Czy sa prowadzone jakieś badania/statystyki odnośnie wykorzystnia czasu
pracy ? Z teoretycznych 8 godzin odpada 15 minut na śniadanie, zostaje 7h
45 min. A ten czst to różnie: w jednych firmach bez przerwy, w innych jest
więcej luzu, jakas kawa, trochę towarzyskich rozmów. Jaka jest średnia ?

do góry

> Czy sa prowadzone jakieś badania/statystyki odnośnie wykorzystnia czasu
> pracy ? Z teoretycznych 8 godzin odpada 15 minut na śniadanie, zostaje 7h
> 45 min. A ten czst to różnie: w jednych firmach bez przerwy, w innych jest
> więcej luzu, jakas kawa, trochę towarzyskich rozmów. Jaka jest średnia ?

Tak realistycznie, to odpada 30 minut: 15 regulaminowych, a większość
kierowników daje drugie 15 jako bonus.

To pozwala na lepszą regenerację sił - jeśli ktoś robi na 100% swojej
mocy bez żadnych przerw, to się za szybko zużywa, a to prowadzi do
nadmiernej rotacji. Te drugie 15 minut to taki kompromis pomiędzy
bezkarnym opierdalaniem się, a rotacją.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Patryk Włos pisze:
>> Czy sa prowadzone jakieś badania/statystyki odnośnie wykorzystnia czasu
>> pracy ? Z teoretycznych 8 godzin odpada 15 minut na śniadanie, zostaje 7h
>> 45 min. A ten czst to różnie: w jednych firmach bez przerwy, w innych
>> jest
>> więcej luzu, jakas kawa, trochę towarzyskich rozmów. Jaka jest średnia ?
>
> Tak realistycznie, to odpada 30 minut: 15 regulaminowych, a większość
> kierowników daje drugie 15 jako bonus.
>
> To pozwala na lepszą regenerację sił - jeśli ktoś robi na 100% swojej
> mocy bez żadnych przerw, to się za szybko zużywa, a to prowadzi do
> nadmiernej rotacji. Te drugie 15 minut to taki kompromis pomiędzy
> bezkarnym opierdalaniem się, a rotacją.

Hmm, Ty z okazji Świąt tak piszesz? Bo raczej po Tobie to bym się
spodziewał odliczania pracownikowi 15 minut ze stoperem w ręku :).

--
Pozdrawiam, Bartłomiej "Draakhan" Szymański.

Lep na spamerów: l...@d...info, s...@d...info
Kontakt: news na domenie jak wyżej

do góry

> pracy ? Z teoretycznych 8 godzin odpada 15 minut na śniadanie, zostaje 7h
> 45 min. A ten czst to różnie: w jednych firmach bez przerwy, w innych jest
> więcej luzu, jakas kawa, trochę towarzyskich rozmów. Jaka jest średnia ?

najwyraźniej piszesz o pracy biurowej, czyli na 99% z komputerem. Czyli
do tego jeszcze śmiało możesz doliczyć 5 minut na kazda godzinę pracy,
razem prawie godzina przerwy dziennie a nie 15 minut czy jak chce jakiś
użyszkodnik "15 minut extra od szefa"

do góry

grom@x pisze:
>> pracy ? Z teoretycznych 8 godzin odpada 15 minut na śniadanie, zostaje 7h
>> 45 min. A ten czst to różnie: w jednych firmach bez przerwy, w innych
>> jest
>> więcej luzu, jakas kawa, trochę towarzyskich rozmów. Jaka jest średnia ?
>
> najwyraźniej piszesz o pracy biurowej, czyli na 99% z komputerem. Czyli
> do tego jeszcze śmiało możesz doliczyć 5 minut na kazda godzinę pracy,
> razem prawie godzina przerwy dziennie a nie 15 minut czy jak chce jakiś
> użyszkodnik "15 minut extra od szefa"

ale jak tu ktos z miesiac temu zauwazyl - to jest
5 MIN. PRZERWY OD KOMPUTERA a nie od pracy :)

--
venioo

do góry

On 18 Gru, 00:11, Marek <m...@g...pl> wrote:
> Czy sa prowadzone jakieś badania/statystyki odnośnie wykorzystnia czasu
> pracy ? Z teoretycznych 8 godzin odpada 15 minut na śniadanie, zostaje 7h
> 45 min. A ten czst to różnie: w jednych firmach bez przerwy, w innych jest
> więcej luzu, jakas kawa, trochę towarzyskich rozmów. Jaka jest średnia ?

Jakies badania robione na zachodzie wykazaly, ze pracownik biurowy na
pelnym etacie srednio dwie godziny dziennie spedza na pracy. Reszta to
plotki, "lunch", kawa, opieprzanie sie. Niestety.

pozdr
AA

do góry

Adam Adamaszek napisał(a):

> Jakies badania robione na zachodzie wykazaly, ze pracownik biurowy na
> pelnym etacie srednio dwie godziny dziennie spedza na pracy. Reszta to
> plotki, "lunch", kawa, opieprzanie sie. Niestety.

Niestety? Inne badania robione na zachodzie wykazaly, ze im bardziej
pracownika probowano do pracy zaganiac tym bardziej jego ogolna
wydajnosc spadala... Niektore firmy nawet w zakres obowiazkow zaczely
wpisywac "czas wolny na zajecia inne niz praca" bo zauwazyly ze
efektywnosc i kreatywnosc pracownikow tak marnotrawiacych pracodawcy
czas niezwykle wzrasta ;)

j.

--
Orle pióra, kaczy chód,
i Cesarza zwalą z nóg.
http://ussburaque.org

do góry

On Dec 18, 11:20 am, venioo <v...@p...fm> wrote:

> ale jak tu ktos z miesiac temu zauwazyl - to jest
> 5 MIN. PRZERWY OD KOMPUTERA a nie od pracy :)

Wtedy pracownik powinien przekładać dokumenty z kupki A na kupkę B
albo przesuwać szafki. Byle by się nie wyluzował za bardzo.
A w biurze, w którym siedzę, cholerne darmozjady grają w piłkarzyki
dwa metry od biurka szefa. I jeszcze go zapraszają na partyjki ;)

--
mihau

do góry

W dniu 18-12-2008 00:11, Marek pisze:
> Czy sa prowadzone jakieś badania/statystyki odnośnie wykorzystnia czasu
> pracy ? Z teoretycznych 8 godzin odpada 15 minut na śniadanie, zostaje 7h
> 45 min. A ten czst to różnie: w jednych firmach bez przerwy, w innych jest
> więcej luzu, jakas kawa, trochę towarzyskich rozmów. Jaka jest średnia ?

Jak jest średnio to nie wiem, ale w moim indywidualnym przypadku jest to
godzina na dwa - trzy dni. Any User dostanie zawału.

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry