-
1. Data: 2006-03-08 18:37:19
Temat: Jak wygląda praca w ITO?
Od: Als <1...@1...pl>
Czy ktoś mógłby mnie poinformować, jak wygląda praca w ITO typu Motorola
czy Cap Gemini? Chodzi mi o to, czy jest to takie normalne Call Centre,
gdzie dzwonią z problemami i rozwiązuje się je według procedur itd. czy
jest to jakoś inaczej rozwiązane? Pytam z ciekawości, bo znam specyfikę
pracy w Call Centre obsługującym klientów telewizji, ale interesuje mnie
właśnie sposób organizacji wsparcia informatycznego.
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
[Humor zeszytów] Anielka mimo zakazu ojca kolegowała się z Magdą i
świniami.
-
2. Data: 2006-03-09 10:18:15
Temat: tak wygląda praca w ITO
Od: "Pegaz" <k...@p...onet.pl>
> czy jest to ta kie normalne Call Centre,
> gdzie dzwonią z problemami i rozwiązuje się je według procedur itd.
z reguły są to normalne Call Centre. Cokolwiek by to oznaczało :)
> czy jest to jakoś inaczej rozwiązane? Pytam z ciekawości, bo znam
> specyfikę pracy w Call Centre obsługującym klientów telewizji, ale
> interesuje mnie właśnie sposób organizacji wsparcia informatycznego.
tak w skrócie to wspiera się konkretne, wykupione przez klienta usługi
informatyczne. A właściwie dostępność tychże usług na stacjach roboczych u
pracowników klienta. Wspieranie odbywa się zgodnie z opracowanymi
procedurami. A one kładą nacisk na:
gwarantowany czas reakcji (user zgłosił, ty musisz zareagować w narzuconym
czasie),
gwarantowany czas realizacji (zgłoszenie musi być rozwiązane w "rozsądnym"
czasie)
i jeszcze inne parametry ...
pozdrawiam
Pegaz.
-----
Towarzysze !
Podczas gdy wy czytacie tego e-maila,
stonka ziemniaczana atakuje nasze kartofle.
-
3. Data: 2006-03-09 17:44:57
Temat: Re: tak wygląda praca w ITO
Od: Als <1...@1...pl>
> Dnia Thu, 9 Mar 2006 11:18:15 +0100, Pegaz napisał(a):
> z reguły są to normalne Call Centre. Cokolwiek by to oznaczało :)
Dla mnie "normalne Call Centre" to miejsce, gdzie dzwonią ludzie z
problemami typu "dlaczego w mieście X przy ul. Y nie ma sygnału" albo "czy
mogę wykupić pakiet ABC" czy też "dostałem ponaglenie do zapłaty, a
płaciłem 2 tygodnie temu przelewem. Dlaczego macie bałagan?".
> tak w skrócie to wspiera się konkretne, wykupione przez klienta usługi
> informatyczne. A właściwie dostępność tychże usług na stacjach roboczych u
> pracowników klienta. Wspieranie odbywa się zgodnie z opracowanymi
> procedurami. A one kładą nacisk na:
> gwarantowany czas reakcji (user zgłosił, ty musisz zareagować w narzuconym
> czasie),
> gwarantowany czas realizacji (zgłoszenie musi być rozwiązane w "rozsądnym"
> czasie)
Czyli (dla potwierdzenia, że dobrze rozumiem): ktoś wykupuje u prowadzącej
ITO firmy jakieś usługi i dzwoni z pretensjami, że nie ma dostępu do tychże
usług? Jeśli tak, to faktycznie różnica niewielka...
A z innej beczki - orientujesz się może, jakie usługi są dostępne w takiej
zdalnej formie?
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
Większość ludzi, póki ma usta zamknięte, nie sprawia wrażenia
głupków.[Forrest Gump]
-
4. Data: 2006-03-10 08:11:53
Temat: usługi w ITO
Od: "Pegaz" <k...@p...onet.pl>
> A z innej beczki - orientujesz się może, jakie usługi są dostępne w takiej
> zdalnej formie?
Teoretycznie to wszystkie jakie klient sobie życzy. Bo klient ma pieniądze,
bo klient płaci, bo dla klienta "się zrobi", bo klient nasz pan.
A praktycznie np:
- ochrona antywirusowa stacji,
- zdalne instalowanie systemu i poprawek do niego,
- achiwizowanie danych ze stacji roboczej,
- zmiana konfiguracji stacji roboczej,
- inne usługi za które klienta zapłaci i na obsługę których się umówicie :)
pozdrawiam
Pegaz.
-----
Towarzysze !
Podczas gdy wy czytacie tego e-maila,
stonka ziemniaczana atakuje nasze kartofle.