eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjetesty rekrutacyjne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 1. Data: 2005-04-12 11:00:02
    Temat: testy rekrutacyjne
    Od: "Yanas" <y...@o...pl>

    Witam,

    Wie ktoś może na czym polega budowanie domków (szpital, zamek, itd) z kartek
    papieru i jak sie to ma do oceny kandydata (firma produkcyjna, stanowisko
    sredniego szczebla...)?
    JAk do tego podejść i na co uważać?

    Prosze o sugestie...
    czego to ludzie dzis nie wymyślą...

    Y.



  • 2. Data: 2005-04-12 11:50:56
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Yanas" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:d3g9nk$435$1@sunflower.man.poznan.pl...
    > Witam,
    >
    > Wie ktoś może na czym polega budowanie domków (szpital, zamek, itd) z
    kartek
    > papieru i jak sie to ma do oceny kandydata (firma produkcyjna, stanowisko
    > sredniego szczebla...)?
    > JAk do tego podejść i na co uważać?
    >
    > Prosze o sugestie...
    > czego to ludzie dzis nie wymyślą...
    >
    > Y.
    istnieje masa testów projekcyjnych, choć wątpię by to był tai test. Raczej
    bedzie to test na kreatywność. Ciekawe, choć mozolne w realizacji.

    A jakie to stanowisko i firma? Uchyl rąbka tajemnicy :)

    pozdrawiam
    m.


  • 3. Data: 2005-04-12 12:18:55
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: "Yanas" <y...@o...pl>


    > A jakie to stanowisko i firma? Uchyl rąbka tajemnicy :)


    Nie mam na myśli konkretnego stanowiska i firmy. Słyszę tu i ówdzie że
    takowe maja miejsce i chcę zasięgnąc języka...

    :)






  • 4. Data: 2005-04-12 12:21:26
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: "Yanas" <y...@o...pl>

    PS: a wytłumacz mi proszę co ma kreatywność (bo jest to szerokie pojęcie) do
    budowania obiektów z kartek dla kogos kto zarządza produkcją?

    nie bardzo widzę związek...



  • 5. Data: 2005-04-12 13:43:36
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Yanas" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:d3geg8$6kc$1@sunflower.man.poznan.pl...
    > PS: a wytłumacz mi proszę co ma kreatywność (bo jest to szerokie pojęcie)
    do
    > budowania obiektów z kartek dla kogos kto zarządza produkcją?
    >
    > nie bardzo widzę związek...
    >
    Na tym to polega, że na ogół nie widać związku :) W tym tkwi siła testu.
    Test, gdzie związki widać, to nie test - jest przewidywalny, więc nie
    obiektywny.

    Do końca nie wiem, czy jest to test na kreatywność. Trochę strzelam, ale mam
    wrażenie, że w teście owym chodzi o umiejętność Twojej reakcji na sytuację
    nową - masz materiał wyjściowy (kartki - kiepski budulec), masz określoną
    ilość czasu - wykaż się skutecznością działania i zbuduj domek. Odnosząc do
    sytuacji w zakładzie - masz partię materiału i masz awarię (czyli
    utrudnienie, podobnie jak utrudnieniem są kartki jako budulec domu)masz
    określony czas, w jakim musisz się zmieścić - wykaż się skutecznością i
    wytwórz produkty. Może to o to chodzi. Choć, jak zaznaczam - nie wiem czy na
    pewno.

    Testy mają to do siebie, że najlepszy test potrafi "zarżnąć" kiepska
    interpretacja (może taka jak moja powyżej :) ), czego dowodem wyniki jednej
    z największych firm prod. samochody luksusowe. Ogólnopolskie testy dla
    kandydatów + ass.center wyłoniły sprzedawców kiepskich jak cholera, z
    którymi (wszystkimi!) firma pożegnała się w kilka miesięcy. To tak BTW
    testów.

    Pozdrawiam
    M.


  • 6. Data: 2005-04-12 13:49:15
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    >Witam,
    >
    >Wie ktoś może na czym polega budowanie domków (szpital, zamek, itd) z kartek
    >papieru i jak sie to ma do oceny kandydata (firma produkcyjna, stanowisko
    >sredniego szczebla...)?
    >JAk do tego podejść i na co uważać?

