nauczyl sie ktos z was jezyka z supermemo w stopniu w miare komunikatywnym?
Bo ja sie zaraz.........To co kiedys umialem i spolszczone miele w kolko, a
nowe wciaz uciekaja.
a jedynie na nauke z komputerem stac mnie w obecnej sytuacji
Uczyl sie ktos tak dluzej?...dalo wymierne efekty?


Jednostek wiedzy w kursie (w sumie) 3153
Jednostki wprowadzone do procesu nauki 849 (26.93%)
Liczba jednostek znanych wcześniej 247
Liczba jednostek nauczonych przez system 0
Retencja wiedzy 29.09%
Średni interwał jednostek 15.66
Średnie dzienne obciążenie 57.31
Żądany współczynnik zapomnień 10
Średni współczynnik zapomnień 12.02
Data włączenia do procesu nauki 2003-07-02
Który to już dzień nauki 43

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

do góry

Użytkownik "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhecag$o00$1@news.onet.pl...
>
>> IMHO: podaruj sobie elektroniczne wspomagacze. Kupić gramatykę języka,
jakiś
> podręcznik dla początkujących albo średniozaawansowanych, słowniczek
> tematyczny. Kuć gramatykę i słownictwo na blachę, dużo pisać w języku itd.
> Jak masz czas to warto poświęcić 2-3 godziny dziennie. Nie ma to jak
> XIX -sto wieczne metody:)
Do slownictwa to w sumie ta sama metoda, tyle, ze jeszcze wymowe utrwala bo
kazde uczone slowo czyta lektor przy powtorce. z samej ksiazki to kiedys
tylko sobie dziwaczna wymowe poutrwalalem przy kutych slowkach. teraz siedze
po 3 godziny rozbite na rano i wieczor............moze w koncu zakuje ?
Tylko efekty jak dotad mizerne, zawsze mialem problem z jezykami :(. jak
jakies slowo pamietam z tytulu filmu, piosenki..to zostaje..inne...

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

> --
> pozdrawiam
> Jarosław Wiechecki
>
>

do góry

Dnia 2003-08-14 00:09:05 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *krzysztofsf* skreślił te oto słowa:

> teraz siedze
> po 3 godziny rozbite na rano i wieczor

co 45 minut zrób sobei przerwe na jabłko albo herbate, bo inaczej przez
nasteone 45 minut i tak neiwiele przyswoisz.

> Tylko efekty jak dotad mizerne, zawsze mialem problem z jezykami :(. jak
> jakies slowo pamietam z tytulu filmu, piosenki..to zostaje..inne...

To z nowymi słowami układaj sobie zdania, krotkie historyjki,kojarz je z
czym smiesznym, znanym, lubianym...

Oglądaj anigielskojezyczne stacje - osłuchasz sie, a to sporo daje. Nawet
gdybys na poczatku miał niewiele rozumiec.

Czytaj stronki www z informacjami po angielsku, np stronka CNN.

Wejdź na czata angielakojezycznego, szybko złapiesz sporo żywych wyrazen.
Ja kiedys siedziałam w tym celu na czatach w Windows Messengerze (przez
niego sie wchodzi). Wtedy najfajniejsze pod tym wzgledem były grupy
kanadyjskie, anglojezyczne. Jakos najzyczliwsi ludzie, nawet kilka osob jak
sie dowiedzialo, ze szkole angielski gadało ze mną na priv, pomagało,
poprawiało błedy, podpowiadało odpowiednie słowka. IMO świetna metoda, bo
rozmawiajac n arozne tematy poznajesz nei tylko słowka, ale i całe
konstrukcje, kontekst uzycia... to jest włąsnei zywy jezyk, który jest
potrzebny na co dzien :)

Powodzenia :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bhebhi$6fl$1@inews.gazeta.pl...
> nauczyl sie ktos z was jezyka z supermemo w stopniu w miare
komunikatywnym?
> Bo ja sie zaraz.........To co kiedys umialem i spolszczone miele w kolko,
a
> nowe wciaz uciekaja.
> a jedynie na nauke z komputerem stac mnie w obecnej sytuacji
> Uczyl sie ktos tak dluzej?...dalo wymierne efekty?

