Negocjowanie podwyżki: tych błędów unikaj
2014-09-30 00:40
Jeśli dojdzie do zerwania rozmów, zachowaj się z klasą © contrastwerkstatt - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jak negocjować podwyżkę wynagrodzenia w czasie i po pandemii?
Niewłaściwe negocjowanie może doprowadzić do efektu odwrotnego do zamierzonego. Dlatego unikaj niżej opisanych błędów.1. Nie negocjowanie
Największy błąd jaki możesz zrobić to zwyczajnie „wziąć, co dają”. Popełniają go najczęściej młodzi pracownicy i kobiety. Powód? Strach przed utratą pracy bądź szacunku w oczach przełożonego.
Nic bardziej błędnego! Pamiętaj, że dla Twojego szefa takie rozmowy to norma. A bez postawienia swoich warunków nie masz prawie żadnych szans na ich realizację. Zatem, jeśli masz opory, przełam je i negocjuj! – zachęca Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.
2. Zbyt wczesne ujawnianie, ile jesteś skłonny zaakceptować
Gdy to powiesz, możesz być pewny, że więcej nie dostaniesz. A prawdopodobnie dostaniesz mniej. Dlatego odwlekaj ten moment tak długo, jak to możliwe.
Czasami to bardzo trudne, na przykład gdy szef pyta o Twoje poprzednie wynagrodzenia. Zachowując delikatność i takt, postaraj się wtedy zmienić temat lub jasno zakomunikuj, że chętnie wrócisz do tej sprawy w dalszej części rozmowy.
fot. contrastwerkstatt - Fotolia.com
Jeśli dojdzie do zerwania rozmów, zachowaj się z klasą
3. Koncentrowanie się na Twoich potrzebach zamiast na Twojej wartości
Pamiętaj, ze pracodawca nie dba o to, czy starczy Ci na rachunki lub spełnienie marzeń. Interesuje go wyłącznie to, ile jesteś wart dla firmy. Dlatego przedstawiaj swoje zasługi i wkład w rozwój przedsiębiorstwa, a to, czego potrzebujesz.
4. Słabe przygotowanie
W dobie Internetu, nie ma usprawiedliwienia dla nieprzygotowania do negocjacji płacowych. Przed rozmową koniecznie zorientuj się, jaka jest rynkowa wartość Twojej pracy. Porównaj zarobki osób na porównywalnych stanowiskach w innych firmach i w Twojej po to, by posługiwać się konkretami, a nie ogólnikami.
5. Zbyt wczesne podnoszenie kwestii
Czas działa na Twoją korzyść. Im dłużej czekasz, tym silniejsza staje się Twoja pozycja negocjacyjna. Zatem nie zaczynaj negocjacji zbyt wcześnie. Jeśli to zrobisz, możesz zyskać niechlubną opinię osoby, której zależy głównie na pieniądzach.
Kiedy zacząć? Najlepiej wówczas, gdy Twoje zasługi będą oczywiste dla szefa i współpracowników. Nie zawsze łatwo określić ten moment, ale jeśli będziesz uważnie obserwować swoje otoczenie, będziesz w stanie to zrobić – opisuje Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.
6. Zbyt daleko idąca kontrpropozycja
Jeśli wstępna propozycja pracodawcy Ci nie odpowiada, powinieneś przygotować kontrofertę. Pamiętaj jednak, aby nie zmieniać wszystkiego − zostaniesz odebrany jako oderwany od rzeczywistości lub mający zbyt wysokie wymagania. Skup się na jednym lub dwóch elementach i walcz o nie „do upadłego”. Jeśli wiesz, że firma nie jest w danym momencie skłonna do dawania podwyżek, rozważ jakąś formę rekompensaty − wydłużenie urlopu czy sfinansowanie Ci studiów podyplomowych.
7. Branie negocjacji osobiście
Pracodawca nie chce Cię skrzywdzić. Chce tylko trzymać w ryzach budżet. Pamiętaj o tym, gdy negocjuje twardo.
Nawet jeśli dojdzie do zerwania rozmów, zachowaj się z klasą. Nie chcesz chyba palić za sobą mostów.
8. Nie żądanie oferty na piśmie
Jeśli negocjacje przebiegły pomyślnie, ostatni krok to poproszenie o pisemną ofertę. Żaden poważny pracodawca nie będzie się przed tym wzbraniał, więc nie miej oporów przed wyrażeniem tego. Jeśli natomiast są z tym kłopoty, z Twoim szefem niemal na pewno coś jest nie tak.
oprac. : Monster Polska
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)