    Spotkałem się z tym, ale chodziło o pracę w grupie. W tym przypadku
    musisz brać czynny udział w budowie (nie stój z boku, przyglądając się
    pracującym). W razie ewentualnej katastrofy budowlanej nie wolno
    poddawać się, trzeba zacząć wszystko od początku.
    Jeśli na stole będą leżały jakieś inne przedmioty to z nich skorzystaj
    (np. jeśli blat jest śliski to podłóż kartkę papieru, jeśli leży kubek
    na stole użyj go - oprzyj karty o niego). W międzyczasie uśmiechaj się
    jakbyś miał w międzyczasie orgazm, ale bez przesady - nie krzycz na
    współpracowników. Jeśli będziesz głównym architektem to dobrze
    (wydajesz polecenia innym - żeby ci pomogli, "oprzyj kartę o tą co
    teraz trzymam"), jeśli nie to nie wchodź z nim w jałową dyskusję tylko
    staraj się przejąć incjatywę w czasie budowy (w wydawanych poleceniach
    używaj słowa "bo"). Współpracuj, nie krytykuj nikogo, w razie
    niepowodzeń śmiej się jak głupi do sera i zachęcaj wszystkich do
    rozpoczęcia budowy od początku. Możesz żartować, ale bez przesady.
    Jak będą na końcu kazali podsumaować wkład poszczególnych robotników w
    budowę, to możesz stwierdzić że niektórzy wspierali budowę "może nie
    fizycznie, ale mentalnie - duchowo! Zagrzewali drużynę telepatycznie,
    sam wyczułeś wpływ niektórych współpracowników na twoje trzęsące się
    ręce :-)"
    W czasie budowy rekrutujący pewnie będą odliczali na głos czas
    pozostały do zakończenia budowy.

    Jeśli będą kazali sprzedać to zbudowaliście to zrób to (byłeś na
    studiach? zaliczałeś jakieś projekty?). Jeśli wszystko ładnie stoi, to
    mów że cel został osiągnięty, mów "my zbudowaliśmy" (nie przypisuj
    sobie wszystkiego), wytłumacz że budowla powinna zaspokoić wszelkie
    oczekiwania klienta. Trzy piętra i winda "O tu, jest winda!". Ładny
    widok z okna na okolicę - dużo gadaj, ściemniaj. Ale nie przerywaj
    wypowiedzi innym.

    Jeśli nic nie stoi, to powiedz że to nie ważne, powiedz jaki potencjał
    w tym tkwi. Klient może sobie kreować wygląd według uznania, nie jest
    ograniczony wizją kogoś innego. Sprzedawany obiekt jest wyjątkowy, zaś
    sztampowy (chociaż niewątpliwie również dobry) zamek konkurencji
    (jeśli w zabawie brały udział 2 drużyny) będzie go ograniczał.
    Wspomnij o materiałach budowlanych, które walają się na stole, jako
    gratisowym dodatku.
    Na krytykę rekrutujących odpowiadaj z jajem, ale nie chamsko i długo
    się nie zastanawiaj nad odpowiedzią, bo ktoś inny przejmie incjatywę.
    Pamiętaj żeby cały czas się uśmiechać :-)

    >Prosze o sugestie...
    >czego to ludzie dzis nie wymyślą...

    Może zrób sobie wycieczki na rozmowy do firm rekrutujących w modelu
    hamerykańskim, wtedy zobaczysz czego nie wymyślą ;-) Nawet jeśli nie
    jesteś zainteresowany danym stanowiskiem, to nauczysz się jak
    przechodzić przez takie testy.

    --
    powodzenia
    Bremse


  • 7. Data: 2005-04-12 13:57:58
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: "Yanas" <y...@o...pl>

    dzieki za super klarowna odpowiedz.
    teraz mi sie rozjaśniło.

    PS: dobierałeś słowa jakbyś był rekruterem i spisywał to z jakichś notatek..
    mam rację?



  • 8. Data: 2005-04-12 15:37:50
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    >dzieki za super klarowna odpowiedz.
    >teraz mi sie rozjaśniło.
    >
    >PS: dobierałeś słowa jakbyś był rekruterem i spisywał to z jakichś notatek..
    >mam rację?