IMHO: podaruj sobie elektroniczne wspomagacze. Kupić gramatykę języka, jakiś
podręcznik dla początkujących albo średniozaawansowanych, słowniczek
tematyczny. Kuć gramatykę i słownictwo na blachę, dużo pisać w języku itd.
Jak masz czas to warto poświęcić 2-3 godziny dziennie. Nie ma to jak
XIX -sto wieczne metody:)

--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki

do góry

"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in
news:bhebhi$6fl$1@inews.gazeta.pl:

> nauczyl sie ktos z was jezyka z supermemo w stopniu w miare
> komunikatywnym? Bo ja sie zaraz.........To co kiedys umialem i
> spolszczone miele w kolko, a nowe wciaz uciekaja.
> a jedynie na nauke z komputerem stac mnie w obecnej sytuacji
> Uczyl sie ktos tak dluzej?...dalo wymierne efekty?

Uzywam starego SM7 jako narzedzia do zapamietywania nowych slow. Tylko do tego i
AZ do tego, bo w tej materii jest to narzedzie bezkonkurencyjne.

To jest temat na b. dluga dyskusje - generalnie rzecz biorac b. ciezko nauczyc sie
slow
wyrwanych z kontekstu. Dlatego najlepiej cwiczyc takie umiejetnosci jak sluchanie,
czytanie, mowienie i wprowadzac niejako przy okazji wszystkie nowe slowa do Super
Memo. Jesli pamietasz mniej wiecej kontekst, w jakim slowo zostalo (badz powinno
zostac) uzyte to zapamietasz je bardzo latwo - jesli nie, to nawet jesli sie go
nauczysz,
bedzie to wylacznie suche skojarzenie. Np. slyszac "beam" odpowiesz odruchowo
"wiazka, belka" chodz w druga strone to nie zadziala, a widzac wiazke lasera nie
bedziesz
wiedzial jak ja nazwac !

W.



--
Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.

do góry

Użytkownik "Wojciech Skrzypinski" <u...@h...pl> napisał w wiadomości
news:Xns93D719DD5723WWZARC79634AGGGA@212.85.112.42..
.
> "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in
> news:bhebhi$6fl$1@inews.gazeta.pl:

> Uzywam starego SM7 jako narzedzia do zapamietywania nowych slow. Tylko do
tego i
> AZ do tego, bo w tej materii jest to narzedzie bezkonkurencyjne.


Korzystalem regularnie z SM8 przez 2 lata. Pomysl jest super zeby miec
kontakt z jezykiem ale jesli chodzi o sama baze danych ktora proponuja to
czesto jest tam kupa bzdur. Kiedys dostalem nastepjace pytanie:
Q: a cunt-rag - pol tlum !!!
podcipnik/docipnik
A: sanitary napkin/towel
mozecie sobie to sprawdzic #21625 sm8. albo - Szukaj pol tlum.
Potem trafilem na jeszcze kilka innych cudenek polskiego slowotworstwa... W
samej bazie angielskiej jest duzo amerykanizmow, ktore nie sa znane w UK.
Czesto trafialy misie zwroty o ktorych nikt wczesniej nie slyszal. To jest
pulapka dla ludzi, ktorzy chca konkretnego slownictwa ..
Sama idea programu uczenie sie przez dluzszy okres czasu jest swietna i
rzeczywiscie przynosi efekty przy systematycznej pracy. ... ale trza
siedziec przy tym przynajmniej .5 h/dzien! Swiatek, piatek czy niedziela:).

pozdrawiam
Piotrek

> --
> Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.

