Umowa o pracę mi sie skończyła z dniem 31.12.2006,nie moge odzyskac
swiadectwa pracy za ten okres,co mam zrobic?
Nastepną umowe firma mi przedstawiła dopiero 08.01.2007 (data na
umowie), jest to dalej ten sam okres czy juz inny?Czy moze byc
swiadectwo pracy (poprzednie),łączone z tym okresem
przepracowanym,ktory właśnie trwa teraz?Mam auto służbowe ale są w nim
założone dwie opony zimowe na przód i dwie letnie na tył.
Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych a oni mnie
straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
dotychczasowej.(polega ona między innymi na tym że muszę tym autem
dojechać do Poznania i jezdzić po nim).Tu się tłumaczą tym iż w jednym
też aucie firmowym jest też taka sama sytuacja z oponami i ta osoba
twierdzi ze da sie jezdzić,z tym że ta osoba jezdzi tym autem tylko w
krakowie po mieście.
Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?
Pozdrawiam misiek

do góry

"misiek" napisał...
>Umowa o pracę mi sie skończyła z dniem 31.12.2006,nie moge odzyskac
>swiadectwa pracy za ten okres,co mam zrobic?

Polecam lekturę:
http://www.republika.pl/prawo_pracy/art43.htm

do góry

misiek nabazgroliłł na ekranie:
> Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych a oni mnie
> straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
> dotychczasowej.
> Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?


Zgódź się. Z zastrzeżeniem, że skoro oszczędzaja na oponach to niech się
potem nie zdziwią, że jak będziesz miał wypadek przez te opony letnie, to
ich to drożej będzie kosztowało. Wypadek w czasie pracy, to są spore
kłopoty dla firmy. A nawet niech będzie stłuczka. Czas, pieniądze,
wyłączony samochód z użytkowania.  Albo jak będą cię gdzieś wysyłali w
dalszą podróż, to powiedz, dobrze, ale będę jechał 20 na godzinę, bo
szybciej na tych oponach się boję. I niech ci płacą za
delegację/nadgodziny. Zresztą opony takie przez 2 sezony przetrwają. Na tym
nie ma co oszczędzać.

Dobre argumenty i powinni się zgodzić na dokupienie zimowych opon. Zaoferuj
że to załatwisz sam: pojedziesz, wymienisz, fakturkę przywieziesz.

 
Pozdrawiam
 {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
 
Nikiel ;-)
 
 # od niklu #             # gg - 4939629 #
 #  Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
 #                         (A. Einstein) #

do góry

W wiadomości news:1169900006.634999.206600@m58g2000cwm.googlegrou
ps.com
misiek <a...@v...pl> pisze:

> Umowa o pracę mi sie skończyła z dniem 31.12.2006,nie moge odzyskac
> swiadectwa pracy za ten okres,co mam zrobic?
Zarządać na piśmie natychmiastowego wydania świadectwa pracy, wskazać
odpowiednie przepisy prawa pracy, zagrozić wszczęciem kroków prawnych.

> Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych a oni mnie
> straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
> dotychczasowej.(polega ona między innymi na tym że muszę tym autem
> dojechać do Poznania i jezdzić po nim).Tu się tłumaczą tym iż w jednym
> też aucie firmowym jest też taka sama sytuacja z oponami i ta osoba
> twierdzi ze da sie jezdzić,z tym że ta osoba jezdzi tym autem tylko w
> krakowie po mieście.
> Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?
Złożyc pismo z wnioskiem o zaopatrzenie samochodu w opony zimowe. Uzasadnić
względami bezpieczeństwa.
Ale pamiętaj, że opony zimowe nie są obowiązkowe.

