Praca sezonowa na święta - ratunek dla budżetu

Przeczytaj także: Jakie oferty pracy przed świętami?

Z badania zrealizowanego przez Providenta wynika, że co dziesiąty Polak wyda na Boże Narodzenie więcej niż 1000 zł, a co piąty zamierza zamknąć świąteczny budżet w kwocie 400 zł. W drugiej grupie znajdują się głównie młodsi Polacy, którzy ograniczą się jedynie do kupna prezentów, ponieważ nie muszą angażować swych finansów w organizację świąt. Osoby, które założyły rodziny, wydadzą minimum dwukrotnie więcej.

Wzmożone wydatki to test dla budżetu domowego. Nic więc dziwnego, że spora rzesza z nas stara się o dodatkowy zarobek przed świętami. A możliwości dorobienia jest obecnie naprawdę niemało.

- W okresie przedświątecznym wiele firm, przede wszystkim logistycznych oraz handlowych, poszukuje dodatkowych rąk do pracy, co przy bezrobociu na poziomie 8,4 proc. nie jest łatwe. Dzięki temu pracownicy tymczasowi mogą liczyć na coraz lepsze stawki. Generalnie więc sytuacja jest podobna jak w zeszłym roku. Jednak ilości potrzebnych pracowników są większe i trudniej znaleźć pracowników ponieważ bezrobocie mocno spadło – mówi Gabriela Pachla-Cichoń, Service Delivery Manager w Adecco Poland.

Praca sezonowa na święta? Przede wszystkim logistyka i Mikołaje

Okres przedświąteczny generuje dużo dodatkowych miejsc pracy w centrach logistycznych. Potrzebni są głównie pakowacze, magazynierzy oraz kurierzy. Zapotrzebowanie na pracowników wzrasta z roku na rok. W 2016 roku Adecco zrekrutowało niemal 9000 pracowników tylko dla jednej firmy logistycznej posiadającej swoje centra dystrybucyjne pod Poznaniem i Wrocławiem. To imponujący wynik, zważywszy chociażby to, że w 2014 r. liczba ta wynosiła 4 500 osób.

Dobitnym dowodem na silne zapotrzebowanie na pracowników w sektorze logistycznym i magazynowym jest również to, że jedna z firm z tej branży rozstawiła automaty rekrutacyjne. Pilnie potrzebuje aż 12 tysięcy pracowników do obsłużenia przedświątecznego szczytu.

Dane firmy Adecco wskazują, że pracy poszukują wszyscy, od studentów po osoby starsze, zarówno bezrobotni jak i zatrudnieni. Oprócz logistyki, gdzie dla największego gracza Adecco zrekrutowało już 9 tysięcy pracowników, intensywnie ludzi szukają firmy handlowe, producenci FMCG oraz poligrafia, która musi przygotować przed świętami setki kartek świątecznych.

Charakterystyczna dla sezonu jest praca Świętego Mikołaja. W zależności od województwa i miejsca pracy (galeria handlowa lub zamknięta impreza) zarobki mogą wahać się od 15 do 300 złotych za godzinę.

- Kandydaci do tej pracy muszą, wbrew pozorom, spełniać wiele wymagań. Muszą być w odpowiednim wieku, być słusznej postury, muszą mieć podejście i cierpliwość do dzieci, poczucie humoru – wymienia Gabriela Pachla-Cichoń – Nie jest łatwo znaleźć kogoś takiego, dlatego stawki godzinowe lecą w górę.

Godziwe stawki dla wszystkich

Dane firmy Adecco wskazują, że choć to Mikołaje są największymi beneficjentami okresu świątecznego, na godziwy zarobek mogą liczyć także przedstawiciele innych zawodów. Hostessa, magazynier oraz tajemniczy klient mogą liczyć nawet na 20 zł za godzinę pracy, pracownicy inwentaryzacji, merchandiserzy oraz pakowacze mogą zarobić 15 zł za godzinę a roznoszenie ulotek może przynieść do 13 zł za godzinę.

- Wśród form zatrudnienia dominują umowy o dzieło oraz zlecenia. Ważniejsze jednak, że praca sezonowa może być doskonałym wstępem lub powrotem na rynek pracy – wskazuje Gabriela Pachla-Cichoń – W wielu przypadkach osoby, które sprawdziły się przy pracach sezonowych mogą liczyć na kolejne propozycje od Adecco a nawet propozycję zatrudnienia na stałe – podsumowuje ekspertka.