eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › co jest ze mną nie tak!? [long]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 135

  • 41. Data: 2003-06-16 20:43:37
    Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    K...@o...pl news:bcla2p$jng$1@szmaragd.futuro.pl

    > Widzę, że masz typowe stare podejście do pracowników. Nie mam


    Ok, milego umierania z glodu na zasilku dla bezrobotnych, mlod
    gniewny ;)

    PS. koniecznie zaskarz ta firme ze Ci zle podali reke na rozmowi o
    praca - na pewno wygrasz tyle $$$ odszkodowania ze ich wykupisz i
    zwolnisz tego *#@$ od rekrutcji ;)

    --
    :. http://www.raf256.com/from-news .: ~~~~~~~l-.~~~~~~\ SSN 688
    :.:. Rafal (at) Raf256 (dot) com .:.: ____| ]____, '--------
    :. :. Rafal 'Raf256' Maj .: .: :-( * ) . . _
    :.:.:.:. GG - 1175498 .:.:.:.: ,"----------"


  • 42. Data: 2003-06-16 20:44:01
    Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: "Witiia" <K...@o...pl>

    > Wybacz, ale jestes niereformowalnym tlumokiem ktory nie nie widzi
    > przepasci miedzy pojeciem "godne traktowanie" a "szukam pracy,
    > wszyscy lacznie z szefem maja klaniac mi sie w pas i ubierac, mowic,
    > podawac reke - jak im rozkaze, bo w koncu jestem Witiia - pepek
    > swiata".

    Wybaczam, to jest Twoje zdanie i masz do niego święte prawo. Tym samym
    proszę o EOT.

    --
    // Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
    // Witiia



  • 43. Data: 2003-06-16 20:45:16
    Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: "Witiia" <K...@o...pl>

    > PS. koniecznie zaskarz ta firme ze Ci zle podali reke na rozmowi o
    > praca - na pewno wygrasz tyle $$$ odszkodowania ze ich wykupisz i
    > zwolnisz tego *#@$ od rekrutcji ;)

    widzę, że musiałeś mieć ostatnie słowo. Inaczej dzień byłby zmarnowany. Ok,
    niech Ci będzie. Wygrałeś. Jutro wnoszę sprawę do sądu ;)

    --
    // Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
    // Witiia



  • 44. Data: 2003-06-16 20:48:48
    Temat: witia to troll........pokarmiliscie:))))))))))))
    Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>

    napisal 2 posty, potem sam sobie jako Bartosz powspolczul...oba ze
    szmargdfuturo, a teraz ma niezla zabawe z karmienia trolla:))))))))

    pzdr
    Krzysztof



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 45. Data: 2003-06-16 20:49:10
    Temat: Odp: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: Łukasz <we36167@(NOSPAM)rejestracje.pl>


    Użytkownik Rafal 'Raf256' Maj <s...@r...com> napisal:

    > Jakbym byl *biznesmenem* ktory moze zainwestowac $$$$$$$$$ w firme, a
    > nie jednym z setek kandydatow na posade gdzie firma bedzie MI placic

    Przygladam sie tej dyskusji i tak widze, ze Ty chyba czegos nie rozumiesz. F
    irma nie daje pieniedzy (jak w poprzednim poscie napisales), ani tez nie pla
    ci za robienie czegokolwiek. Jakikolwiek pracodawca zatrudniajac pracownika
    liczy na zwiazany z tym zysk. Zatrudnianie pracownika nie polega na tym (a p
    rzynajmniej nie powinno), ze przyjdzie pracodawca na rozmowe i laskawie jedn
    ego kandydatow zatrudni. Powinno to polegac na tak uwaznym przeprowadzeniu k
    azdej z rozmow, aby byc pewnym, ze wybrana osoba bedzie cennym nabytkiem dla
    firmy.

    --
    Lukasz


  • 46. Data: 2003-06-16 20:54:48
    Temat: Re: witia to troll........pokarmiliscie:))))))))))))
    Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bclaj9$auf$1@inews.gazeta.pl...
    > napisal 2 posty, potem sam sobie jako Bartosz powspolczul...oba ze
    > szmargdfuturo, a teraz ma niezla zabawe z karmienia trolla:))))))))
    >
    > pzdr
    > Krzysztof


    szmargdfuturo to moja kucha...mi tez dolepilo...ale dyskusja mimo wszysto
    troche zbyt rozdmuchana jak na zwykla.
    W kazdym razie zwracam honor i przepraszam, sam z soba Witia nie
    koresponduje


    Krzysztof
    >
    > --
    > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 47. Data: 2003-06-16 20:55:17
    Temat: Re: Odp: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    we36167@(NOSPAM)rejestracje.pl news:bclaga$2hs$1@news.onet.pl

    > Powinno to polegac na tak uwaznym przeprowadzeniu k
    > azdej z rozmow, aby byc pewnym, ze wybrana osoba bedzie cennym
    > nabytkiem dla firmy.