--
Jotte

do góry

On 27 Jan 2007 04:13:26 -0800, misiek wrote:

> Mam auto służbowe ale są w nim
> założone dwie opony zimowe na przód i dwie letnie na tył.
> Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych a oni mnie
> straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
> dotychczasowej.(polega ona między innymi na tym że muszę tym autem
> dojechać do Poznania i jezdzić po nim).Tu się tłumaczą tym iż w jednym
> też aucie firmowym jest też taka sama sytuacja z oponami i ta osoba
> twierdzi ze da sie jezdzić,z tym że ta osoba jezdzi tym autem tylko w
> krakowie po mieście.
> Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?
> Pozdrawiam misiek
Mozesz wystapic do pracodawcy o przeniesienie na inne podobne stanowisko
pracy ze wzgledu na zdrowie, chyba nie chcesz za pare zloty przez reszte
zycia w srednio zlym wypadku jezdzic na wozku ?
Pracodawa musi sie ustosunkowac do twojego pisma
Jesli nie ustosunkuje sie do pisma w wyznaczonym terminie masz prawo
wypowiedziec mu umowe ze skutkiem natychmiastowym bez okresu wypowiedzenia
Zmusic do nieczego go nie mozesz.
Tak czy inaczej sprawa moze oprzec sie o sad pracy.
Wybor nalezy do Ciebie.
Pozdrawiam

do góry

W wiadomości news:eeny0m11qiao.1xx1c3g58n5re$.dlg@40tude.net Barts
<n...@p...onet.pl> pisze:

>> Mam auto służbowe ale są w nim
>> założone dwie opony zimowe na przód i dwie letnie na tył.
>> Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych a oni mnie
>> straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
>> dotychczasowej.(polega ona między innymi na tym że muszę tym autem
>> dojechać do Poznania i jezdzić po nim).Tu się tłumaczą tym iż w jednym
>> też aucie firmowym jest też taka sama sytuacja z oponami i ta osoba
>> twierdzi ze da sie jezdzić,z tym że ta osoba jezdzi tym autem tylko w
>> krakowie po mieście.
>> Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?
>> Pozdrawiam misiek
> Mozesz wystapic do pracodawcy o przeniesienie na inne podobne stanowisko
> pracy ze wzgledu na zdrowie
Co będzie podstawą tego wniosku?

> Pracodawa musi sie ustosunkowac do twojego pisma
Niby dlaczego? Podstawę prawną jakąś poproszę.

> Jesli nie ustosunkuje sie do pisma w wyznaczonym terminie masz prawo
> wypowiedziec mu umowe ze skutkiem natychmiastowym bez okresu wypowiedzenia
Zawsze ma prawo.

--
Jotte

do góry

Dnia 30-01-2007 o 21:55:55 Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
napisał(a):

> W wiadomości news:eeny0m11qiao.1xx1c3g58n5re$.dlg@40tude.net Barts
> <n...@p...onet.pl> pisze:
>
>>> Mam auto służbowe ale są w nim
>>> założone dwie opony zimowe na przód i dwie letnie na tył.
>>> Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych a oni mnie
>>> straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
>>> dotychczasowej.(polega ona między innymi na tym że muszę tym autem
>>> dojechać do Poznania i jezdzić po nim).Tu się tłumaczą tym iż w jednym
>>> też aucie firmowym jest też taka sama sytuacja z oponami i ta osoba
>>> twierdzi ze da sie jezdzić,z tym że ta osoba jezdzi tym autem tylko w
>>> krakowie po mieście.
>>> Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?
>>> Pozdrawiam misiek
>> Mozesz wystapic do pracodawcy o przeniesienie na inne podobne stanowisko
>> pracy ze wzgledu na zdrowie
> Co będzie podstawą tego wniosku?
>

Warunki pracy zagrażające życiu lub zdrowiu?


>> Pracodawa musi sie ustosunkowac do twojego pisma
> Niby dlaczego? Podstawę prawną jakąś poproszę.
>

jaką? podstawę prawną, że nie musi? to może pokaż mi podstawę prawną, że
nie trzeba mieć pieczątki firmowej. Jedyną podstawą prawną jest to, że
nigdzie nie jest napisane, że trzeba ją mieć.

