-
1. Data: 2004-08-10 06:51:58
Temat: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: "Piotrek" <p...@b...pl>
Witam,
W maju stalismy sie czlonkami EU i co zatym idzie powoli bedziemy
przypominac pozostale panstwa czlonkowskie.
Mam pytanie do wszystkich. Ile czasu wg was zajmie Polsce osiagniecie pulapu
wynagrodzenia rownemu innym panstwom EU ??
Jak sadzicie czy bedzie to w ciagu 5 lat czy moze 15 lat ?? Ciekaw jestem
czy ktos moze sledzi ta sprawe i moze sie podzieli jak poradzily sobie inne
panstwa EU (jak dlugo im zajelo dojscie do normlnosci :) ).
Widaj juz jakies ozywienie gospodarcze - firmy zaczynaja otwierac oddzialy w
Polsce ale czy to poczatek lepszego jutra czy moze zapowiedz tego iz bedzie
jeszcze gorzej.
Czekam na Wasze konstruktywne opnie.
salut
Piotrek
-
2. Data: 2004-08-10 07:16:56
Temat: Re: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> W maju stalismy sie czlonkami EU i co zatym idzie powoli bedziemy
> przypominac pozostale panstwa czlonkowskie.
> Mam pytanie do wszystkich. Ile czasu wg was zajmie Polsce osiagniecie
pulapu
> wynagrodzenia rownemu innym panstwom EU ??
> Jak sadzicie czy bedzie to w ciagu 5 lat czy moze 15 lat ?? Ciekaw jestem
> czy ktos moze sledzi ta sprawe i moze sie podzieli jak poradzily sobie
inne
> panstwa EU (jak dlugo im zajelo dojscie do normlnosci :) ).
> Widaj juz jakies ozywienie gospodarcze - firmy zaczynaja otwierac oddzialy
w
> Polsce ale czy to poczatek lepszego jutra czy moze zapowiedz tego iz
bedzie
> jeszcze gorzej.
> Czekam na Wasze konstruktywne opnie.
>
Co do wynagrodzen to bym optowal za opjca 15 letnia. Moze byc nawet dluzej.
Przyklad Irlandii pokazuje jednak, ze mozna wyjsc z biedy i zajac dobre
miejsce w szeregu. To jednak wymaga bardzo radykalnej polityki rzadu
(podatki, deficyt, ciecia, ograniczenie wydatkow itp) co w polskiej
rzeczywistosci jest malo realne. Jesli politycy przestana patrzec tylko na
swoje wyniki w sondazach, a zaczna myslec o Polsce, jak o swoim domu, w
ktorym musi byc lepiej to moze jakos to bedzie. Uwazam, ze rolnictwo w
polsce ma duze szanse na mocne przyspieszenie. Ilosc kasy, jaka jest do
wziecia przez rolnikow (ponad 7 miliardow EUR do konca 2006 roku) robi
wrazenie.
Co do ozywienia gospodarki - raczej nie bedzie gorzej niz jest teraz. Idzie
ku lepszemu, ale bardzo bardzo powoli. Sam fakt, ze NBP panicznie zwieksza
stopy redyskontowe swiadczy o tym, ze gospodarka sie rozwija i ze popyt
rosnie calkiem szybko. A to jest dobry znak.
Pozdrawiam i zycze optymizmu
Tomek
-
3. Data: 2004-08-10 07:24:41
Temat: Re: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: "Asia Witek" <a...@u...bcx.pl>
Użytkownik "chinol" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cf9snl$o2o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mam pytanie do wszystkich. Ile czasu wg was zajmie Polsce osiagniecie
> pulapu
> > wynagrodzenia rownemu innym panstwom EU ??
> > Jak sadzicie czy bedzie to w ciagu 5 lat czy moze 15 lat ?? Ciekaw
> Co do wynagrodzen to bym optowal za opjca 15 letnia. Moze byc nawet
dluzej.
chyba dluzej, gdzies widzialam opracowanie z ktorego wynikalo ze moze to
zajac kilkadziesiat lat (40?).
pozdr
Asiek
-
4. Data: 2004-08-10 08:17:39
Temat: Re: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> > Co do wynagrodzen to bym optowal za opjca 15 letnia. Moze byc nawet
> dluzej.
>
> chyba dluzej, gdzies widzialam opracowanie z ktorego wynikalo ze moze to
> zajac kilkadziesiat lat (40?).
>
40 lat to prognoza dotyczaca PKB na mieszkanca. Wiadomo, place i PKB sa od
siebie zalezne, ale zazwyczaj place rosna szybciej od PKB.
Tomek
-
5. Data: 2004-08-10 21:04:58
Temat: Re: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: Wieslaw Bicz <W...@o...pl>
Piotrek napisał:
>Witam,
>
>W maju stalismy sie czlonkami EU i co zatym idzie powoli bedziemy
>przypominac pozostale panstwa czlonkowskie.