    Albo tez firma moze sobie losowa 1/2 podan wyrzucic do kosza - "nie
    potrzebujemy tutaj osob ktore maja w zyciu pecha" ;)

    Firma ustala date, miejsce i *warunki* rekrutacji. Chyba ze jestes
    baaardzo wysokiej rangi specjalista ze mozesz dyktowac warunki.

    --
    :. http://www.raf256.com/from-news .: ~~~~~~~l-.~~~~~~\ SSN 688
    :.:. Rafal (at) Raf256 (dot) com .:.: ____| ]____, '--------
    :. :. Rafal 'Raf256' Maj .: .: :-( * ) . . _
    :.:.:.:. GG - 1175498 .:.:.:.: ,"----------"


  • 48. Data: 2003-06-16 20:58:02
    Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: r...@r...pl

    > A Ty od razu zaatakowa?e? moj? osob?, a nie problem.
    bardzo wyraznie prosiles o opinie na TWOJ temat! to nie ja Cie zaatakowalem,
    ja na _wyrazna_ Twoja prosbe napisalem co mi sie w Tobie __wydaje__ nie tak.
    Na podstawie kilku postow trudno napisac cos z sensem. Ale kazdy Twoj kolejny
    post utiwerdza mnie w przekonaniu o tym, ze brak Ci pokory.
    Jesli chciales zeby Cie pocieszac i wychwalac pod niebiosa, trzeba bylo
    O TO poprosic. siedzialbym cicho.

    > Przecie? pracodawca tak?e musi zach?ci?
    > pracownika, aby po rozmowie w siedzibie firmy dalej by? ni? zainteresowany.
    Tak, to prawda. Skoro Ci, co Cie odrzucili byli tacy kiepscy, to czym sie
    przejmujesz? A najwyrazniej sie przejmujesz.
    To dobrze ze sie przejmujesz.

    > Wtedy potencjalnie najlepsza osoba nie zostanie pracownikiem ->
    > musz? wzi?? kogo? "gorszego", co mo?e prze?o?y? si? na mniejsze zyski.
    a moze wybrali kogos lepszego, ba NAJlepszego?
    logika nie wyklucza dojscia do slusznych wynikow niesluszna droga.
    matematyk powinien to wiedziec.
    Moze rekrutant jest genialnym intuicjonista ;-) nie potrafiacym patrzec w oczy,
    chodzacym w t-shircie i to o wyjatkowo spoconych dloniach?
    Ale mimo to wybierajacym najlepszych kandydatow?

    > I prosz? sko?cz z tymi docinkami pod moim adresem, bo uwa?am ?e troch? nie
    > na miejscu s?. Porozmawiajmy jak doro?li faceci, a nie jak dzieciaki, ok?

    Dorosly facet jak prosi o ocene SIEBIE (cus innego moze znaczyc:
    ,,co jest ze mna nie tak!?'' to nie obraza sie na slowa _lagodnej_ krytyki.

    pozdrawiam

    romekk

    --
    020 9434 - NIEZALEZNY dostep ISDN/V90/V110 (Warszawa)
    ppp/ppp


  • 49. Data: 2003-06-16 20:58:51
    Temat: Odp: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: "Katia" <m...@g...pl>


    Główny bohater (w tej roli <r...@r...pl>)
    rzekł:bcl2bi$b2e$...@s...atcom.net.pl...

    > zalatwili Cie normalnie i cos mi sie zdaje, ze jednak milo.
    > Odpowiedzieli (!!!) choc to byla odmowa
    > i mniej wiecej w terminie (nastepnego dnia roboczego).

    Rzeczywicie, powod do dumy i cos nieslychanego, ze az warte trzech
    wykrzyknikow: odpowiedzieli !!!

    Katia



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 50. Data: 2003-06-16 21:18:10
    Temat: Odp: Odp: co jest ze mn? nie tak!? [long]
    Od: Łukasz <we36167@(NOSPAM)rejestracje.pl>


    Użytkownik Rafal 'Raf256' Maj <s...@r...com> napisal:

    > Firma ustala date, miejsce i *warunki* rekrutacji. Chyba ze jestes
    > baaardzo wysokiej rangi specjalista ze mozesz dyktowac warunki.

    Zgadza sie. Ale w kazdym przypadku firma powinna sobie rowniez zadac sobie p
    roste pytanie.
    Po co przeprowadza rekrutacje ? Jeszcze raz pisze - to nie chodzi o to, zeby
    kogos zatrudnic "na odwal sie". Przeprowadzanie rekrutacji ma na celu wybran
    ie takiej osoby, aby dla obu stron uklad byl korzystny, wiec i rozmowa powin
    na byc przeprowadzona na odpowiednim poziomie.
    Moge podac przyklad mojej kolezanki. Poszla na rozmowe o prace w upalny
    dzien. Nikt nie zaproponowal jej nawet szklanki wody (chociaz osoba przeprow
    adzajaca rozmowe sama pila). Po rozmowie kolezance prace zaproponowano, z of
    erty nie skorzystala, a jedna z przyczyn byla owa szklanka wody.
    Aha i moge Ci zagwarantowac, ze firma na tym stracila.

    --
    pozdrawiam
    Lukasz

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1