    Nie, aha jak będziesz coś sprzedawał to ogranicz się w używaniu słowa
    "nie" ;-) Zamiast powiedzieć "to nie ważne" lepiej powiedz "a czy to
    waaażne?" (może wyjść lekko komicznie - w końcu sprzedajesz dla picu i
    rekrutujący też o tym wie, udowodnisz zaś że jesteś wyluzowany i
    umiesz rozładować napięcie w stresujących sytuacjach). Następnie
    uzasadniasz dlaczego to nie jest ważne, pamiętaj dużo "bo" i
    "ponieważ", bo ;-) to uwiarygadnia całą wypowiedź.
    Chociaż jeśli masz problemy z przestawieniem się na ten sposób
    mówienia i musisz długo się zastanawiać to daj sobie spokój, gdyż ;-)
    możesz odnieść skutek odwrotny od zamierzonego - twoje wypowiedzi
    staną się sztuczne. Poza tym nie aplikujesz na stanowisko PH.
    Nie krzyżuj rąk ani nóg (przypatrz się innym kandydatom w czasie
    rekrutacji, czasem nawet zawodowi rekrutujący popełniają ten błąd).
    Nie baw się rękoma (nie strzelaj palcami, nie pstrykaj długopisem),
    ponieważ ;-) to rozprasza. Wypowiadając się nie machaj rękoma jakbyś
    chciał gdzieś odlecieć. Gdy będziesz wypowiadał się o swoich
    kwalifikacjach nie dotykaj rękoma twarzy, bo ;-) niektórzy świeżo
    upieczeni rekrutujący mogą uznać że kłamiesz (bo przeczytali jakiś
    poradnik).
    Przy powitaniu i żegnaniu się jeśli ktoś wyciągnie do ciebie rękę to
    uściśnij ją mocno i pewnie (tylko mu jej nie złam), nawet jeśli będzie
    to kobieta - nie sądzę że całowanie jej w rękę byłoby dobrym pomysłem,
    ponieważ możesz trafić na jakąś nawiedzoną feministkę, lub możesz
    zostaniesz potraktowany jako osoba traktująca nierówno kobiety i
    mężczyzn na stopie biznesowej.
    Obserwacja innych kandydatów w czasie procesu rekrutacyjnego i
    wyłapywanie ich błędów jest bardzo pomocne, ponieważ ;-) łatwiej jest
    zobaczyć błędy popełniane przez innych niż przez siebie ("O skrzyżował
    ręce i nogi - baran. O cholera, a ja robię to samo!").
    Przed wyprawą do firmy zdobądź jak najwięcej informacji na jej temat
    (np. przejrzyj stronę internetową), jeśli jesteś umówiony z kimś to
    zapisz sobie nazwisko tej osoby, na wypadek jakbyś zapomniał. W
    komórce numer telefonu do firmy. No i nie spóźnij się na spotkanie
    (niby oczywiste, ale ...).
    Co do manipulacji, technik sprzedaży i rekrutacji to polecam książki z
    kótkimi historyjkami np. "Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i
    praktyka" Robert Cialdini, "Język ciała. Jak czytać myśli ludzi z ich
    gestów" Allan Pease, "Sprzedaż ubezpieczeń. Kurs mistrzowski" Paweł
    Nassalski (od razu odpowiadam, że nie zajmuję się sprzedażą
    ubezpieczeń), "101 Great Ideas for Managing People from America's Most
    Innovative Small Companies" chyba jakaś praca zbiorowa no i może
    gdzieś w bibliotece dorwiesz archiwalne numery "Gazety
    Ubezpieczeniowej" - na przedostatniej stronie każdego numeru były
    wskazówki dotyczące psychologii sprzedaży.

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 9. Data: 2005-04-12 18:13:30
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: "Marcin" <M...@m...pl>

    Użytkownik "Bremse" <bremse{usun.to}@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:q7ln51hobinkts5j8orsfg4fsef4tkkpre@4ax.com...
    Przy powitaniu i żegnaniu się jeśli ktoś wyciągnie do ciebie rękę to
    uściśnij ją mocno i pewnie (tylko mu jej nie złam), nawet jeśli będzie

    to ja pociągne to dalej :))) bo mi sie strasznie podobaja te porady "bo" tak
    jakos do mnie przemawiają
    Pytanie takie wchodze na rozmowe i witam sie z "komisja" podajac wszystkim
    reke czy nie bardzo chcociaz ja uwazam to za oznake otwartosci ale jak jest
    rzeczywiscie? Wypada nie wypada?
    Pozdrawiam
    Marcin



  • 10. Data: 2005-04-12 19:09:53
    Temat: Re: testy rekrutacyjne
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 12 Apr 2005 20:13:30 +0200, Marcin <M...@m...pl> napisał:

    > U?ytkownik "Bremse" <bremse{usun.to}@wp.pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:q7ln51hobinkts5j8orsfg4fsef4tkkpre@4ax.com...
    > Przy powitaniu i ?egnaniu si? je?li kto? wyci?gnie do ciebie r?k? to
    > u?ci?nij j? mocno i pewnie (tylko mu jej nie z?am), nawet je?li b?dzie
    >
    > to ja poci?gne to dalej :))) bo mi sie strasznie podobaja te porady "bo"
    > tak
    > jakos do mnie przemawiaj?
    > Pytanie takie wchodze na rozmowe i witam sie z "komisja" podajac
    > wszystkim
    > reke czy nie bardzo chcociaz ja uwazam to za oznake otwartosci ale jak
    > jest
    > rzeczywiscie? Wypada nie wypada?

    To juz zwykle zasady dobrego wychowania. Przy powitaniu z osoba starsza,
    przelozonym, kobieta - nie wyciagasz pierwszy reki tylko mowisz "dzien
    dobry" i w odpowiedzi albo zafunduja ci "grabe" albo kiwna glowami, mrukna
    przywitanie i wskaza krzeslo.

    > Pozdrawiam
    > Marcin
    >
    >



    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1