1. Data: 2004-12-13 17:02:01
Temat: tłumacz przysiegły od zaplecza
Od: Mo <l...@g...nie-smiec>
Witam, wysłałam wcześniej podobne pytanie na pl.praca, ale chyba za
trudne... ;-)
Zastanawiam się nad tą nową-starą ścieżką i interesuje mnie aspekt
ubezpieczeniowo-rentowy tejże.
Mianowicie wiem, że tłumacz przysięgły musi odprowadzać miesięczne
składki, chyba ZUS, czy też ubezpieczenie zdrowotne. Czyli ma prawo do
bezpłatnej opieki lekarskiej. A co ze stażem pracy? Czy mu "leci"? A co
z emeryturą? Pozostaje chyba tylko 3. filar..? :)
W ogóle jak to jest zorganizowane od tej strony? Na tepisie znalazłam
cos o tłumaczach z działalnością i tych wykonujących wolny zawód,
całkiem mi to zamieszało w głowie. Serwis tłumacza wspomina o tym tylko
pobieżnie, wspominając, że najlepiej być zatrudnionym na etat... A ja
nie jestem i się zastanawiam właśnie, czy to się opłaci... Czy ktoś może
mi podpowiedzieć gdzie tego szukać i pod jakim hasłem w ogóle?
No i ostatnie. U minie zamiast egzaminu należy złożyć dossier tłumacza,
składające się z 10 dokumentów na każdy język. Mam mały problem z
doborem, Pani się nie sprecyzowała, dokumenty mogą być dowolne, "no
takie prawne też". Czy ktoś przechodził podobną procedurę i może mi coś
doradzić? Skupić się na jakimś typie dokumentów (metryki, dyplomy, umowy
etc.), czy zróżnicować włączając również literaturę piękną (np. fragment
kryminału, żeby było w temacie..? ;-))
Dzięki i pozdrawiam
M.
--
Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
ulubionej piosenki...