do góry

Użytkownik "Pyetia" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhfgfu$m4k$1@news.onet.pl...
>> > Uzywam starego SM7 jako narzedzia do zapamietywania nowych slow. Tylko
do
> tego i
> > AZ do tego, bo w tej materii jest to narzedzie bezkonkurencyjne.
>
>
> Korzystalem regularnie z SM8 przez 2 lata. Pomysl jest super zeby miec
> kontakt z jezykiem ale jesli chodzi o sama baze danych ktora proponuja to
> czesto jest tam kupa bzdur. Kiedys dostalem nastepjace pytanie:
> Q: a cunt-rag - pol tlum !!!
> podcipnik/docipnik
> A: sanitary napkin/towel
> mozecie sobie to sprawdzic #21625 sm8. albo - Szukaj pol tlum.
> Potem trafilem na jeszcze kilka innych cudenek polskiego slowotworstwa...
W
> samej bazie angielskiej jest duzo amerykanizmow, ktore nie sa znane w UK.
> Czesto trafialy misie zwroty o ktorych nikt wczesniej nie slyszal. To jest
> pulapka dla ludzi, ktorzy chca konkretnego slownictwa ..
> Sama idea programu uczenie sie przez dluzszy okres czasu jest swietna i
> rzeczywiscie przynosi efekty przy systematycznej pracy. ... ale trza
> siedziec przy tym przynajmniej .5 h/dzien! Swiatek, piatek czy
niedziela:).
>
> pozdrawiam
> Piotrek
>
Dzieki...czyli jest dla mnie nadzieja......;) Bo przy innych metodach po
jakims czasie stwierdzalem, ze nie pamietam podstawowych slow 3 rozdzialy
wstecz......
Jak napakuje sie tymi slowkami slownictwa podstawowego, to sprobuje przejsc
na inne formy i programy (podoba mi sie doktor Henry), a moze bede cwiczyl w
praktyce ?;) (ok, chief, juz biore ta miotla i szmata i ide wycierac
podloga)

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$


> > Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.
>
>

do góry

> Jak napakuje sie tymi slowkami slownictwa podstawowego, to sprobuje
przejsc
> na inne formy i programy (podoba mi sie doktor Henry), a moze bede cwiczyl
w
> praktyce ?;) (ok, chief, juz biore ta miotla i szmata i ide wycierac
> podloga)
>

Najlepszy jest wyjazd do roboty za granice. Nie ma nic lepszego od kontaktu
z zywym jezykiem. Zaden program komputerowy nigdy nie bedzie lepszy.

do góry

Użytkownik "Pyetia" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhfi0l$q44$1@news.onet.pl...
> > Jak napakuje sie tymi slowkami slownictwa podstawowego, to sprobuje
> przejsc
> > na inne formy i programy (podoba mi sie doktor Henry), a moze bede
cwiczyl
> w
> > praktyce ?;) (ok, chief, juz biore ta miotla i szmata i ide wycierac
> > podloga)
> >
>
> Najlepszy jest wyjazd do roboty za granice. Nie ma nic lepszego od
kontaktu
> z zywym jezykiem. Zaden program komputerowy nigdy nie bedzie lepszy.
>
I tego sie obawiam.......Troche za pozno w moim wieku na miotle, szmate lub
inne zmywanie garow, a obawiam sie coraz bardziej, ze nie mam innej
perspektywy.gdym wczesniej, mimo pracy po 10 i wiecej godzin na dobe
sprobowal nauki z komputerem (bo na inne formy i tak nie bylo pieniedzy ani
czasu), to mialbym dzisiaj inne szanse na prace w kraju......ale coz,
czlowiek uczy sie na bledach i moze najwyzej starac sie ostrzec przed
popelnianiem ich swoje dzieci...

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

do góry

Stało się to Wed, 13 Aug 2003 23:46:13 +0200, gdy "krzysztofsf"
<k...@p...gazeta.pl> napisał:

>nauczyl sie ktos z was jezyka z supermemo w stopniu w miare komunikatywnym?
>Bo ja sie zaraz.........To co kiedys umialem i spolszczone miele w kolko, a
>nowe wciaz uciekaja.
>a jedynie na nauke z komputerem stac mnie w obecnej sytuacji
>Uczyl sie ktos tak dluzej?...dalo wymierne efekty?

