-
1. Data: 2006-12-19 18:48:54
Temat: wypowiedzenie czy porozumienie stron?
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
znajomy haerowiec ostatnio wypowiedzial sie, ze duzo lepiej wyglada w
papierach jak ktos kto zmienia prace rozwiaze umowe za porozumieniem
stron niz poprzez wypowiedzenie jej. nawet jesli to porozumienie mialoby
powodowac, ze bedzie pracowal w starej firmie tyle, ile by mial
wypowiedzenia (np miesiac). Wg hrowca wypowiedzenie umowy postrzegane
jest potem tak, ze czlowiek nie potrafil sie dogadac z bylym pracodawca
i podobnie moze byc z nim teraz.
imho w papierach widac potem, ze gosc wypowiedzial umowe, zeby rozpoczac
prace w innej firmie.
co wy na to? jestem ciekaw waszych opinii w tym temacie.
pozdr
-
2. Data: 2006-12-19 20:49:15
Temat: Re: wypowiedzenie czy porozumienie stron?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomosci news:em9c62$rrn$1@news.tkdami.net o`rety <o`rety@pl.pl>
pisze:
> znajomy haerowiec ostatnio wypowiedzial sie
No to co, ze sie wypowiedzial? Nawet HR-owiec ma prawo sie wypowiedziec, to
wolny kraj. ;))
>, ze duzo lepiej wyglada w papierach jak ktos kto zmienia prace rozwiaze
>umowe za porozumieniem stron niz poprzez wypowiedzenie jej.
Widzialem sporo swiadectw pracy i zapewniam Cie, ze HR-owiec gadal bzdury.
Jedno i drugie wyglada w papierach dokladnie tak samo - jest to po prostu
jeden z punktów punktów tego dokumentu zawierajacy informacje o trybie
rozwiazania stosunku pracy.
> Wg hrowca wypowiedzenie umowy postrzegane jest potem tak, ze czlowiek nie
> potrafil sie dogadac z bylym pracodawca i podobnie moze byc z nim teraz.
Moze i jest tak postrzegane, ale jedynie przez glupców.
A kto by chcial u glupca pracowac?
Jest to wiec nawet rodzaj antyglupcobezpiecznika. ;))
> imho w papierach widac potem, ze gosc wypowiedzial umowe, zeby rozpoczac
> prace w innej firmie.
Bzdura. Widac, ze wypowiedzial umowe, nie widac po co.
A cudzymi domyslami nie ma sie chyba sensu przejmowac, nie?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
3. Data: 2006-12-19 22:48:35
Temat: Re: wypowiedzenie czy porozumienie stron?
Od: "Nelson Mandela" <n...@m...org>
Uzytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisal w wiadomosci
news:em9jfc$9t2$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomosci news:em9c62$rrn$1@news.tkdami.net o`rety <o`rety@pl.pl>
> pisze:
>
>> znajomy haerowiec ostatnio wypowiedzial sie
> No to co, ze sie wypowiedzial? Nawet HR-owiec ma prawo sie wypowiedziec,
> to wolny kraj. ;))
>
>>, ze duzo lepiej wyglada w papierach jak ktos kto zmienia prace rozwiaze
>>umowe za porozumieniem stron niz poprzez wypowiedzenie jej.
> Widzialem sporo swiadectw pracy i zapewniam Cie, ze HR-owiec gadal bzdury.
> Jedno i drugie wyglada w papierach dokladnie tak samo - jest to po prostu
> jeden z punktów punktów tego dokumentu zawierajacy informacje o trybie
> rozwiazania stosunku pracy.
>
>> Wg hrowca wypowiedzenie umowy postrzegane jest potem tak, ze czlowiek nie
>> potrafil sie dogadac z bylym pracodawca i podobnie moze byc z nim teraz.
> Moze i jest tak postrzegane, ale jedynie przez glupców.
> A kto by chcial u glupca pracowac?
> Jest to wiec nawet rodzaj antyglupcobezpiecznika. ;))
>
>> imho w papierach widac potem, ze gosc wypowiedzial umowe, zeby rozpoczac
>> prace w innej firmie.
> Bzdura. Widac, ze wypowiedzial umowe, nie widac po co.
> A cudzymi domyslami nie ma sie chyba sensu przejmowac, nie?
>
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
Jak najbardziej zgadzam sie tu z Jotte.
Pozdr
-
4. Data: 2006-12-20 08:44:48
Temat: Re: wypowiedzenie czy porozumienie stron?
Od: "jagg" <j...@k...pl>
o`rety wrote:
>
> imho w papierach widac potem, ze gosc wypowiedzial umowe,
> zeby rozpoczac prace w innej firmie.
> co wy na to? jestem ciekaw waszych opinii w tym temacie.
Moim zdaniem duzo wazniejsza jest przemyslana odpowiedz na pytanie dlaczego
sie zwolnilismy, niz tryb rozwiazania umowy.
--
pozdrawiam
Jacek
-
5. Data: 2006-12-20 10:33:14
Temat: Re: wypowiedzenie czy porozumienie stron?
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Tue, 19 Dec 2006 19:48:54 +0100, o`rety <o`rety@pl.pl>
w <em9c62$rrn$1@news.tkdami.net> napisał:
> znajomy haerowiec ostatnio wypowiedzial sie, ze duzo lepiej wyglada w
> papierach jak ktos kto zmienia prace rozwiaze umowe za porozumieniem
> stron niz poprzez wypowiedzenie jej. nawet jesli to porozumienie mialoby
> powodowac, ze bedzie pracowal w starej firmie tyle, ile by mial
> wypowiedzenia (np miesiac). Wg hrowca wypowiedzenie umowy postrzegane
> jest potem tak, ze czlowiek nie potrafil sie dogadac z bylym pracodawca
> i podobnie moze byc z nim teraz.
Tak i nie.
W sporej części przypadków pracodawca chcąc się pozbyć pracownika gdy na
niego nic nie ma, to woła pracownika i mówi mu 'porozumienie stron albo
52 - dyscyplinarka' i spękany pracownik podpisuje porozumienie, bo mu
się wydaje tak jak napisałeś.
Numer jest taki, że jezeli powie '52' i dostanie, to może spokojnie
pójść do sądu pracy i wygrać przywrócenie albo odpowiednie odszkodowanie
i zamiana na porozumienie stron.
Dając porozumienie pracodawca oszczędza na ewentualnej
odprawie/odszkodowaniu, a pracownik sięfrajeruje.
> imho w papierach widac potem, ze gosc wypowiedzial umowe, zeby rozpoczac
> prace w innej firmie.
> co wy na to? jestem ciekaw waszych opinii w tym temacie.
No manie 52 w papierach fajne nie jest.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
6. Data: 2006-12-20 19:25:52
Temat: Re: wypowiedzenie czy porozumienie stron?
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik jagg napisał:
>>imho w papierach widac potem, ze gosc wypowiedzial umowe,
>>zeby rozpoczac prace w innej firmie.
>>co wy na to? jestem ciekaw waszych opinii w tym temacie.
> Moim zdaniem duzo wazniejsza jest przemyslana odpowiedz na pytanie dlaczego
> sie zwolnilismy, niz tryb rozwiazania umowy.
tez sie z tym zgadzam. bylem tylko ciekaw waszych opinii w tym temacie.
dzieki, pozdrawiam