>Mam pytanie do wszystkich. Ile czasu wg was zajmie Polsce osiagniecie pulapu
>wynagrodzenia rownemu innym panstwom EU ??
>Jak sadzicie czy bedzie to w ciagu 5 lat czy moze 15 lat ?? Ciekaw jestem
>czy ktos moze sledzi ta sprawe i moze sie podzieli jak poradzily sobie inne
>panstwa EU (jak dlugo im zajelo dojscie do normlnosci :) ).
>Widaj juz jakies ozywienie gospodarcze - firmy zaczynaja otwierac oddzialy w
>Polsce ale czy to poczatek lepszego jutra czy moze zapowiedz tego iz bedzie
>jeszcze gorzej.
>Czekam na Wasze konstruktywne opnie.
>
>salut
>Piotrek
>
>
>
>
Takie wyrównanie może nigdy nie nastąpić, bo nie zależy ono od faktu
bycia w jakiejś strukturze administracyjnej, ale od wielu innych rzeczy.
Różnice między starymi krajami Unii nie znikły, a istnieją także różnice
między poszczególnymi obszarami tych samych państw (vide: Warszawa, czy
reszta Polski, a jeszcze drastyczniejsze różnice można znaleźć np. w
Niemczech, Francji, Anglii, itd.).
Płace zależą od jakości i struktury firm, mobilności ludzi, ogólnej
koniunktury gospodarczej, itd. Każde państwoi jego fragment ma szanse na
lepszą koniunkturę w tym względzie niż inne, ale w Polsce nie widzę
wielkich szans na rozwój w pozytywnym kierunku. Brak oznak zrozumienia
problemów, wizji, dominująca prywata na każdym szczeblu, podejście do
życia na zasadzie, że tylko się kasa liczy.... To nie są oznaki
optymistyczne.
Każdy, kto trochę się zorientuje i pomyśli, dojdzie szybko do wniosku,
że pomyślność społeczną i gospodarczą kreują przedsiębiorcy i działacze
społeczni z wizją nie ograniczającą się do "zahaczenia kaski", co
niestety dominuje w naszym kraju. Póki takich ludzie nie będzie w
wystarczającej ilości i nie będą oni mieli istotnego wsparcia
społecznego, to nie należy się spodziewać niczego innego, jak tego, że
Polska aczej będzie należeć do krajów o kiepskich zarobkach. Proszę
pamiętać, że większość polskich firm może konkurować z firmami z innych
państw tylko niższymi zarobkami. Polska nie ma znanych marek, własnych
firm o znaczeniu Światowym, oryginalnych produktów. I na dodatek
powszechny jest brak zrozumienia, że właśnie z tych braków wynikają
kiepskie zarobki i wysokie bezrobocie.
Natomiast niewątpliwie przoduje w bałaganiarstwie, zamiłowaniu do
bylejakości, korupcji, krótkowzrocznej chciwości, itd. Póki się to
wszystko nie zmieni, nie należy się spodziewać żadnych istotnych zmian
na lepsze. Raczej na gorsze.
Osobiście sądzę, że rolnicy (ale tylko ci więksi i lepsi) zyskają na
wejściu do Unii. Większość firm będzie prędzej czy póżniej stała w
obliczu konkurencji, której nie będą mogły niczego przeciwstawić.
Jedynie ci, którzy będą potrafili zaoferować oryginalne produkty,
rzemieślnicy i usługodawcy, którzy znajdą sobie dobrą niszę lub
wypracuję niezłą pozycję będzie miała szanse na dobre funkcjonowanie. I
należy się też liczyć z coraz większą emigracją.
Wieslaw Bicz
-
6. Data: 2004-08-11 12:47:09
Temat: Re: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: "Leszcz" <m...@o...pl>
bedzie lepiej jak swienie od koryta odpedzisz
jak znam swinie to nie bedzie proste
pieniadze ktore powinny isc do ludzi ida na koryto
-
7. Data: 2004-08-11 12:56:11
Temat: Re: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: Piotr <p...@n...spamuj.com>
Piotrek wrote:
> Mam pytanie do wszystkich. Ile czasu wg was zajmie Polsce osiagniecie
> pulapu wynagrodzenia rownemu innym panstwom EU ??
> Jak sadzicie czy bedzie to w ciagu 5 lat czy moze 15 lat ??
Kiedyś czytałem artykuł w którym zachodnioeuropejscy ekonomiści oceniali że
wyrównianie poziomu życia (a więc i płac) w Polsce ze "starymi" krajami UE
nastąpi za jakieś 30-40 lat.
pozdrawiam
Piotr
-
8. Data: 2004-08-11 13:42:07
Temat: Re: wynagrodzenie po wejsciu do EU - pytanie ogolne
Od: gromax <g...@W...interia.pl>
Leszcz napisał (śro 11. sierpnia 2004 14:47):
> bedzie lepiej jak swienie od koryta odpedzisz
>
> jak znam swinie to nie bedzie proste
>
> pieniadze ktore powinny isc do ludzi ida na koryto
a balcerowicz musi odejsc