Używam Supermemo od 5 lat i uważam, że nie ma konkurencji jeśli chodzi o
zapamiętywanie różnych informacji. Warto jednak wiedzieć o dwóch
rzeczach:

1. Supermemo to nie metoda nauki, a raczej metoda jak nie zapomnieć tego
czego się nauczyliśmy. Program nie rozwiązuje więc samego zapamiętania.
Informacje, które wrzucisz do programu powinny być więc w takiej postaci
w jakiej uda Ci się je zapamiętać.

2. Nauka z Supermemo jest długodystansowa. Jej sens widać dopiero po
roku czy dwóch, kiedy przeciętny interwał (okres między kolejnymi
zapytaniami o to samo) wzrasta do np. pół roku. Wtedy widać wyraźnie, że
choć pytany jesteś coraz rzadziej, to nadal o tym słówku pamiętasz.

W krótkim okresie nie da się "przyspieszyć", bo co z tego, że
wprowadzisz 100 nowych słówek dziennie, skoro za 3 dni w powtórkach
dostaniesz 250, za tydzień 400 i skończysz siedząc z Supermemo po 4
godziny dziennie, mając wrażenie, że to nic nie daje.

Ważna też jest systematyczność, lepiej odpowiadać 10 minut dziennie niż
godzinę raz na tydzień.

Dygresja: W latach 1998-2000 Michał Bobrowski (z moją niewielką pomocą)
prowadził na SGH zajęcia poświęcone SuperMemo. Na początku semestru
zainteresowanie było ogromne. Michał tworzył kilka grup, powstawały
listy rezerwowe, mnóstwo studentów chciało poznać program.

Po kilku zajęciach działy się rzeczy dziwne. Coraz mniej osób
przychodziło na zajęcia, znikał gdzieś początkowy entuzjazm. Co się
stało? Nasi kursanci przekonali się, że SuperMemo wymaga systematycznej
nauki. Że codziennie trzeba poświęcić kilkanaście minut. Że samemu
trzeba często wprowadzać i modyfikować wiedzę. Odpływali więc
zawiedzeni.

Supermemo nie jest więc "cudownym środkiem", wymaga cierpliwości i
rozsądku (decydowania: czy na pewno warto się tego uczyć!), ale po
latach odpłaca się z nawiązką.


>
>
>Jednostek wiedzy w kursie (w sumie) 3153
>Jednostki wprowadzone do procesu nauki 849 (26.93%)
>Liczba jednostek znanych wcześniej 247
>Liczba jednostek nauczonych przez system 0
>Retencja wiedzy 29.09%
>Średni interwał jednostek 15.66
>Średnie dzienne obciążenie 57.31

Nie masz wcale tak wysokiego obciążenia (57 jednostek dziennie).
Co zajmuje Ci 3 godziny? U mnie średni czas odpowiedzi na pytanie to 4.5
sekundy...

>Żądany współczynnik zapomnień 10
>Średni współczynnik zapomnień 12.02
>Data włączenia do procesu nauki 2003-07-02
>Który to już dzień nauki 43

Dla mnie wygląda to tak:

Day 1514 (4 y. 53 d.)
Total 64859 el.
Memorized 5693 el.
Retention 91.15% [ile % pamiętam]
Measured FI 17.16% [zmierz. współczynnik zapomnień]
Average FI 12.04% [docelowy FI]
Burden 43.7174 el/day [dzienne obciążenie]
Workload 3m 17sec [czas odpowiedzi na
pytania - dziennie]
Avg. Time 4.5 sec. [śr. czas odpowiedzi na pytanie]
Interval 399.517 days [średni okres między
kolejnymi pytaniami o to samo]


Pozdrawiam,
Robert

--
Robert Drózd <r...@s...waw.pl>
- Czy mogę zaprosić Panią na kawę?
- Dobrze, ale nie lubię jak ktoś pali w łóżku

do góry