>> Jesli nie ustosunkuje sie do pisma w wyznaczonym terminie masz prawo
>> wypowiedziec mu umowe ze skutkiem natychmiastowym bez okresu
>> wypowiedzenia
> Zawsze ma prawo.
>

Zawsze ma prawo wypowiedzieć ze skutkiem natychmiastowym??? Nie
rozśmieszaj mnie

do góry

W wiadomości news:op.tmzljnbvxtjvfl@orn44iu3284 sg
<a...@s...org.pl_without> pisze:

>>> Mozesz wystapic do pracodawcy o przeniesienie na inne podobne stanowisko
>>> pracy ze wzgledu na zdrowie
>> Co będzie podstawą tego wniosku?
> Warunki pracy zagrażające życiu lub zdrowiu?
Pytam o podstawę formalną (orzeczenie, ekspertyza, protokół pokontrolny), a
nie o czyjeś wymysły.

>>> Pracodawa musi sie ustosunkowac do twojego pisma
>> Niby dlaczego? Podstawę prawną jakąś poproszę.
> jaką? podstawę prawną, że nie musi? to może pokaż mi podstawę prawną, że
> nie trzeba mieć pieczątki firmowej.
To może czytaj uważnie. Brats twierdzi, że pracodawca _musi_ się
ustosunkować do pisma pracownika. Nadal pp poproszę.

>>> Jesli nie ustosunkuje sie do pisma w wyznaczonym terminie masz prawo
>>> wypowiedziec mu umowe ze skutkiem natychmiastowym bez okresu
>>> wypowiedzenia
>> Zawsze ma prawo.
> Zawsze ma prawo wypowiedzieć ze skutkiem natychmiastowym??? Nie
> rozśmieszaj mnie
Nie obchodzi mnie co cię śmieszy. Powtarzam: ma zawsze prawo.
Precyzując - w przypadku stosunku pracy nie istnieje coś takiego jak
wypowiedzenie "wypowiedzenie umowy ze skutkiem natychmiastowym bez
zachowania okresu wypowiedzenia", lecz rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia.

--
Jotte

do góry

Dnia 27 sty o godzinie 13:13, na pl.praca.dyskusje, misiek napisał(a):

> Umowa o pracę mi sie skończyła z dniem 31.12.2006,nie moge odzyskac
> swiadectwa pracy za ten okres,co mam zrobic?

Jak już napisał Jotte - wezwać pisemnie do wydania ŚP.

> Nastepną umowe firma mi przedstawiła dopiero 08.01.2007 (data na
> umowie),

Gdyby umowy na czas oznaczony "się zazębiały" - nie musiałbyś otrzymać
oddzielnych świadectw prac - dopiero wystawiono by Ci po ustaniu całkowitym
tych umów okresowych.
jednak jest wyjątek - na Twój wniosek pracodawca musi Ci wystawić
świadectwo pracy za poszczególne okresy umów.

> jest to dalej ten sam okres czy juz inny?

No ku...a - stary przecież mamy już rok 2007, ty miałeś umowę do końca
grudnia 2006 - to jak to może być ten sam okres????

> Czy moze byc swiadectwo pracy (poprzednie),łączone z tym okresem
> przepracowanym,ktory właśnie trwa teraz?

Jeżeli jest "kontynuacja" umów o pracę - to może.
W opisywanym przypadku - jest przerwa 8 dni.
Tutaj widzę "lukę" że ŚP należy się jak psu buda.
Zgodnie z KP - ŚP wydaje się niezwłocznie po ustaniu stosunku pracy
(najczęściej ostatniego dnia pracy) - jednak nie później niż 7 dni po
ustaniu stosunku pracy. Nie można wydania ŚP uzależniać od innych czynności
- np. Twojego rozliczenia się z odzieży ochronnej, obiegówki etc.


