Rządy twardej ręki, czy już mobbing?
2016-11-19 00:59
Rządy twardej ręki, czy już mobbing? © Photographee.eu - Fotolia.com
Przeczytaj także: Dobra atmosfera w pracy w gestii szefa
Jeśliby zapytać o zdanie pracowników, to szybko okaże się, że większość z nich uważa przepisy dotyczące mobbingu za niejasno sformułowane, co w rezultacie owocuje m.in tym, że trudno go odróżnić od innych niewłaściwych zachowań, jak np. dyskryminacja w miejscu pracy. Do tego jeszcze należy dodać uciążliwości związane z ewentualnym procesem. Warto bowiem pamiętać, że ciężar udowodnienia winy pracodawcy spoczywa tu na pracowniku.Czym jest właściwie mobbing?
Zgodnie z artykułem 943 Kodeksu pracy, Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
Przywołana regulacja stanowi również, że eliminacja patologii występującej w środowisku pracy spoczywa głównie na barkach pracodawcy, a ten ostatni nie zawsze musi być utożsamiany z osobą, która dopuszcza się mobbingu. Mobberem może być równie dobrze każdy inny z zatrudnionych pracowników, niezależnie od stanowiska lub miejsca, w którym wykonuje swoją pracę. Mobbing to coś więcej niż zła atmosfera w miejscu pracy, coś więcej niż incydentalne złośliwe lub niesprawiedliwe traktowanie. Jest to rodzaj długotrwałego terroru psychicznego stosowanego przez jedną lub kilka osób przeciwko zazwyczaj jednej osobie.
fot. Photographee.eu - Fotolia.com
Rządy twardej ręki, czy już mobbing?
Jak się przed nim bronić?
Przede wszystkim należy bezwzględnie zgłaszać wszystkie przejawy mobbingu zwierzchnikom lub Państwowej Inspekcji Pracy. Należy jednak pamiętać, że takie działania trzeba udowodnić, a w wielu przypadkach może to być trudne. Jakie dowody może przedstawić pracownik? Wszystkie, które uda mu się zebrać, i które świadczyłyby na jego korzyść. Mogą to być: dokumenty, zeznania świadków, opinia biegłych, oględziny, przesłuchanie stron oraz tzw. inne środki dowodowe, jak np. dowód z filmu, telewizji, fotografii, płyt i taśm dźwiękowych oraz innych urządzeń umożliwiających przenoszenie głosu i obrazu.
Przydatne linki:
Kodeks pracy
Warto pamiętać, że ciężko może być uzyskać zeznania świadków. Współpracownicy mogą obawiać się o swoje stanowisko pracy i nie chcieć zeznawać przeciwko szefowi. Nowoczesna technika dostarcza jednak wiele możliwości zbierania dowodów.
- Jeśli dostaniemy obelżywego maila od pracodawcy, możemy natychmiast przesłać go dalej na swój prywatny adres. Pomocne są również telefony komórkowe, za pomocą których możemy nagrywać zarówno wizję, jak i dźwięk. Sąd oczywiście zbada autentyczność przedstawionych dowodów i będzie rozstrzygał w zakresie odniesienia do sytuacji, w której powstały, a także kontekstu zarejestrowanych na niej słów. Jednakże w tym przypadku mobberowi trudno będzie wytoczyć dowód przeciwny. Im więcej uda nam się zebrać dowodów świadczących przeciwko osobie, która przejawiała zachowania wyczerpujące znamiona określone w art. 943 kodeksu pracy, tym większą mamy szansę na uniknięcie dowodów przeciwnych ze strony pracodawcy, i co z tym związane – większą szansę na to, aby sąd uznał je za wystarczające do uznania naszych racji - tłumaczy Katarzyna Pudo-Molińska, prawniczka z Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów Świrski i Zawiślan spółka partnerska.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)