Rezygnacja z nowej pracy
2013-11-26 00:20
Rezygnacja z nowej pracy © beeboys - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jak sprawną rekrutację widzą sami kandydaci. Co mogą zmienić pracodawcy?
To naturalne i rozsądne, że martwisz się, jak odejście z nowej pracy może wpłynąć na Twoją karierę. Jeśli zdecydujesz się na ten krok, być może będziesz musiał stawić czoła kłopotliwym konsekwencjom.Twój nowy szef i współpracownicy będą źli
Myśleli, że Twoje miejsce zostało obsadzone i będą mogli z powrotem wrócić do swoich obowiązków. Jeśli odejdziesz, będą musieli od nowa przechodzić proces rekrutacji.
Już nigdy Cię nie zatrudnią
Wiele firm ma listę pracowników „niespełniających warunków do ponownego przyjęcia”, a są na niej szczególnie Ci, którzy w ekspresowym tempie porzucili nową posadę.
Odejście może wpłynąć na opinię Twojej uczelni
Rezygnacja ze stażu, który pomogła zdobyć Ci uczelnia, może sprawić, że pracodawca już nigdy nie zatrudni kogoś z polecenia tej szkoły.
Zbyt łatwo będziesz odpuszczał
Jeśli raz porzucisz pracę po kilku dniach czy godzinach, w przyszłości może okazać się, że szybciej będziesz rezygnował, gdy cokolwiek w nowej pracy nie będzie Ci odpowiadało, zamiast dać sobie więcej czasu. Efekty takiego zachowania będą naprawdę marne i możesz zacząć mieć problem ze znalezieniem satysfakcjonującego zatrudnienia.
Istnieje także druga strona medalu. Bez względu na to, czy zrobisz to wcześniej, czy później, każda rezygnacja z pracy pociąga za sobą stres i wpłynie na Twoją psychikę. Pomyśl także o tym, że w dłuższej perspektywie Twoje działania mają wpływ również na innych, np. na pracodawcę i jego finanse.
Musisz podjąć decyzję. Jeśli już zadajesz sobie pytanie, czy powinieneś odejść, prawdopodobnie jesteś jedną nogą za drzwiami. Nie myślałbyś o tym, gdyby nie było ku temu podstaw. Jeśli jesteś przekonany do decyzji o odejściu, nadszedł czas na przejęcie kontroli nad stratami.
fot. beeboys - Fotolia.com
Rezygnacja z nowej pracy
Aby zminimalizować negatywne skutki szybkiej rezygnacji:
Zrezygnuj osobiście
Twój nowy szef zasługuje na bezpośrednią informację. Powinieneś osobiście poinformować go o powodach swojej rezygnacji. To nie czas na e-mail, telefon czy – najgorsze z możliwych – zniknięcie bez słowa.
Bądź szczery i skruszony
Może kusić Cię próba wytłumaczenia się poprzez fikcyjną wymówkę np. „Mój dziadek zmarł”, „Przeprowadzam się do innego miasta” lub „Nie radzę sobie ze studiami”. Nie rób tego. W takiej sytuacji tylko prawda może Cię obronić. Nie rób wymówek – wytłumacz, co jest prawdziwym powodem Twojej rezygnacji, skupiając się na odczuciach i obawach, że Twoje pozostanie nie wniosłoby żadnych korzyści.
Zaproponuj, że zostaniesz dopóki nie zatrudnią kogoś innego
Dzięki temu nie spalisz za sobą mostów. To normalne, że czasem nie pasujemy do nowego miejsca czy obowiązków, ale zawsze trzeba zachowywać się profesjonalnie.
Następnym razem lepiej się zastanów
Zanim podejmiesz kolejną pochopną decyzję, przemyśl solidnie swój wybór. Odchodzenie z pracy nie jest niczym przyjemnym, dlatego następnym razem warto poświęcić więcej czasu na sprawdzenie, czy to ta właściwa praca.
oprac. : Monster Polska
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
karolina.maciag / 2013-11-26 18:03:07
może jakieś słowa otuchy? przecież osoba w takiej sytuacji i bez tego wie, że nieźle nabruździła... każdemu może zdarzyć się pomyłka, a czy praca i pracodawca są tą pomyłką człowiek może sprawdzić w codziennej pracy, a nie z oferty zapewniającej rozwój zawodowy, atrakcyjne wynagrodzenie i cuda na kiju. [ odpowiedz ] [ cytuj ]