Witam,
zostalem wezwany do stawienia sie w sadzie w charakterze
swiadka. Poniewaz musze sie tam udac w czasie pracy
(na godz. 11:00) to mam pytanie: czy naleza mi sie wolne
godziny, czy caly dzien i czy jest to platne czy nie.

z gory dzieki
pzdr
art

do góry

Pięknego dnia Tue, 15 Jun 2004 14:33:15 +0200, "art"
<x...@p...onet.pl> zakodował:

>(na godz. 11:00) to mam pytanie: czy naleza mi sie wolne
>godziny, czy caly dzien i czy jest to platne czy nie.

Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja
1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz
udzielania pracownikom zwolnień od pracy:

§ 3. Dowodami usprawiedliwiającymi nieobecność w pracy są:
[...]
4) imienne wezwanie pracownika do osobistego stawienia się,
wystosowane przez organ właściwy w sprawach powszechnego obowiązku
obrony, organ administracji rządowej lub samorządu terytorialnego,
_sąd_, prokuraturę, policję lub organ prowadzący postępowanie w
sprawach o wykroczenia - w charakterze strony lub świadka w
postępowaniu prowadzonym przed tymi organami, zawierające adnotację
potwierdzającą stawienie się pracownika na to wezwanie,

Ale nie jestem na 100% pewien, że mam aktualne rozporządzenie -
sprawdź dla pewności, czy nic się w tym względzie nie zmieniło
(sejm.gov.pl)

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:p66uc05cp0j94lvmo0ll353gvlds8rsq2p@4ax.com...
> Pięknego dnia Tue, 15 Jun 2004 14:33:15 +0200, "art"
> <x...@p...onet.pl> zakodował:
>
> >(na godz. 11:00) to mam pytanie: czy naleza mi sie wolne
> >godziny, czy caly dzien i czy jest to platne czy nie.
>
> Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja
> 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz
> udzielania pracownikom zwolnień od pracy:
>
> § 3. Dowodami usprawiedliwiającymi nieobecność w pracy są:
> [...]
> 4) imienne wezwanie pracownika do osobistego stawienia się,
> wystosowane przez organ właściwy w sprawach powszechnego obowiązku
> obrony, organ administracji rządowej lub samorządu terytorialnego,
> _sąd_, prokuraturę, policję lub organ prowadzący postępowanie w
> sprawach o wykroczenia - w charakterze strony lub świadka w
> postępowaniu prowadzonym przed tymi organami, zawierające adnotację
> potwierdzającą stawienie się pracownika na to wezwanie,
>
> Ale nie jestem na 100% pewien, że mam aktualne rozporządzenie -
> sprawdź dla pewności, czy nic się w tym względzie nie zmieniło

Aktualne.
Dz.U.96.60.281



Pozdrawiam

Michał

do góry

pozostaje pytanie, czy nieobecność usprawiedliwiona = dzień jak w pracy
(czyli normalnie płatny).
moim zdaniem (nie haerowca), na taki dzień można sobie wziąć urlop i będzie
to w porządku. Oczywiście wtym momencie można przypomnieć pracodawcy o
nadgodzinach.
Ale nie sądzę że z racji udania się na policję, do sądu itp pracownikowi
przysługuje dzień wolny w pracy (tzn nie znam przepisu, który by to
regulował)

pzdr
gromax

do góry

art wrote:
> Witam,
> zostalem wezwany do stawienia sie w sadzie w charakterze
> swiadka. Poniewaz musze sie tam udac w czasie pracy
> (na godz. 11:00) to mam pytanie: czy naleza mi sie wolne
> godziny, czy caly dzien i czy jest to platne czy nie.

Wolny, bezplatny.
Najlepiej odpracowac godziny lub wziac urlop.
--
Robert Jaskula

do góry

Użytkownik "gromax" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:canp0s$po8$1@inews.gazeta.pl...
> pozostaje pytanie, czy nieobecność usprawiedliwiona = dzień jak w pracy
> (czyli normalnie płatny).
> moim zdaniem (nie haerowca), na taki dzień można sobie wziąć urlop i
będzie
> to w porządku. Oczywiście wtym momencie można przypomnieć pracodawcy o
> nadgodzinach.
> Ale nie sądzę że z racji udania się na policję, do sądu itp pracownikowi
> przysługuje dzień wolny w pracy (tzn nie znam przepisu, który by to
> regulował)

Nie dawno byłem wzywany do sąd w charakterze świadka, w pracy miałem wyjście
służbowe, w sądzie otrzymałem zaświadczenie, które oddałem do administracji
i czas nieobecności liczył mi się jako czas pracy. Nie potrafię podać
podstawy prawnej, ale skoro administracja tak mi kazała zrobić to raczej
znaczy, że tak jest OK.

do góry

Elvgreen wrote:
> Użytkownik "gromax" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:canp0s$po8$1@inews.gazeta.pl...
>
>>pozostaje pytanie, czy nieobecność usprawiedliwiona = dzień jak w pracy
>>(czyli normalnie płatny).
>>moim zdaniem (nie haerowca), na taki dzień można sobie wziąć urlop i
>
> będzie
>
>>to w porządku. Oczywiście wtym momencie można przypomnieć pracodawcy o
>>nadgodzinach.
>>Ale nie sądzę że z racji udania się na policję, do sądu itp pracownikowi
>>przysługuje dzień wolny w pracy (tzn nie znam przepisu, który by to
>>regulował)
>
> Nie dawno byłem wzywany do sąd w charakterze świadka, w pracy miałem wyjście
> służbowe, w sądzie otrzymałem zaświadczenie, które oddałem do administracji
> i czas nieobecności liczył mi się jako czas pracy. Nie potrafię podać
> podstawy prawnej, ale skoro administracja tak mi kazała zrobić to raczej
> znaczy, że tak jest OK.

Nie, nie jest OK.
Nie potrafie teraz podac podstawy prawnej, ale chodzi o to, ze
pracodawca MUSI pozwolic Ci stawic sie do sadu, ale NIE MUSI Ci za to
zaplacic.
--
Robert Jaskula

do góry

> > Witam,
> > zostalem wezwany do stawienia sie w sadzie w charakterze
> > swiadka. Poniewaz musze sie tam udac w czasie pracy
> > (na godz. 11:00) to mam pytanie: czy naleza mi sie wolne
> > godziny, czy caly dzien i czy jest to platne czy nie.
Wolne, nieplatne. Mozna wziac z zakladu pracy zaswiadczenie o utraconych
zarobkach i zwrot tego wynagrodzenia wyplaca sad.

do góry

Przemyslaw Mrozek wrote:
>>>Witam,
>>>zostalem wezwany do stawienia sie w sadzie w charakterze
>>>swiadka. Poniewaz musze sie tam udac w czasie pracy
>>>(na godz. 11:00) to mam pytanie: czy naleza mi sie wolne
>>>godziny, czy caly dzien i czy jest to platne czy nie.
>
> Wolne, nieplatne. Mozna wziac z zakladu pracy zaswiadczenie o utraconych
> zarobkach i zwrot tego wynagrodzenia wyplaca sad.

O!
A mozesz podac podstawe prawna dotyczaca tego zwrotu?
--
Robert Jaskula

do góry