Ozusowanie umów zlecenia jednak od roku 2016?

Przeczytaj także: Rząd uszczelnia system: umowy-zlecenia będą szerzej oskładkowane

Nowelizacja przewiduje, że od umów zlecenia będą pobierane składki emerytalne i rentowe, ale dopiero od kwoty równej co najmniej pensji minimalnej, o ile oczywiście pracownik taki przychód by osiągał. W 2015 roku płaca minimalna ma wynosić 1750 złotych. Obecnie w przypadku kilku umów-zlecenia zleceniobiorcy płacą składki tylko od pierwszej umowy (lub dowolnie wybranej), najniżej płatnej, w pozostałych przypadkach odprowadzają tylko składkę na ubezpieczenie zdrowotne.

Nowelizacja określa również, że obowiązkowi ubezpieczenia emerytalnego i rentowego podlegać będą także członkowie rad nadzorczych. Obecnie od swoich wynagrodzeń odprowadzają oni jedynie ubezpieczenie zdrowotne. Składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe będą opłacane niezależnie od tego, czy członkowie rad nadzorczych podlegają ubezpieczeniu z innych tytułów (np. od umów zlecenia), jak również bez względu na to, czy pobierają emerytury lub renty. Podstawę wymiaru składek będzie stanowić przychód z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej, a płatnikiem będzie podmiot, w którym działa rada.

Oskładkowanie umów zlecenia oraz objęcie członków rad nadzorczych obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnymi i rentowymi ma zwiększyć wpływy do ZUS o około 650 mln zł rocznie.

Kwestią sporną w nowelizacji jest okres vacatio legis. Rząd chciał, by nowelizacja obowiązywała już od roku 2015, jednak tak szybkiemu wejście w życie tej ustawy sprzeciwiały się zarówno środowiska gospodarcze, jak i prawnicy, wskazująca na możliwość niekonstytucyjności takiego rozwiązania. W efekcie sejmowa podkomisja stałej do spraw rynku pracy zaproponowała m.in. wydłużenie vacatio legis przepisów dotyczących oskładkowania umów zlecenia z 3 miesięcy od ogłoszenia do 1 stycznia 2016 r. W trakcie obrad, klub SLD złożył jednak wniosek, aby oskładkowanie umów zlecenia zaczęło obowiązywać od 1 lipca 2015 r., a nie od 1 stycznia 2016 r. Projekt ma być głosowany jeszcze podczas trwającego posiedzenia Sejmu.

Rząd zamierza również objąć składkami umowy o dzieło.