> Mam auto służbowe ale są w nim założone dwie opony zimowe na przód i dwie
> letnie na tył. Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych
> a oni mnie straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
> dotychczasowej.

Ja bym postąpił w sposób "chamski" - pisemnie poprosił o przystosowanie
samochodu służbowego do warunków obecnie panujących. A super by było gdyby
wypowiedziano Ci umowę ... :))))
Sąd Pracy .... :)))

> Tu się tłumaczą tym iż w jednym też aucie firmowym jest też taka sama
> sytuacja z oponami i ta osoba twierdzi ze da sie jezdzić,

Zdanie tej osoby jest praktycznie bez znaczenia. To tylko i wyłącznie jej
opinia - nic więcej.

> Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?

Czytaj posty Jotte i tego od góry.

--
Herbi
31-01-2007 10:59:44

do góry

Dnia 27 sty o godzinie 13:13, na pl.praca.dyskusje, misiek napisał(a):

> Umowa o pracę mi sie skończyła z dniem 31.12.2006,nie moge odzyskac
> swiadectwa pracy za ten okres,co mam zrobic?

Jak już napisał Jotte - wezwać pisemnie do wydania ŚP.

> Nastepną umowe firma mi przedstawiła dopiero 08.01.2007 (data na
> umowie),

Gdyby umowy na czas oznaczony "się zazębiały" - nie musiałbyś otrzymać
oddzielnych świadectw prac - dopiero wystawiono by Ci po ustaniu całkowitym
tych umów okresowych.
jednak jest wyjątek - na Twój wniosek pracodawca musi Ci wystawić
świadectwo pracy za poszczególne okresy umów.

> jest to dalej ten sam okres czy juz inny?

No ku...a - stary przecież mamy już rok 2007, ty miałeś umowę do końca
grudnia 2006 - to jak to może być ten sam okres????

> Czy moze byc swiadectwo pracy (poprzednie),łączone z tym okresem
> przepracowanym,ktory właśnie trwa teraz?

Jeżeli jest "kontynuacja" umów o pracę - to może.
W opisywanym przypadku - jest przerwa 8 dni.
Tutaj widzę "lukę" że ŚP należy się jak psu buda.
Zgodnie z KP - ŚP wydaje się niezwłocznie po ustaniu stosunku pracy
(najczęściej ostatniego dnia pracy) - jednak nie później niż 7 dni po
ustaniu stosunku pracy. Nie można wydania ŚP uzależniać od innych czynności
- np. Twojego rozliczenia się z odzieży ochronnej, obiegówki etc.


> Mam auto służbowe ale są w nim założone dwie opony zimowe na przód i dwie
> letnie na tył. Nie mogę sie doprosić od firmy opon wszystkich zimowych
> a oni mnie straszą że rozwiążą ze mna umowe ponieważ nie chcę wykonywać pracy
> dotychczasowej.

Ja bym postąpił w sposób "chamski" - pisemnie poprosił o przystosowanie
samochodu służbowego do warunków obecnie panujących. A super by było gdyby
wypowiedziano Ci umowę ... :))))
Sąd Pracy .... :)))

> Tu się tłumaczą tym iż w jednym też aucie firmowym jest też taka sama
> sytuacja z oponami i ta osoba twierdzi ze da sie jezdzić,

Zdanie tej osoby jest praktycznie bez znaczenia. To tylko i wyłącznie jej
opinia - nic więcej.
Ty podeprzyj się sugestiami i radami płynącymi z każdego programu
motoryzacyjnego, gdzie częstokroć wypowiadają się takie persony jak
"Chołek" i jemu podobni - a to wiadomo - "zawodowcy" ;)

> Jak mam wyjść z tej sytuacji najlepiej na moją korzyść?

Czytaj posty Jotte i tego od góry.

--
Herbi
31-01-2007 10:59:44

do góry