Pracodawcy lustrują przeszłość pracowników
2015-08-11 12:45
Pracodawcy lustrują przeszłość pracowników © mariesacha - Fotolia.com
Przeczytaj także: Warszawiacy nie płacą alimentów
Podstawowym dokumentem w rekrutacji jest CV, wzbogacone uzyskanymi certyfikatami oraz referencjami od poprzednich pracodawców. W praktyce, aby zatrudnić nową osobą, wystarczy jej dowód osobisty i oświadczenie. Kolejny etap – okres próbny – to już ocena kandydata i sprawdzenie, czy nadaje się na określone stanowisko. W tym czasie bacznie obserwuje się pracownika i ocenia jego poziom wiedzy merytorycznej, motywację, umiejętności, wyniki, a także tkwiący w nim potencjał.Jednak dla wielu pracodawców – zwłaszcza z sektora finansowego i IT – to za mało. Przeszłość osób, zatrudnionych na stanowiskach takich jak Administrator systemów/bazy danych, Programista, czy w końcu Dyrektor Oddziału Banku, lub w jakiejkolwiek innej roli z dostępem do aktywów wrażliwych firmy, powinna być sprawdzona, m.in. w bazie danych Rejestru Karnego i Rejestru Dłużników. Sam okres próbny może bowiem nie wystarczyć do weryfikacji tego, czy pracownik naprawdę jest tym, za kogo się podaje. Podczas gdy skrupulatna weryfikacja „przeszłości” pracowników jest jednym z elementów rekrutacji, np. w USA czy Wielkiej Brytanii, w Polsce ten proces nadal pozostaje dla wielu firm zagadką, a potencjalni pracownicy – odbierają go jako zniewagę.
– Weryfikacja pracownika w Polsce nie jest popularna, ale międzynarodowe korporacje oraz polskie firmy coraz częściej się na nią decydują. Jednak jest z tym kilka problemów. Przede wszystkim chodzi o podejście kandydatów, którzy często odbierają taką propozycję jako brak zaufania, mimo iż cały proces przebiega jawnie i jest możliwy tylko wtedy, gdy wyrazi on na niego zgodę. Drugą przeszkodą jest prawo obowiązujące w danym kraju, które umożliwia większy lub mniejszy wgląd w historię kandydata – mówi Michał Lewandowski z Diverse Consulting Group.
fot. mariesacha - Fotolia.com
Pracodawcy lustrują przeszłość pracowników
Jak więc wygląda to w innych krajach? W USA, oprócz standardowej oceny pracownika podczas rozmowy rekrutacyjnej czy organizowanych sesji AC/DC (ang. Assessment Center i Development Center), badane są szczegółowo jego referencje czy też fakt ukończenia przez niego danej uczelni. Szczegółowo sprawdzana jest również tożsamość kandydata, przeszłość kryminalna, historia kredytowa i medyczna. Pracodawca może przeprowadzić również testy na obecność narkotyków.
fot. mariesacha - Fotolia.com
Pracodawcy lustrują przeszłość pracowników
Z kolei w Wielkiej Brytanii można sprawdzić np. miejsce zamieszkania kandydata, ale lokalne prawo nie jest już tak liberalne w kwestii badań toksykologicznych. Jak mówi przysłowie – co kraj, to obyczaj – ale, jak podkreśla Lewandowski – najważniejsza jest wola kandydata i chęć wzięcia udziału w takiej weryfikacji.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)