Chcesz lepszej pracy tu i teraz? Wybierz nastawienie
2016-12-16 11:08
Wybierz nastawienie do pracy © lassedesignen - Fotolia.com
Przeczytaj także: 5 rad jak ponownie zakochać się w pracy
Codziennie decyduj się świadomie na konkretne nastawienie, a ono w końcu zdecyduje się zostać z tobą na dobre. Nie chodzi o poczucie szczęścia, zaangażowania w pracę, o czucie się dobrym pracownikiem. Uczucia to najbardziej ulotna rzecz na świecie – może nimi zachwiać tysiąc czynników. Uczucia podpowiedzą ci, że dzień należy uznać za stracony, bo wstałeś lewą nogą, a w autobusie był tłok. Nie słuchaj ich. Wybieraj świadomie. Dziś wybierz pozytywne nastawienie. To pierwsza rzecz, jaką możesz zrobić tu i teraz, żeby wprawić w osłupienie szefa, poprawić stosunki w pracy i diametralnie zwiększyć długofalowe szanse na fantastyczną karierę.Drugą rzeczą jest dostosowanie oczekiwań. Czego oczekujesz od swojej pracy? Każdy nosi w sobie sekretną listę życzeń i nadziei. Kiedy praca ich nie spełnia, nie umiemy się tą pracą cieszyć. Czy spodziewasz się, że praca zaspokoi wszelkie twoje twórcze ambicje? Że nagnie się do twoich marzeń i oczekiwań? Że to twoja ostatnia praca, bo przecież szukanie nowej wymaga tyle zachodu? Daj sobie trzy minuty na spisanie w punktach, czego oczekujesz od pracy. A potem kolejne trzy – i tym razem pisz prawdę, bo przy pierwszym podejściu pewnie trochę się sam przed sobą krygowałeś.
Tom Magliozzi mawiał: „Szczęście równa się rzeczywistość minus oczekiwania”. Nie zgadzam się z tym poglądem. Idąc bowiem tym tropem, można dojść do wniosku, że sposobem na szczęście jest brak oczekiwań – a to przecież śmieszne. Mieć oczekiwania – to mieć nadzieję. Marzyć.
Pragnąć, żeby coś się zdarzyło. Odpowiedzią na frustrację odczuwaną w związku z pracą nie może być przecież zabijanie w sobie marzeń i nadziei. Cały sekret nie w tym, żeby wyeliminować oczekiwania, ale w tym, żeby je odpowiednio dostosować.
Spisz je i spróbuj znaleźć im dom. Oczywiście, pewnie będą takie, których miejsce jak najbardziej jest w pracy. Ale możesz mieć też szereg oczekiwań, których zaspokojenia powinieneś szukać zupełnie gdzie indziej, np. w dorywczym zajęciu, hobby, a może w pracy zupełnie innej niż dotychczasowa. Ja np. zawsze chciałem pisać wiersze. Czy słuszne byłoby oczekiwanie, że spełnię te ambicje pod wodzą mojego ostatniego szefa, Dave’a Ramseya, uporządkowanego i zasadniczego guru finansjery? Zapewne nie, ale swego czasu i tak popełniłem ten błąd.
Pozwalając, żeby twoje nastawienie lub oczekiwania wymknęły się spod kontroli, tworzysz diabelski krąg. Trwanie w nim podcina skrzydła większości osób pragnących zacząć od nowa. Niewypowiedziane, niespełnione nadzieje powodują, że pogarsza się twoje nastawienie. Z kolei przez złe nastawienie zaczynasz mieć coraz bardziej irracjonalne oczekiwania w stosunku do pracy i jej roli w zaspokajaniu twoich pragnień. Im więcej razy zapętlisz się w tym cyklu, tym bardziej nieznośna staje się praca.
fot. mat. prasowe
„Zawodowo od nowa” Jona Acuffa
Artykuł jest fragmentem książki „Zawodowo od nowa” Jona Acuffa wydanej w serii Samo Sedno, Warszawa 2016.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)