźnie pokazują, że pod względem zarobków Polskę od czołówki państw Unii Europejskiej ciągle dzieli przepaść. Co więcej, przed naszym krajem w zestawieniu są także państwa, które w ocenie Polaków dysponują porównywalnym potencjałem gospodarczym, takie jak Słowenia, czy państwa, w których od lat trwa kryzys gospodarczy – Hiszpania i Grecja. Niemniej, warto podkreślić, że ustawowe podwyższenie płacy minimalnej pozwoliło wyprzedzić w zestawieniu Litwę i Estonię. Dzięki temu Polska jest na czele nieformalnej „grupy pościgowej” za europejską czołówką, złożonej głównie z krajów Europy Wschodniej – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.
fot. Andrey Popov - Fotolia.com
Zarobki kobiet niższe
Nawet wysokość płacy minimalnej dzieli zarobki Polek i Polaków
Jak podkreśla ekspert Personnel Service, Polaków interesują nie tylko dysproporcje w zarobkach w skali europejskiej, ale także – lokalnej. A te potrafią być znaczące m.in. ze względu na płeć.
Zgodnie z przeprowadzanym cyklicznie co dwa lata badaniem Głównego Urzędu Statystycznego „Struktura wynagrodzeń według zawodów”, przeciętne wynagrodzenia kobiet są niższe niż mężczyzn na tym samym stanowisku. Czasem o kilkaset złotych, a czasem nawet o kwotę większą niż ustawowa płaca minimalna. Badanie GUS skupia się na tzw. wielkich grupach zawodów. To m.in. specjaliści, pracownicy usług i sprzedawcy czy robotnicy przemysłowi oraz rzemieślnicy. W 8 z 9 wielkich grup zawodów wyższe przeciętne wynagrodzenie przypada mężczyznom.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie ogółem brutto w październiku 2018 roku wyniosło 5003,78 zł. Mężczyźni zarabiali o 8,9% więcej od średniej (tj. o 443,46 zł), a kobiety ‒ mniej o 9,2% (czyli o 460,42 zł). Oznacza to, że przeciętne wynagrodzenie mężczyzn było o aż 19,9% (o 903,88 zł) wyższe od tego, które otrzymują kobiety na podobnych stanowiskach.
Najwyższa różnica w przeciętnym wynagrodzeniu dotyczyła grupy władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników, wynosząc 2851 zł brutto, czyli więcej niż aktualna ustawowa płaca minimalna. Z danych GUS wynika, że również w przypadku prostych prac różnica ta jest znacząca. Przeciętne wynagrodzenie w tej grupie wynosi 3002 zł brutto, a różnica w uposażeniu kobiet i mężczyzn to aż… 579 zł na niekorzyść kobiet. Eksperci Personnel Service wskazują, że niwelowaniu luki w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn mogą sprzyjać odpowiednie regulacje prawne.
- Dysproporcje zarobków kobiet i mężczyzn to problem w całej Unii Europejskiej. I choć dane za lata 2018-2020 dopiero poznamy, już teraz warto zastanowić się nad przyczynami takiego stanu rzeczy. Niestety na przestrzeni lat sytuacja poprawia się tylko nieznacznie. Dlatego niektóre kraje postanowiły rozwiązać ten problem na poziomie regulacji prawnych. Islandia już w 2018 roku wprowadziła prawo, które nierówne wynagradzanie kobiet i mężczyzn za analogiczną pracę traktuje jako przestępstwo. Islandzkie firmy, które stosują dyskryminację płacową narażają się na karę wynoszącą nawet do 500 dolarów dziennie – zauważa Krzysztof Inglot.
Jedyną grupą zawodów, w której kobiety odnotowały wyższe przeciętne zarobki, byli rolnicy, ogrodnicy i rybacy. W tych zawodach płeć piękna zarabia więcej, ale przeciętnie tylko o 11,28 zł brutto miesięcznie.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)