Wcześniejsza emerytura. Jak zwiększyć szanse na uzyskanie świadczenia?
2016-03-19 00:16
Przeczytaj także: Emerytury pomostowe. Co się zmieniło od 1 stycznia 2024?
W tym miejscu zwrócić należy jednak uwagę na inną, niezwykle ważną kwestię. Jeśli z zakresu obowiązków ubezpieczonego oprócz zadań stanowiących pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, wynikać będzie, że ubezpieczony wykonywał także inne prace, może to stanowić dodatkowy argument dla odmowy przyznania prawa do emerytury. Wiąże się to ze wspomnianą wcześniej koniecznością wykonywania pracy stale i w pełnym wymiarze. Jeśli więc w ramach obowiązków ubezpieczonego było wykonywanie innych czynności (nie odpowiadających zakresem odpowiednim pozycjom rozporządzenia) to pośrednio dowiedziemy, że nasza praca nie była pracą wykonywaną ciągle, co jest przesłanką do odmowy przyznania świadczenia.
Na szczęście od wskazanej reguły są wyjątki. Pierwszy z nich – w zasadzie oczywisty – polega na tym, że inne obowiązki również mieszczą w ramach katalogu prac sprecyzowanego w rozporządzeniu (po prostu można je zaklasyfikować pod inną pozycję). Drugi wyjątek polega na tym, że uznaje się za pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze również i te prace, w ramach których wykonuje się zadania (nazwijmy je pobocznymi), które są tak silnie związane z pracą zasadniczą, że razem stanowią one integralną całość. Ostatni wyjątek dotyczy sytuacji, gdy wykonywanie czynności nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia miało charakter incydentalny, krótkotrwały czy też uboczny (np. sporządzanie przez brygadzistów po zakończeniu określonego etapu prac odpowiednich raportów).
Świadkowie
Kolejnym źródłem dowodowym, które może być wykorzystywane podczas postępowania sądowego, są świadkowie. Świadkowie z reguły nie są powoływani na etapie badania sprawy przez organ rentowy. Natomiast w trakcie postępowania sądowego dowód z zeznań świadków jest najczęściej wykorzystywanym środkiem dowodowym i brak jest jakichkolwiek przeszkód, by dowód ten nie mógł być stosowanym także w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych.
Procedura cywilna nie przewiduje hierarchii dowodów, chociaż w sprawach dotyczących ubezpieczeń społecznych zasadniczo dokumentom nadaje się pewien prymat nad innymi dowodami. Wynika to z faktu, iż dokumenty, a w szczególności dokumenty pracownicze, nie ulegają zmianom w czasie, w tym sensie, iż wykluczona jest zmiana ich treści związana z upływem czasu czy osobistym nastawieniem do sprawy, czego nie można powiedzieć o zeznaniach świadków. W praktyce prowadzi to więc do sytuacji, gdzie ubezpieczeni poprzez zeznania świadków zmuszeni są do obalenia wiarygodności tez zawartych w dokumencie. Nie jest to wykluczone i dlatego też ubezpieczeni często korzystają z takiej możliwości. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 11 marca 2015 r. III AUa 961/14 przyjęto, iż „W świetle przepisów z zakresu ubezpieczeń społecznych podstawowym dokumentem poświadczającym staż pracy w warunkach szczególnych jest świadectwo wykonywania pracy w takich warunkach wystawione przez uprawnionego pracodawcę lub jego następcę prawnego. Niemniej jednak w postępowaniu sądowym ubezpieczony może za pomocą wszelkich środków dowodowych, w tym także zeznań świadków, wykazywać, że w spornym okresie świadczył pracę w warunkach szczególnych. Świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c., a zatem stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie. Możliwe są takie sytuacje, w których świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych budzi uzasadnione wątpliwości w zakresie jego rzetelności i stwierdzania rzeczywistego stanu rzeczy, a skoro świadectwo to jest jedynie oświadczeniem wiedzy, okoliczności w nim zawarte mogą być podważane.”
Osobami powoływanymi na świadków najczęściej są oczywiście osoby współpracujące z ubezpieczonym w spornym okresie czy też przełożeni. Na uwadze jednak należy mieć, iż świadkowie muszą być osobami, które w sposób rzetelny i ponad wszelką wątpliwość pozwolą na eliminację wątpliwości z postępowania dowodowego. Sąd wcale bowiem nie musi dać wiary zeznaniom świadków, szczególnie gdy ci zeznają w sposób oczywiście sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Za mogące budzić wątpliwości należy uznać np. zeznania świadka, który pracował na innym stanowisku, ale jednocześnie precyzyjnie jest w stanie przedstawić zakres obowiązków ubezpieczonego, jaki obowiązywał na stanowisku zajmowanym przez niego 20 lat temu.
Pozostałe dowody
Ze względu na charakter postępowania w sprawie o przyznanie emerytury pozostałe źródła dowodowe mają marginalne znaczenie. O ile np. opinie biegłych są niezbędne dla wydania orzeczenia np. w sprawie o rentę, to w sprawie o emeryturę przydatność takiego dowodu jest znikoma. W jednym z orzeczeń stwierdzono wręcz, iż powołanie biegłego może mieć miejsce tylko wyjątkowo, dla wyjaśnienia kwestii technicznych związanych z wykonywaną pracą, natomiast ocena, czy dana praca jest pracą w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, należy zawsze do sądu.
Inicjatywa dowodowa, czyli co?
Natomiast istotną kwestią w postępowaniu przed sądem jest inicjatywa dowodowa. Zasadniczo w postępowaniu cywilnym dominuje zasada kontradyktoryjności, która przenosi odpowiedzialność za wynik postępowania dowodowego na strony. Oznacza to, że sąd jedynie w wyjątkowych wypadkach dopuści dowód z urzędu, i jeśli ubezpieczony nie wykaże się samodzielnością, nie będzie mógł liczyć na obronę swojego stanowiska zawartego w odwołaniu od decyzji. W jednym z orzeczeń Sąd Najwyższy przyjął, że chociaż wprowadzenie zasady kontradyktoryjności nie zwalnia sądu ubezpieczeń społecznych od obowiązku wszechstronnego wyjaśnienia sprawy i możliwe jest dopuszczenie dowodu niezawnioskowanego przez strony , to jednak dominujący zdaje się być pogląd przeciwny, wskazujący, iż postępowanie z zakresu ubezpieczeń społecznych rządzi się tymi samymi prawami co „typowe” postępowanie, ze wszystkimi tego konsekwencjami . Wskazuje to więc na potrzebę aktywnego uczestnictwa w postępowaniu i podjęcia prób odniesienia się do argumentów podnoszonych przez Zakład.
W swoich staraniach o uzyskanie uprawnień emerytalnych nie warto rezygnować zaraz po wydaniu decyzji odmownej przez ZUS. Warto dokładnie przeanalizować swoją sytuację, a w szczególności dowody, jakie możemy powołać w trakcie ewentualnego postępowania sądowego. Szczególnie że postępowanie sądowe w tym zakresie jest wolne od opłat.
1 2
oprac. : Adam Mura / Ślązak, Zapiór i Wspólnicy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)